Słowo Boże zależy od charakteru Boga. Jeżeli Bóg jest prawdziwy i prawy, sprawiedliwy i dobry, wieczny i niezmienny, to słowa Jego ust i zapowiedzi Jego serca są równie pewne i wiecznie niezmienne.
To właśnie w tym silnym zaufaniu w prawdziwość i sprawiedliwość Pana zakotwiczone jest tak wiele wołania Dawida o pomoc. To właśnie dzięki wierze w Boga i zaufaniu w niezmienny i niezmienny charakter wiernego Boga, serce Dawida, pogrążone w smutku, jest w stanie pozostać bezpiecznie zakotwiczone w cennych obietnicach Bożych.
Mimo to woła on do Pana o pomoc i siłę, ponieważ pryncypialni i bogobojni ludzie zniknęli z ziemi, a wierność i godni zaufania ludzie wydają się znikać z powierzchni ziemi.
Wydaje się, że w odległych dniach dynastii Dawida nieokiełznana niegodziwość pustoszyła ziemię, a bogobojni ludzie przestali być i okazało się, że nawet kilku wiernych nie udało się znaleźć spośród synów ludzkich. Jakże podobne do tych niepokojących dni, w których się znajdujemy… bo jak Dawid odkrywamy, że jesteśmy pośród złego i cudzołożnego pokolenia, w którym nie ma szacunku dla osób i jest całkowita pogarda dla rzeczy Bożych.
Jakże podobne do czasów, w których żyjemy, gdzie niepohamowane zło wydaje się deptać wszelkie pozory dobroci i łaskawości pod swoimi brudnymi stopami.. a szczerość i uczciwość wydają się być cechami, które mają niewielki wpływ w tym nienawidzącym Boga, odrzucającym Chrystusa, chorym na grzech świecie.
Ale Bóg nie jest głuchy na wołanie Swoich dzieci, ani nie jest ślepy na niegodziwość, która jest wykonywana przeciwko Jego ludowi i Pan ponownie wyciągnie Swoje silne ramię, aby uratować wszystkich tych, którzy ufają w Jego imię. Sąd Boży przeciwko nieskruszonemu człowiekowi wkrótce nadejdzie… tak jak przepowiedziano w Piśmie Świętym… ponieważ słowa Pana są czystymi słowami. Można je przyrównać do srebra wypróbowanego w piecu i siedmiokrotnie rafinowanego – a pełna siła Bożego gniewu przeciwko ludzkiej nieprawości i buntowi… zostanie pewnego dnia uwolniona, ponieważ Słowo Pańskie zależy od charakteru naszego świętego Boga.
Dzisiaj może się wydawać, że bezbożni przechadzają się z każdej strony… i że nikczemność jest wywyższana wśród synów ludzkich, ale Bóg nie jest wyśmiewany i Jego uszy są zawsze otwarte na wołanie Jego dzieci. Jego pozorna zwłoka jest po prostu przejawem Jego długotrwałej cierpliwej dobroci i łaski wobec grzesznego, zbuntowanego człowieka… ponieważ On nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz aby wszyscy przyszli do nawrócenia – przez wiarę w zakończone dzieło Chrystusa na Kalwarii.
Nigdy nie wątpmy w Słowo Boże, ponieważ On nie będzie zwlekał wiecznie. Szybko zbliża się czas, kiedy dzisiejsze drzwi łaski zostaną szybko zamknięte i Bóg zabierze nas do siebie, zanim zacznie wylewać swój gniew na odrzucające Chrystusa, grzeszne i buntownicze pokolenie. W międzyczasie trzymajmy się mocno Jego słowa prawdy i ufajmy w niezmienny i niezmienny charakter naszego dobrego i wiernego Boga.