W obronie łatwowiernych kobiet

Gullible People Are Smarter

WireImage

Photo: Nawet królowa Bey od czasu do czasu miała płatany figiel.

Lata temu mój chłopak przekonał mnie, że jest olimpijczykiem. Spotkaliśmy się zaledwie kilka tygodni wcześniej, a ja wiedziałam niewiele poza A) miał płatną pracę i B) miał właściwą interpunkcję wiadomości tekstowych (marzenie). Więc jak namalował szczegółowy portret swojego dawnego życia jako olimpijski skoczek narciarski (sushi w Nagano, dobrze ubrane tłumy w Torino), uwierzyłam w to.

„Jesteś taka łatwowierna,” droczył się po tym. To był oczywiście tylko flirt, ale i tak się skrzywiłam. Dla mnie, łatwowierny oznaczało głupi – i nie podoba mi się, że implikacja. Ale czy naprawdę powinienem był mieć taką negatywną reakcję?

Może nie. Jak pokazują ostatnie badania, bycie łatwowiernym jest związane z całą masą dobrych rzeczy – w tym z ponadprzeciętną inteligencją. (Naprawdę. Obiecuję. Jestem jednym z was; możecie mi zaufać.) Oczywiście, naiwność jest śliską cechą, którą można zmierzyć i zbadać. Gdybym powiedział ci, że Lady Gaga zastąpi Baracka Obamę jako następny prezydent Stanów Zjednoczonych, a ty byś w to uwierzył, to byłaby to inna rzecz, niż gdybym ci powiedział, że w niedzielną noc pokazała swoje cycki uczestnikom koncertu, a ty byś w to uwierzył (nie zrobiła tego, ale zrobiła je na księżycu). „Podejrzewam, że jednym z powodów, dla których psychologowie i inni badacze społeczni unikali badania naiwności, jest fakt, że wpływa na nią tak wiele czynników i jest tak zależna od kontekstu, że nie da się przewidzieć, czy i w jakich okolicznościach dana osoba zachowa się naiwnie” – pisze Stephen Greenspan, autor Annals of Gullibility.

Ale naiwność jest ściśle powiązana z zaufaniem, a to jest łatwe do zbadania. „Inteligentni ludzie częściej ufają innym, podczas gdy ci, którzy osiągają niższe wyniki w pomiarach inteligencji, robią to rzadziej” – donoszą opublikowane właśnie wyniki badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Oksfordzki. Cecha ta może nawet przynosić korzyści zdrowotne, ponieważ „uczucie bycia oszukanym” wymusza „pewien rodzaj samoświadomości”, który może zachęcać do innych zdrowych zachowań. „Uczucie 'Powinienem był wiedzieć lepiej’ jest rodzajem kontrfaktyczności, która służy do podkreślenia własnych niedociągnięć” – mówi Neal Roese, psycholog z University of Illinois. „Wiele badań wykazało, że te kontrfaktyczne spostrzeżenia mogą zapoczątkować nowe zachowania, nowe samopoznanie i, ostatecznie, samodoskonalenie”, powiedział The New York Times.

To jest prawdziwe, ludzie. To jest nauka. Bycie łatwowiernym sugeruje, że jesteś bardziej inteligentny, a to oznacza, że jesteś bardziej otwarty na samodoskonalenie. Plus, jeśli nawet Beyoncé dostaje Punk’d, bycie łatwowierną dziewczyną nie może być naprawdę takie złe, prawda?

Ta zawartość jest importowana z YouTube. Możesz być w stanie znaleźć tę samą treść w innym formacie, lub możesz być w stanie znaleźć więcej informacji, na ich stronie internetowej.

Photos: Courtesy of WireImage

Related: Beauty Tips From Beyoncé’s Makeup Artist

Related: Ashton Kutcher on Technology and Steve Jobs

Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią, a importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.