Q: Lubię piwo. Lubię sposób, w jaki mnie uspokaja i lubię jego smak. Mam 38 lat i od pięciu lat piję około 10 piw dziennie. Rozkładam swoje picie tak, że nawet przy takiej ilości piwa jestem całkiem trzeźwy. Bez problemu wytrzymuję cały dzień ciężkiej, fizycznej pracy. Moja żona mówi, że czeka mnie przedwczesna śmierć. Czy tak jest?
Q: Lubię piwo. Lubię sposób, w jaki mnie uspokaja, i lubię jego smak. Mam 38 lat i od pięciu lat piję około 10 piw dziennie.
Rozkładam moje picie tak, że jestem całkiem trzeźwy nawet przy takiej ilości piwa. Bez problemu wykonuję ciężką, fizyczną pracę przez cały dzień. Moja żona mówi, że czeka mnie przedwczesna śmierć. Czy tak jest?
A: Mężczyzna powinien ograniczyć się do dwóch drinków dziennie, a kobieta do jednego. Drink to 12 uncji piwa, 5 uncji wina lub 1,5 uncji 80-cio procentowego likieru. Pięciokrotnie przekroczyłeś limit.
Ilość alkoholu, którą spożywasz codziennie, powinna doprowadzić do powikłań wątroby w ciągu 10 lub 15 lat. Pomimo tego, że dobrze funkcjonujesz, organizm przeciętnego człowieka nie jest w stanie poradzić sobie z taką ilością alkoholu, jaką spożywasz.
Szanse są przeciwko temu, abyś pozostał zdrowy. Fakt, że toleruje Pan tyle alkoholu, nie jest oznaką odporności na niego; jest to znak, że rozwinął Pan tolerancję i że jest Pan na drodze do alkoholizmu.
Q: Mój wujek zmarł na raka przełyku w wieku 83 lat. Co go wywołuje? Zmarł szybko, zaledwie miesiąc po postawieniu diagnozy. Miał tak wiele problemów zdrowotnych, że lekarz uznał, iż nie będzie w stanie znieść operacji. Czy inne metody leczenia mogły zadziałać?
A: Palenie papierosów i nadmierne spożywanie alkoholu są czynnikami ryzyka rozwoju raka przełyku. Inne możliwe wpływy to spożywanie zbyt dużej ilości czerwonego mięsa, niedobór cynku, choroba refluksowa przełyku i niektóre infekcje wirusowe. Dla wielu osób nie można znaleźć przyczyny.
Oszacowany czas, w którym komórki przełyku stają się rakowe, wynosi pięć lat. W tych latach pojawia się niewiele objawów, więc do czasu, gdy osoba skarży się na ból lub problemy z połykaniem, rak jest już zaawansowany.
Zwykłym sposobem leczenia jest operacja. Radioterapia i chemioterapia ułatwiają życie osobom, które nie mogą poddać się operacji.
Q: Od wielu lat cierpię na zapalenie stawów. Najbardziej dokuczają mi plecy.
Mam nowego lekarza, który uważa, że mam zapalenie stawów zwane HLA-B27. Nigdy o tym nie słyszałam, podobnie jak moi przyjaciele. Co to jest?
A: HLA-B27 to antygen leukocytów ludzkich, B27. To jest jak adres domu na niektórych komórkach ciała. Ostrzega organizm o pochodzeniu komórek, odróżniając komórki rodzime od obcych.
HLA-B27 występuje u wielu ludzi, którzy mają specjalny rodzaj zapalenia stawów zwany zesztywniającym zapaleniem stawów kręgosłupa. Jest to zapalenie stawów, które pojawia się wcześniej w życiu niż bardziej powszechne choroby zapalenia stawów, i często celuje w plecy.
Leczenie często zaczyna się od leków przeciwzapalnych, takich jak indometacyna.
Dr Donohue odpowiada na listy tylko w swojej kolumnie North America Syndicate, ale zapewnia formularz zamówienia dostępnych biuletynów zdrowotnych. Napisz do niego na P.O. Box 536475, Orlando, FL 32853-6475.
.