Słuchając głosu Billy’ego Millsa, widać, że 81-latek jest teraz tak samo zmotywowany, jak wychodził z ostatniego zakrętu w wyścigu na 10 000 metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 1964 r.
„Starsi mają wizje, a młodzież ma marzenia” – powiedział Mills, który pozostaje aktywny w organizacji non-profit, której jest współzałożycielem, Running Strong for American Indian Youth. „Program chce wzmocnić starszyznę i zainspirować marzenia młodzieży poprzez sport.”
Billy Mills dorastał w biedzie na rozległym i odległym rezerwacie Indian Pine Ridge w południowo-zachodniej Dakocie Południowej. Wie, jak daleko on i inni amerykańscy Indianie zaszli, ale czuje, że przed nimi jeszcze długa droga.
„Dorastanie w Pine Ridge było bardzo wyjątkowe, w tym sensie, że nie mieliśmy samochodu, nie wiedzieliśmy, że jesteśmy w ubóstwie, ponieważ ogrody zawsze były w stanie zapewnić jedzenie”, powiedział Mills. „Ale pod wieloma względami byliśmy zamknięci poza amerykańskim snem. Poszlibyśmy poza rezerwat i natknęlibyśmy się na bardzo, bardzo silny rasizm.
„Moja edukacja była bardzo dobra w wielu dziedzinach, ale była ograniczona i prawie nie istniała w odniesieniu do nauki o systemie wolnej przedsiębiorczości. Miałem bardzo mało wiedzy o tym, co oznacza Amerykański Sen, ponieważ byliśmy zamknięci poza nim.
„Moje młode życie dziecięce było bardzo niewinne. Aby się pobawić, jeździłem rowerem w jedną stronę 15 mil do tamy Oglala Dam z kilkoma kumplami. Chowaliśmy nasze rowery w zaroślach. Mielibyśmy ze sobą linę, dętkę, pompkę, bochenek chleba i masło orzechowe, marchewki z ogrodu. Przepływaliśmy około pół mili przez jezioro i godzinami bawiliśmy się w śliwach. Był tam czop, z którego mogliśmy zaczerpnąć świeżej wody. Potem wiosłowaliśmy z powrotem pół mili i 15-milowa jazda z powrotem do miasta. Bawiąc się, rozwijałem kondycję sercowo-naczyniową.”
I to właśnie tam Billy Mills nieświadomie rozpoczął treningi do kariery biegacza, która została podkreślona przez jeden z największych wstrząsów w historii Igrzysk Olimpijskich, kiedy to w Tokio 1964 Mills wyszedł zza pleców i został jedynym człowiekiem z zachodniej półkuli, który zdobył złoty medal w biegu na 10 000 metrów.
Mills dorastał w Pine Ridge, w jednym z najbiedniejszych regionów USA. Miał osiem lat, gdy zmarła jego matka; cztery lata później zmarł jego ojciec. Teraz sierota, Mills uczęszczał do Haskell Institute, szkoły z internatem dla rdzennych Amerykanów w Lawrence, Kansas. Mills był tak silnym biegaczem w Haskell, że zdobył stypendium na bieganie na University of Kansas.
„Do dziś mam niesamowity system wsparcia w społeczności Lawrence, w społeczności University of Kansas, w społeczności Haskell”, powiedział Mills, choć przypomniał sobie różne przypadki dyskryminacji, takie jak ograniczenie do zaledwie kilku bloków podczas uczęszczania do Haskell, nie mogąc dołączyć do bractwa lub dzielić pokój z bliskimi przyjaciółmi, którzy byli czarni lub biali w Kansas.
Innym razem, zespół toru Kansas podróżował do spotkania w Teksasie, gdzie biali sportowcy mieli pozostać w hotelu z basenem i czarni sportowcy mieli łóżka wyłożone w pobliskich koszarach wojskowych; cały zespół postanowił pozostać razem w koszarach wojskowych. Mills wykonane All-American jeden rok na mistrzostwach AAU; kiedy wziął zdjęcie zespołu, ktoś poprosił Mills opuścić zdjęcie – tylko mieć innego sportowca powiedzieć, aby stanąć obok niego w photo.
Po ukończeniu Kansas, Mills został zamówiony w U.S. Marine Corps oficera kandydata programu. Od dawna był zauroczony błękitem ubioru marines. Mills wiedział również, że Igrzyska w Tokio zbliżają się za 1 ½ roku i że każda gałąź wojska będzie walczyć o to, która gałąź może umieścić najwięcej sportowców w drużynie olimpijskiej USA.
Jednakże podczas obozu startowego i przez kilka miesięcy po nim, Mills nie biegał. W grudniu 1962 roku został mianowany oficerem Korpusu Piechoty Morskiej, a w następnym miesiącu zaczął znowu biegać, średnio 35 mil tygodniowo. W następnym roku, w Camp Pendleton, gdzie miał trenować do Igrzysk Olimpijskich, Mills poznał Earla „Tommy’ego” Thomsona, który niedawno przeszedł na emeryturę jako trener bieżni Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i przebywał w Camp Pendleton, aby trenować marines. Thomson był głuchy i czytał z ust, ale on i Mills natychmiast nawiązali więź, ponieważ Thomson służył jako mentor.
„Był pierwszym białym człowiekiem, któremu kiedykolwiek zaufałem”, powiedział Mills.
Mills zakwalifikował się do Igrzysk Olimpijskich w biegu na 10 000 metrów i maratonie. W Tokio, Mills nie zmniejszył skali swoich przygotowań; podczas gdy sugerowano mu odpoczynek w ostatnich dniach przed wyścigiem i ograniczenie jego treningu do być może 200-metrowego wyścigu z bloku startowego, aby naśladować końcowy sprint, Mills poszedł na 25-milowy bieg zaledwie cztery dni przed 10,000.
W dniu wyścigu, Mills miał siłę i kopnięcie wykończeniowe, wychodząc zza pleców, aby dramatycznie odebrać złoto. Kiedy Billy i jego żona Pat świętowali, od razu wiedzieli, że muszą wykorzystać to zwycięstwo, aby pomóc w oddaniu krwi. (Tydzień później Mills zajął 14. miejsce w maratonie.)
.