Czy powinieneś kręcić na 16 mm?

Paneliści biorący udział w panelu Kodaka podczas IFP Film Week rozważali wady i zalety korzystania ze starszego medium w erze cyfrowej.

Kilka miesięcy temu opublikowaliśmy kontrowersyjny wywiad z szefem Kodaka, opisujący niektóre z odnowionych strategii zastosowanych przez jego firmę w celu uczynienia kręcenia na taśmie filmowej bardziej dostępnym procesem dla każdego, kto chce eksperymentować z tym formatem. Podczas IFP Film Week firma produkująca taśmy filmowe zorganizowała panel zatytułowany „The Power of 16”, w którym udział wzięli reżyserka Eliza Hittman, producent Lucas Joaquin i operator Naiti Gamez.

Przed dyskusją ogłoszono zapowiedź zbliżającego się otwarcia nowego laboratorium filmowego Kodaka w Nowym Jorku w ramach inicjatywy mającej na celu ułatwienie filmowcom na Wschodnim Wybrzeżu transferu kopii dziennych i innych materiałów filmowych. Podczas gdy paneliści pozostali entuzjastycznie nastawieni do wizualnej estetyki, a nawet podróży związanej z kręceniem na taśmie 16mm, nie byli tak pozytywnie nastawieni do perspektyw kręcenia filmów z mikrobudżetami (zwłaszcza jeśli chodzi o koszty postprodukcji), jak życzyłby sobie tego Kodak. Mimo to, jest jeszcze nadzieja dla tego formatu i podejmowane są wszystkie właściwe kroki, aby uczynić ten proces łatwiejszym i tańszym dla niezależnych filmowców.

Jeśli zdecydujesz się kręcić na taśmie filmowej, wydaje się, że jest kilka podstawowych zasad, których należy przestrzegać: bądź przygotowany na ciasny plan zdjęciowy, miej swoje dni rozplanowane wcześniej najlepiej jak potrafisz, nie planuj mieć tony relacji i wiedz, że twoja ekipa będzie musiała mieć zupełnie inny zestaw umiejętności niż przy pracy z filmem cyfrowym. Poniżej przedstawiamy kilka wniosków z panelu, które uznaliśmy za szczególnie przydatne.

Film „Carol” Todda Hayne’a został nakręcony na taśmie Super 16mm.

Znaj czynniki pozwalające utrzymać niskie koszty zdjęć

Najnowszy film producenta Lucasa Joaquina, „Little Men”, zebrał pochlebne recenzje, ale nie został nakręcony na taśmie filmowej. Joaquin szczegółowo opisał wiele wyzwań budżetowych, z którymi będziesz musiał się zmierzyć kręcąc na taśmie 16 mm. Jeśli tylko jesteś przygotowany do kręcenia na tym nośniku, możesz utrzymać je na stosunkowo niskim poziomie. Wyjaśnia: „Myślę, że zależy to od wielu czynników. Jednym z nich jest to, ile dni planujesz kręcić. To trochę tak, jakby nie można było zjeść ciastka i zjeść ciastka, bo można utrzymać marże na dość niskim poziomie, jeśli wie się, że będzie bardzo mało dni zdjęciowych i opracuje się strategię 'będziemy robić tylko kilka ujęć’ lub 'nie będziemy robić tak wielu planów zdjęciowych i relacji’. Jeśli tego nie zrobisz, jest to znacznie droższe.”

Joaquin był niechętny do podawania konkretnych liczb tutaj, ponieważ ceny się zmieniają, ale zachęcał producentów, aby zrobić ich należytą staranność, ponieważ, „To się sumuje. Kupujesz surowe akcje, jesteś przetwarzania go, a następnie jesteś albo skanowania wszystkiego lub jesteś potencjalnie wysyłki z miasta, a ładowarka vs DIT, to są duże różnice. Oszczędzasz na dyskach, na przykład, jeśli kręcisz na filmie, więc możesz to usunąć. Każdy projekt wymaga własnej analizy, aby to zrozumieć.”

Bądź celowy, a nie ryzykowny

Ponieważ format jest droższy i trudniejszy w obsłudze, nie powinieneś planować używania 16mm jako wielkiego, ryzykownego eksperymentu. Powinieneś planować planowanie. Jeśli jest to dla Ciebie wyzwaniem, wiedz, że ryzyko związane jest raczej z krokami podejmowanymi przed kręceniem, niż z samym procesem kręcenia. Reżyserka Eliza Hittman, która nakręciła dwa projekty na taśmie filmowej, opisała swój proces jako „mniej związany z ryzykiem, a bardziej z intencjonalnością i tym, czy jesteś kimś, kto chce włączyć kamerę i po prostu próbować znaleźć momenty. Tak naprawdę chodzi o proces i konstruowanie tych momentów. Bardziej chodzi o proces, który chcesz przeprowadzić, niż o faktyczne ryzyko. To znaczy, jeśli masz ekipę, której ufasz, nie powinno być żadnego ryzyka.”

Największym ciosem dla filmowców kręcących na 16 mm podczas nagłej śmierci filmu była nagła śmierć laboratoriów filmowych.

Przygotuj się na wyczerpująco powolną postprodukcję

Jeśli jesteś zdeterminowany, by wypuścić coś tak szybko, jak tylko możesz, to film nie jest medium, którego powinieneś używać. Hittman zaplanował powolny proces postprodukcji, ale przyznał: „Post był trochę wolniejszy niż się spodziewałem. Trwało to około pięciu, sześciu dni. Nie mieliśmy ładowarki. Wielkość mojej ekipy była zbliżona do wielkości studenckiej ekipy filmowej. Mieliśmy zmiennika, sekundanta, gaffera, chwytaka i to w zasadzie wszystko. Jeśli chodzi o komplikacje, jakie napotkaliśmy, to myślę, że jeśli naprawdę chcesz działać szybko i chcesz natychmiast oglądać materiał, to stanowi to pewne wyzwanie. Ale sposób, w jaki skonfigurowaliśmy naszą linię czasu, pozwolił na to. Byliśmy przygotowani na siedmiodniowe opóźnienie.”

Nie będziesz miał zbyt dużej siły negocjacyjnej z laboratoriami filmowymi

Największym ciosem dla filmowców kręcących na taśmie 16 mm podczas nagłej śmierci filmu była nagła śmierć laboratoriów filmowych. Joaquin wyjaśniał: „To było wyzwanie. Chcę, żeby to było jasne, zwłaszcza w tamtym czasie, w zeszłym roku wszystkie laboratoria w Nowym Jorku zostały zamknięte. Między tymi laboratoriami była konkurencja i można było uzyskać od nich dobre ceny, a tu nagle zniknęły. Nie było więc infrastruktury. Myślę, że Kodak próbuje zbudować infrastrukturę do wywoływania filmów. Nagle okazuje się, do jakiego laboratorium pójdziemy? Cóż, jest Photolab w LA, ale oni nie mają motywacji, żeby dawać dobre stawki. Kiedyś tak było. Nie ma tej samej pilnej konkurencji, ponieważ są jedynym laboratorium w mieście, które może robić profesjonalne zdjęcia.”

'Czarny łabędź’ Darrena Aronofsky’ego kręcony na taśmie 16mm.

Wciąż możesz zetrzeć te uciążliwe skazy za pomocą VFX

Jednym ze sposobów, w jaki film skorzystał na nowoczesnej technologii, jest to, że można popełnić więcej błędów podczas samego procesu. Joaquin wspomina pewną szczególną sesję zdjęciową: „Mieliśmy rysy na filmie przez jakiś czas, a to było dla nas niesamowicie stresujące i mieliśmy coś w rodzaju powolnego zwrotu. Były tam takie drobiazgi jak włosy w bramie, musieliśmy zrobić małą kurzawkę. Ale powiem, że VFX stało się tak wyrafinowane, że jest to naprawdę proste, nawet w ujęciu śledzącym, aby usunąć włosy, i nie jest to drogie.”

„To te same wyzwania, tylko w inny sposób.”

Użyj filmu jako zachęty, aby zdobyć DP, którego chcesz mieć na pokładzie

Zapytany o to, jak znaleźć doświadczonych członków ekipy chętnych do pracy przy filmie mikrobudżetowym, Joaquin odpowiedział: „Podszedłbym do tego w taki sam sposób, w jaki podszedłbym do każdego niezależnego filmu, czyli docierając do ludzi, rozmawiając z agentami, podchodząc do DP, których lubisz i szanujesz. Daj im znać, że zamierzasz kręcić na taśmie filmowej, bo to przyciąga ludzi. Zwłaszcza DP. Wygląda na to, że wciąż są tym bardzo podekscytowani, bo wiedzą, że to nada ich pracy wyjątkową jakość, którą trudno znaleźć gdziekolwiek indziej.” Joaquin pomyślał, że zainteresowany DP może z kolei być w stanie pozyskać dobrą ekipę na pokład z tego samego powodu – wszyscy chcą mieć szansę na pracę z filmem.

„Beasts of the Southern Wild” Benha Zeitlina został nakręcony na taśmie 16mm.

Wybierz 16mm zamiast 35mm

Wszyscy trzej paneliści zapytani o rodzaj taśmy filmowej, której wolą używać, zgodzili się, że choć koszt jest w zasadzie taki sam, 16mm jest lepszym formatem. Reżyserka Eliza Hittman argumentowała to tym, że „35mm wydaje się zbyt czysty i zbyt cyfrowy”. Dla praktycznego producenta Lucasa Joaquina: „Jedną z zalet kręcenia w formacie 16 mm jest to, że można uzyskać dobre ceny kamer w wielu laboratoriach lub za darmo. Jeśli nie za darmo, to po obniżonej cenie. Ale kamera 35mm jest trudniejsza do znalezienia. Trudniej ją też zeskanować i niekoniecznie masz więcej informacji o obrazie na klatce 35 mm niż na 16 mm.”

Budżet nawet większy niż przy kręceniu na Alexie

Szukaj, to szerokie stwierdzenie i oczywiście zależy to od zakresu Twojego projektu. Joaquin wyjaśnił jednak, że ogólnie rzecz biorąc, „są kompromisy. Kręcenie na taśmie filmowej wciąż kosztuje nieco więcej niż na Alexie. Są też inne wyzwania. Trzeba zatrudnić operatora, a nie DIT. To coś, co coraz trudniej znaleźć w niezależnej ekipie filmowej. Jest jednak wielu nieustraszonych operatorów kamer i ekip, którzy poświęcą tydzień i przyzwyczają się do tego, ponieważ są entuzjastami kręcenia filmów. To dodaje wszystkim energii.”

Przygotuj się na wyjątkowe wyzwania filmu

Samotny operator z grupy, Naiti Gamez, podzieliła się anegdotą na temat problemów, jakie można napotkać na planie filmowym. Wspominała: „Jeden z pracowników AC, z którym pracowałam w Teksasie, zgłosił się do pracy w filmie jako ładowacz. DP zapytał go, czy kiedykolwiek kręcił film, a on odpowiedział: 'Nie, proszę pana, nigdy nie kręciłem filmu. Nigdy bym tego nie zrobił. A DP powiedział: „Nie mogę cię zatrudnić, bo musisz popełnić ten błąd raz, żeby już nigdy więcej go nie popełnić”. Co wszyscy robiliśmy z cyfrówkami. Kasowaliśmy pliki i takie tam, albo formatowaliśmy kartę, kiedy nie powinniśmy byli jej formatować. To są te same wyzwania, tylko w inny sposób.” Kiedy przychodzi co do czego, wyzwania związane z kręceniem na filmie są tak samo duże lub mniejsze jak wyzwania związane z kręceniem na cyfrze; są po prostu inne.

Zobacz całą naszą relację z IFP Film Week 2016.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.