Outdoor Recreation
Spokojny park przyciąga biegaczy i spacerowiczów każdego dnia, ale zastanawialiśmy się – jaki jest prawdziwy powód, dla którego nie wolno w nim pływać?
Przeczytaj wszystko o najnowszych otwarciach siłowni, zdrowych wydarzeniach i trendach fitness w naszym biuletynie Wellness wydawanym dwa razy w tygodniu.
Jamaica Pond by Rene Beignet via Flickr/Creative Commons
Jako mieszkanka Jamaica Plain, spacerowanie lub bieganie (lub jazda na łyżwach, rowerze, a tak, czasami nawet taniec) wokół Jamaica Pond stało się codziennym sabatem, o którym nie wiedziałam, że był mi potrzebny podczas kwarantanny. To utrzymywało mnie przy zdrowych zmysłach i łączyło z moją okolicą w samotne i wyczerpujące dni spędzone na nadążaniu za cyklem wiadomości i dbaniu o moje zdrowie psychiczne. Ale kiedy temperatura sięga 90-tki, a bezlitosna wilgoć wypełnia powietrze ciężkością, której nie mogę się pozbyć, zaczynam z utęsknieniem wpatrywać się w kaczki i gęsi pływające w wodzie, zastanawiając się, dlaczego nie mogę do nich dołączyć – choćby na sekundę.
Widzicie, znak przed przystanią zabrania kąpieli w Jamaica Pond. Nigdy jednak nie znałem powodu, dlaczego. I chociaż pływałem w innych stawach w pobliżu Bostonu, w tym w Concord’s popularnym Walden Pond i Turtle Pond przy granicy z Dedham. (Aktualizacja: Jak się okazuje, pływanie w Turtle Pond jest zabronione. Dzięki czytelnikowi, który zwrócił mi na to uwagę!). Mimo to, często zastanawiałem się, dlaczego muszę jeździć tak daleko do innych wodopojów, skoro mam tak nieskazitelnie czysty jeden położony blisko moich drzwi wejściowych. Moja ciekawość doprowadziła mnie do małego kopania.
Jak się okazuje, chociaż Jamaica Pond wydaje się płytki z linii brzegowej, jest to w rzeczywistości dziura w kotle utworzona przez lodowiec- i ma głębokość ponad 50 stóp w niektórych miejscach. Co więcej, spadki mogą być bardzo strome. Ryan Woods, rzecznik Boston Parks Recreation and Development, powiedział kiedyś Jamaica Plain Gazette „Spada jak czarna dziura, tworząc niebezpieczną sytuację.”
W rzeczywistości pływanie w Jamaica Pond zostało zakazane po dwóch utonięciach w połowie lat 70-tych. Wcześniej, pływanie cieszyło się przez pokolenia, a staw był nawet popularnym miejscem masowych obchodów Czwartego Lipca i konkursów pływackich w późnych latach 1800 i wczesnych 1900. Późniejszy zakaz nie zapobiegł całkowicie dodatkowym tragediom: Ostatnie utonięcie w stawie miało miejsce w 2007 roku, kiedy to kobieta utonęła w pełni ubrana w pobliżu płytkiej plaży na północnym krańcu. W 2008 roku odbyła się publiczna debata na temat przywrócenia pływania w Jamaica Pond, ale szybko została odrzucona z powodu takich obaw o bezpieczeństwo.
W dodatku, jak opinia napisana przez Johna Ruch dla Gazette lays out, wiele innych rzeczy byłoby dotknięte, gdyby pływanie było dozwolone ponownie. Na początek, dzikie zwierzęta, które uwielbiam oglądać, takie jak kaczki, gęsi i żółwie, byłyby bardzo dotknięte obecnością ludzkich ciał w wodzie. A żeby pływanie było bezpieczne, roślinność porastająca dno stawu musiałaby zostać usunięta; należałoby ją wyrównać za pomocą odpowiedniego piasku i skał, co prawdopodobnie spowodowałoby ogromne zakłócenia w ekosystemie.
Pięć lat temu staw został zamknięty dla wszystkich odwiedzających w wyniku szkodliwego zakwitu sinic. Nie był on spowodowany przez ludzi, ale stanowił wyraźne przypomnienie o naszej odpowiedzialności za utrzymanie naszych parków i zbiorników wodnych w czystości i dobrym stanie.
Nie wspominając już o tym, że wraz z obecnością publicznego pływania przychodzi obecność śmieci, chłodni i innych elementów, które drastycznie zmieniłyby wygląd Jamaica Pond. Gdyby pływanie było dozwolone, staw raczej nie pozostałby tym samym cichym wytchnieniem od pracy, którego szukamy teraz – stałby się zatłoczonym miejscem, takim jak Walden Pond. W obecnym stanie, Jamaica Pond już teraz oferuje szeroki zakres aktywności: Staw jest zarybiony rybami, w tym pstrągami, pikerelami, bassami i okoniami, a łodzie można wypożyczyć w przystani. Dodatkowo, 1,5-milowa pętla wokół stawu zapewnia przechodniom idylliczny widok, gdy ćwiczą, spotykają się z przyjaciółmi lub po prostu cieszą się samotnością spokojnego popołudnia siedząc nad brzegiem wody.
Staw, część Emerald Necklace Conservancy, jest jednym z największych i najczystszych zbiorników wodnych w Bostonie, a pływanie może potencjalnie zmienić to wszystko. To naturalne, że chciałoby się mieć miejsce do pływania blisko domu, ale jeszcze ważniejsze jest, aby być wdzięcznym za dostęp do kawałka natury, który czuje się z dala od zgiełku miasta. Bo tak naprawdę po to się jedzie nad staw: po spokój.