H I Sutton – Covert Shores

Kosmiczny okręt podwodny Marynarki Wojennej USA o napędzie atomowym: NR-1
NR-1 - Covert Shores
Flaga Mierzący zaledwie 40 metrów (130 stóp) NR-1 (Navy Reactors-1) był średnim okrętem podwodnym według standardów US Navy. W momencie zwodowania 25 stycznia 1969 roku był to zdecydowanie najmniejszy okręt podwodny z napędem jądrowym na świecie. Jako szpiegowski okręt podwodny do zadań specjalnych został zbudowany pod przykrywką badań naukowych, oceanografii, a później ratownictwa głębinowego w wielkiej tajemnicy w tej samej szopie, w której znajdował się pierwszy atomowy okręt podwodny, USS Nautilus.

Oryginalna grafika. KLIKNIJ, aby wyświetlić obraz w wysokiej rozdzielczości.

Kontekst
Począwszy od późnych lat 60. XX wieku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych dysponowała serią specjalnie zmodyfikowanych okrętów podwodnych zdolnych do podsłuchiwania sowieckich podwodnych kabli komunikacyjnych (SCC), które łączyły ich odległe bazy morskie z kwaterami głównymi. W przeciwieństwie do transmisji radiowych, te fizyczne przewody były uważane przez Sowietów za bezpieczne, więc większość ruchu na nich była jawna (tzn. nie zaszyfrowana). Podsłuchiwanie tych kabli głęboko pod powierzchnią dało wywiadowi marynarki wojennej USA bezpośredni wgląd w operacje, plany, gotowość i procedury sowieckich okrętów podwodnych. Projekt ten, o kryptonimie IVY BELLS, zakończył się ogromnym sukcesem. Pierwszym okrętem podwodnym zmodyfikowanym do tej misji „podwodnej inżynierii” był USS Halibut.

Najlepsza książka o siłach specjalnych Covert Shores 2nd Edition to JEDYNA światowa historia morskich sił specjalnych, ich misji i pojazdów specjalistycznych. SEALs, SBS, COMSUBIN, Sh-13, Spetsnaz, Kampfschwimmers, Commando Hubert, 4RR i wiele innych.
Check it out on Amazon

Jeden człowiek w ścisłym kierownictwie US Navy patrzył jednak na projekt USS Halibut z głęboką podejrzliwością. Jako szef Oddziału Reaktorów Jądrowych admirał Hyman G. Rickover był szefem, jeśli chodzi o flotę atomowych okrętów podwodnych, a także jeśli chodzi o niego samego. Jako Ojciec Marynarki Nuklearnej nadzorował szybkie i niezwykle udane wprowadzenie energii jądrowej i z żelazną konsekwencją panował nad wszystkim, co robiły atomowe okręty podwodne. Jedynym aspektem, w którym nie miał zbyt wiele do powiedzenia, było zbieranie informacji wywiadowczych, które były ukryte za barierą „wiedzy koniecznej”. Pozwoliło to wywiadowi marynarki wojennej i CIA trzymać go na uboczu. Nie mogąc uczestniczyć w akcji, Rickover zapragnął mieć własny okręt podwodny do zadań specjalnych i rozpoczął jego budowę od podstaw. Współpracując z tym samym naukowcem Marynarki Wojennej USA, który modyfikował Halibuta, Johnem P. Cravenem, Rickover rozpoczął pracę nad budową swojego prywatnego szpiegowskiego okrętu podwodnego – NR-1. Oznaczenie „NR” oznaczało „Navy Reactors” (reaktory marynarki wojennej), dzięki czemu uniknięto formalnego nadania mu nazwy „USS”. Miało to częściowo zapobiec włączeniu go do kontyngentu atomowych okrętów podwodnych „41 for freedom”, ale podkreślało także jego bezpośredni związek z Rickoverem, który kierował oddziałem Navy Reactors.<
NR-1 - Covert Shores
Admirał Rickover (z lewej) i John P Craven (z prawej).

Od początku NR-1 miał się bardzo różnić od Halibuta. Zamiast wykorzystywać nurków do wykonywania prac, NR-1 używał hydraulicznych ramion manipulacyjnych – tam, gdzie NR-1 zmierzał, było zdecydowanie za głęboko dla nurków. NR-1 nurkował niezwykle głęboko, operując na głębokości do 724 metrów (2,375 stóp) pod powierzchnią. Wymagało to zwrócenia szczególnej uwagi na konstrukcję kadłuba o znacznie mniejszych tolerancjach niż w przypadku normalnych okrętów podwodnych. Kadłub musiał być idealnie okrągły w przekroju (nie odbiegał nawet o milimetr), aby zapobiec zmiażdżeniu go przez ogromny ciężar wody znajdującej się poza nim. Ta dbałość o możliwości głębokiego nurkowania i konieczność skierowania milionów dolarów na ten program spowodowały, że został on nazwany ratowniczym okrętem podwodnym. Ratownictwo głębinowe stanowiło doskonałą przykrywkę, ponieważ stawało się obszarem prawdziwego zainteresowania, a opinia publiczna generalnie akceptowała duże kwoty dolarów podatników inwestowane w nowe technologie, które mogły pomóc w ratowaniu ludzi uwięzionych głęboko pod wodą. NR-1 kosztował 30 milionów dolarów.
NR-1 - Covert Shores
Lustracja Marynarki Wojennej USA przedstawiająca NR-1.

Niewielu marynarzy podwodnych miało jakiekolwiek złudzenia co do realnych szans przeżycia, gdyby ich okręt podwodny poszedł na dno, ale dwie głośne straty atomowych okrętów podwodnych tylko zwiększyły świadomość społeczną. NR1 nie nadawał się do ratowania kogokolwiek z głębin, ale został pomalowany na jaskrawe kolory i w jakiś sposób przekonująco przedstawiony jako jednostka poszukiwawczo-ratownicza. Projekt był realizowany równolegle z Halibutem i konkurował o ten sam budżet i pulę talentów. Obie łodzie, choć różniły się w każdym szczególe, obdzierały tego samego kota ze skóry. Ale nigdy nie miały się spotkać, ponieważ Halibut działał pod dowództwem Naval Intelligence na Zachodnim Wybrzeżu, a NR1 pod kierownictwem Rickovera na Wschodnim Wybrzeżu.
NR-1 - Covert Shores

NR-1 był niewiarygodnie wyrafinowany i drogi, a jednocześnie ciasny i tanio wyposażony. Było w nim wiele rzeczy, które nie były efektowne. Podstawowe wyposażenie, takie jak kuchenka, było zdecydowanie nieodpowiednie, a przestrzeń dla załogi była minimalna. Z drugiej jednak strony elektrownia jądrowa była cudem miniaturyzacji i uproszczenia. Kiedy myślimy o reaktorach jądrowych, myślimy o ogromnych mocach, ale reaktor NR-1 był maleńki i ledwo porównywalny z silnikiem diesla. W celu zmniejszenia wagi, ołowiane osłony, które normalnie otaczają reaktor jądrowy, zostały ograniczone do przedniej grodzi chroniącej załogę. Najważniejszą zaletą energii jądrowej było to, że nie potrzebowała ona powietrza do pracy, więc okręt podwodny mógł pozostawać w zanurzeniu tak długo, jak długo mogła to robić załoga. W tym przypadku było to około miesiąca, a czynnikiem ograniczającym była w rzeczywistości pojemność toalety.
NR-1 - Covert Shores
Zdjęcia panelu kontrolnego NR-1. From NAVSOURCE

Specification
Displacement: 365 ton na powierzchni, 393 tony w zanurzeniu
Długość: 40 metrów (130 stóp) (później nieco wydłużona)
Beam: 5,3 metra (12 stóp)
Prędkość: 4,5 węzła na powierzchni, 3,5 węzła w zanurzeniu
Głębokość operacyjna: 724 metry (2,375 stóp)
Załoga: 7 (2 oficerów, 3 poborowych i 2 naukowców)
Wytrzymałość: Około 1 miesiąc
Zbrojenie: brak
Przeładunek: TBC

NR-1 - Covert Shores

Możliwości
Poza tym, że była osobistą łodzią podwodną admirała Rickovera, jej przeznaczenie było ściśle tajne. Mogła zanurzać się na niewiarygodną głębokość, a następnie płynąć po dnie oceanu. Było to ponad trzy razy głębiej niż jakakolwiek łódź floty, choć wciąż dość płytko w porównaniu z otwartym oceanem, którego głębokość wynosi średnio ponad 12 000 stóp (3 000 m). Jej koła, zamontowane w tandemie wzdłuż stępki, nie były niczym bardziej efektownym niż opony ciężarówek Goodyeara. Ale działały i NR-1 mógł przeszukiwać dno morskie z zerowej odległości przy użyciu potężnych reflektorów w poszukiwaniu szczątków radzieckich pocisków. Załogant leżał na brzuchu w dolnej części statku, spoglądając przez małe bulaje, które dawały widok na dno morza. Gdy znalazł coś interesującego, mógł to wyciągnąć za pomocą hydraulicznego ramienia i umieścić w wysuwanej klatce na znaleziska. Dwunastu członków załogi wybrano spośród najlepszych absolwentów elitarnej szkoły energetyki jądrowej Marynarki Wojennej, w której szkolili się wszyscy oficerowie i inżynierowie okrętów podwodnych. Rickover nalegał, aby wszyscy członkowie załogi byli jej absolwentami, gdyż to gwarantowało, że wszyscy pochodzili z jego świata. Pomimo ogromnego stopnia tajności, na pokładzie znajdowali się cywilni inżynierowie z firm obronnych, którzy opiekowali się temperamentnym komputerem Mk-XV. Taki układ nie był niczym niezwykłym i trwa do dziś na okrętach podwodnych.
NR-1 - Covert Shores
Hydrauliczne manipulatory i koła do jazdy po dnie morza.

NR-1 - Covert Shores
Zęby namalowane na pokrywie dla podkadłubowych manipulatorów hydraulicznych.

Zdobądź Niezbędny przewodnik po okrętach podwodnych świata
Ten przewodnik rozpoznawczy Covert Shores obejmuje ponad 80 klas okrętów podwodnych, w tym wszystkie typy będące obecnie w służbie Marynarki Wojennej Świata.
Check it out on Amazon

Łodzie do zadań specjalnych Marynarki Wojennej USA dokonały jednych z największych zamachów wywiadowczych w historii. W tamtych czasach były one utrzymywane w tajemnicy, ale dziś istnieje pewna świadomość publiczna na temat ich wyczynów. Dokładne misje „czarnych żagli” NR-1 pozostają jednak tajemnicą.
NR-1 - Covert Shores
Wyróżniający się pomarańczowo-czerwony schemat malowania NR-1 był częścią jej przykrywki „badawczej” i „ratunkowej”. Podczas tajnych misji mógł być malowany na czarno.

Wiemy tylko, że w październiku 1976 NR-1 został użyty do zlokalizowania i odzyskania samolotu myśliwskiego US Navy F-14 Tomcat, który stoczył się z pokładu lotniskowca USS John F. Kennedy (CVN-76). Samolot znajdował się w wodzie na głębokości 600 metrów (1.960 stóp). Brała również udział w badaniach dna morskiego w ramach śledztwa w sprawie katastrofy promu kosmicznego Challenger w 1986 r.

NR-1 przeszedł na emeryturę w 2009 r., a jego części są obecnie wystawione w Bibliotece i Muzeum Sił Podwodnych w Groton. Jest to darmowe, wspaniałe muzeum, warte odwiedzenia.

Flaga USS Jimmy Carter (SSN-23)
Flaga USS Halibut
Flaga USS Seawolf (SSN-575)
Flaga USS Parche szpiegowski sub par-excellence
Flaga SubRosyjski sub szpiegowski klasy X-RAY
Flaga Rosyjski sub szpiegowski Losharik
Flaga Projekt 1910 UNIFORM Class głęboko nurkujący sub szpiegowski
Flaga Radziecki BS-.64 Podmoskovye Special Mission (spy) Host Submarine
Flaga Projekt 09852 Belgorod Special Mission submarine (spy sub)
Flaga Rosyjski niezbudowany szpiegowski okręt podwodny MPS
Flaga Flaga Analiza wtargnięcia szwedzkiego okrętu podwodnego-. Luleå 1983
Flaga Okręt szpiegowski Jantar plądrujący nad kablami podmorskimi
Flaga Rosja szuka przewagi okrętów podwodnych w Arktyce (system SHELF, Okręty podwodne do zadań specjalnych GUGI)

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.