OKLAHOMA CITY (KOKH) –
Przerażający przypadek znęcania się nad dzieckiem, który miał miejsce minionego lata, wywołał debatę na temat przepisów dotyczących homeschoolingu w Oklahomie.
15-letni chłopiec został znaleziony zagłodzony i śpiący w stodole w wiejskim hrabstwie Lincoln. Jego rodzina wycofała go ze szkoły kilka lat przed zgłoszeniem znęcania się nad nim. Ojciec nastolatka, macocha i dwaj starsi bracia zostali aresztowani pod zarzutem zaniedbania dzieci.
FOX 25 chciało sprawdzić, jaką rolę – jeśli w ogóle – powinien mieć stan w upewnieniu się, że uczniowie nauczani w domu są bezpieczni.
Oklahoma Department of Education ma zerowy nadzór nad nauczaniem domowym w naszym stanie. Nie ma też DHS.
Jedynymi osobami mającymi oko na te dzieci są ich rodzice lub prawni opiekunowie. Dla tysięcy rodzin z Oklahomy jest to więcej niż wystarczające, aby zapewnić im bezpieczeństwo i dobre wykształcenie. Ale aby chronić dzieci z niewłaściwych domów, niektórzy obrońcy uważają, że Oklahoma musi zrobić więcej.
„Absolutnie wierzę w prawo rodziców do nauczania domowego, ale wierzę również w prawo dzieci do ochrony podczas nauczania domowego, a tego właśnie teraz brakuje”, mówi Bethany Patterson, która była nauczana w domu.
Szkoły domowe nie są regulowane w Oklahomie. Oklahoma jest jednym z 11 stanów, które nie wymagają od rodziców nawet powiadomienia państwa o planach edukacji domowej.
„Tak więc w praktyce, jeśli rodzina uczy się w domu, wszystko co musi zrobić, to po prostu nie rejestrować dziecka w szkole. To wszystko,” powiedziała Rachel Coleman, dyrektor wykonawczy Koalicji na rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej. „Nie ma żadnego nadzoru. Nie ma wymogu, aby pokazać dowód, że dziecko jest kształcone.”
Koalicja na rzecz Odpowiedzialnej Edukacji Domowej jest krajową organizacją non-profit, która opowiada się za dziećmi uczęszczającymi do domów. Prześledziła 14 przypadków ciężkiego lub śmiertelnego znęcania się nad dziećmi uczęszczającymi do szkół domowych w Oklahomie.
Grupa uważa, że państwa powinny robić prześwietlenia rodziców, którzy chcą się uczyć w domu, aby oznaczyć każdego z niepokojącą historią kryminalną. Zalecają również, aby postępy uczniów w nauce były zgłaszane i oceniane corocznie poprzez przedstawienie portfolio pracy lub przeprowadzenie standaryzowanego testu.
Jednakże wiele rodzin homeschooling nie sądzi, aby sprawiedliwe było zwiększenie nadzoru rządowego w oparciu o odosobnione przypadki nadużyć.
Paul Rose, prezes Oklahoma Christian Home Educators’ Consociation powiedział nam: „Te rodziny zapewniają wysokiej jakości edukację swoim dzieciom w najbardziej kochającym i bezpiecznym środowisku, bez żadnego obciążenia dla finansów państwa. sytuacja korzystna dla obu stron w moich oczach.”
Adwokaci naciskający na reformę nadal wierzą, że jakiś rodzaj podstawowego monitoringu lepiej chroniłby dzieci.
„Mieliby nadzór, mieliby follow up, a w ich życiu byliby obowiązkowi reporterzy, którzy mogliby zobaczyć oznaki nadużycia i ewentualnie pomóc wcześniej”, powiedział Patterson.
Według Departamentu Usług Społecznych w Oklahomie, prawie 30 procent przypadków znęcania się nad dziećmi i zaniedbania w 2017 r. pochodziło ze wskazówek od organów ścigania, głównego źródła raportowania. Szkoły znalazły się na czwartym miejscu, a następnie szpitale. Zgodnie z prawem stanowym, każdy w Oklahomie jest obowiązkowym reporterem, z obowiązkiem zgłaszania wszelkich podejrzeń o znęcanie się nad dziećmi.
„Nie możemy być w każdym domu, każdego dnia”, powiedział Casey White z DHS. „Więc polegamy na społeczeństwie, aby obserwować swoich sąsiadów, aby obserwować dzieci, z którymi ich dzieci mają kontakt, aby być pierwszą linią obrony, aby upewnić się, że dzieci są bezpieczne. Więc jeśli coś widzisz, naprawdę uważamy, że powinieneś coś powiedzieć – i możesz być tą osobą, która uratuje to dziecko.”
DHS nie prowadzi bazy danych potwierdzonych przypadków znęcania się nad dziećmi i zaniedbania, które dotyczyły dzieci uczęszczających do domów, w porównaniu do tych w szkołach publicznych lub prywatnych, więc nie ma sposobu, aby bezpośrednio porównać procenty. Ponieważ stan nie śledzi dzieci, które uczą się w domach, nie jest jasne, ile dokładnie rodzin w Oklahomie wybiera tę ścieżkę edukacji swoich dzieci.