How I lost 10 pounds in a month…and am keeping it off.

Losing 10lb in one month might sound easy…but it’s not! Dowiedziałam się, że utrzymanie tego jest jeszcze trudniejsze. Oto moja historia dlaczego to zrobiłam, a co ważniejsze JAK.

Zeszłego lata uderzyłam w punkt krytyczny. Byłem zmęczony przez cały czas. Nie mogłam sobie przypomnieć, kiedy ostatnio czytałam etykietę żywności. Byłam rozdrażniona. Znalazłam się spędzając coraz więcej czasu na kanapie przed telewizorem, z komputerem na kolanach, wypełnionym wymówką „pracuję”. Nie mieściłam się dobrze w moje ubrania (obwiniałam o to moje dziecko, które miało wtedy 5 miesięcy) i czułam się niepewnie na basenie. Moje plecy i szyja rozpadały się i sprawiały mi tyle bólu, że ledwo mogłam spać. Obwiniałam za to kanapę, materac i siedzenie w samochodzie, a także to, że w ciągu 3 lat urodziłam trójkę dzieci. Poszedłem do lekarza, podekscytowany, aby pokazać mu moje biodra (patrz „przed” zdjęcie) i dostać receptę na szybką naprawę, aby zobaczyć kręgarza. Zamiast tego przepisał mi 4 miesiące pilatesu i jogi, mówiąc mi, że problemem jest mój brak napięcia mięśniowego i rdzenia (aka „nie masz kształtu”), a nie nieprawidłowe ułożenie bioder. Byłam wściekła i sfrustrowana, że był jakimś hipisowskim doktorkiem, który nie dałby mi tego, czego naprawdę potrzebowałam.

Wyjechałam na wakacje z rodziną, a po tym, jak przez tydzień nie jadłam nic poza śmieciowym jedzeniem i straciłam możliwość zabawy z powodu bezużytecznych pleców, zdecydowałam, że lekarz miał rację. Nie powinienem być tak chrupiący i słaby w wieku 27 lat. Jedyny problem z moim ciałem polegał na tym, że nie dawałem mu życia, na jakie zasługiwało. Brałem je za pewnik i źle je traktowałem… a ono w zamian za to źle się zachowywało. Zdecydowałem wtedy i tam, że nadszedł czas, aby zmienić rzeczy.

Wróciliśmy do domu, i zdecydowaliśmy się zaangażować naszych członków rodziny. Każdy z nas włożył 25 dolarów do garnka i rozpoczął wyzwanie, aby stracić 10lb w ciągu jednego miesiąca. Pozwoliłam, aby wyzwanie 10lb rozlało się na blogu, ponieważ miałam problemy z uzyskaniem i utrzymaniem motywacji… więc pomyślałam, że publiczne pokazanie moich postępów sprawi, że będę odpowiedzialna. (Uwaga do siebie – to działa.)

Zanim się zorientowałam, wyzwanie 10lb zapłonęło. Moje liczby na Instagramie prawie się podwoiły. Czytelnicy wskakiwali na pokład, ekscytowali się i zmieniali swoje życie tuż obok mnie, zmieniając moje. To było magiczne. Byłam w stanie zwrócić się do Was, czytelników, po wsparcie, zachętę, sugestie (szczególnie w dziale zdrowej żywności… fuj. Wciąż jestem w tym kiepska). I zgadnijcie co?

Zadziałało.

Ps…Niestety, nie przesadzam z moim brzuchem na tym zdjęciu „przed”, po prostu pozwalałam mu się całkowicie rozluźnić (jeśli porównacie kąt mojego łuku pleców na dwóch zdjęciach, zobaczycie to). To była szokująca realizacja; po raz pierwszy zauważyłem, jak daleko zaszło moje ciało, ponieważ spędziłem większość mojego czasu ssąc w moim żołądku.

Pracowałem mój ogon i straciłem 10lb. Nauczyłem się wiele o sobie po drodze, i nauczyłem się wiele o fitness też. Dwie główne rzeczy, których się nauczyłem to:

2) Im prostsze to jest, tym bardziej udane będziesz.

1 – Próbowałem schudnąć przed. W tajemnicy głównie, bo to wstydliwe i nie czułem, że to czyjś interes. Nie chciałam słyszeć opinii ludzi na temat mojego ciała. Mam szczupłą budowę ciała, więc ludzie zawsze mówili: „Nie musisz się odchudzać, o czym ty mówisz”. Czułam, że muszę się bronić i nie otrzymywałam żadnego wsparcia ani zrozumienia. Ostatecznie nikt nie rozumie twojego ciała tak, jak TY sama. Bycie zdrowym nie oznacza bycia „chudym”. Byłam (i nadal jestem) szczupła, ale moje ciało (i stan psychiczny) rozpadały się. Moje mięśnie, skóra, narządy, a nawet kości cierpiały… nawet jeśli liczba na skali nie była zbyt zła. Dopiero kiedy zdecydowałam się odbyć tę podróż z moim mężem i moją rodziną (…oh yeah i setkami tysięcy czytelników…), naprawdę się zaangażowałam i zrobiłam to, co było potrzebne, aby zmiana nastąpiła.

2 – Zwariowane diety nie działają. Szalone mody nie działają. Bieganie 10 mil dziennie nie działa. Dlaczego? To nie jest realistyczne. To nie jest zrównoważone. Jasne, możesz szybko schudnąć. Ale to nie jest realistyczny styl życia, który możesz utrzymać, więc na pewno pozwolisz, aby waga powróciła, nie wiedząc jak utrzymać utratę.

Więc…co zrobiłam, aby stracić 10lb w 1 miesiąc?

  • Ćwiczyłam w domu 5-6 nocy w tygodniu, często o północy lub później. Pożyczyliśmy DVD Insanity przyjaciela, ponieważ nie wiedziałem, gdzie jeszcze można się zwrócić, aby uzyskać dobry trening w domu. Nienawidziłam Insanity, było tak bardzo nudne i było to całe cardio – czułam, że wcale nie przybrałam na wadze (zobacz poniżej moją nową sugestię). *Uwaga* Kardio było dobre dla szybkiej utraty wagi, ale teraz skupiam się bardziej na tonowaniu mojego rdzenia, aby pomóc mi uzyskać moje ciało w ryzach.
  • Wykonałam każde ćwiczenie z moim mężem, ponieważ wiedziałam, że będę leniwa i zwolnię, jeśli zrobię to sama.
  • Przesłałam moje postępy na Instagramie i zaangażowałam rodzinę, aby uzyskać zachętę i sugestie, i być odpowiedzialną.
  • Odcięłam cukier. Nie wycięłam go całkowicie (co to za życie???), po prostu znalazłam równowagę i jadłam go z umiarem. Ale ponieważ jestem uzależniona od cukru, ograniczenie, które zrobiłam, było dość drastyczne jak na mój typowy styl życia.
  • Przestałam jeść po 19:30. Ani kęsa.
  • Byłam świadoma tego, co jadłam. Nie używałam dziennika żywieniowego (chociaż, zdobądź uroczy darmowy TUTAJ!), nie liczyłam kalorii ani nic, po prostu podejmowałam świadome decyzje. Przestałam jeść bezmyślnie. Wycięłam niepotrzebne przekąski, gotowałam zdrowiej i sprawiłam, że wege była największą porcją na moim talerzu podczas kolacji.
  • Piłam więcej wody (tydzień tylko z wodą, ktoś??)

Więc…jak udało mi się to utrzymać? (…i stracić 3 funty więcej w procesie!)

Trzy słowa: Różnorodność, konsekwencja i zabawa.

Nie jestem biegaczem. Nienawidzę biegania, tak naprawdę. I mam treningowe ADD (co widać TUTAJ). Jeśli robię zajęcia zbyt wiele razy, jestem ponad to. Tracę parę i przestaję ćwiczyć. Potrzebuję różnorodności i muszę mieć ją na wyciągnięcie ręki. Przez rok oszczędzałam i przez rok płaciłam gotówką za członkostwo w naszej lokalnej siłowni. Chciałam mieć różnorodność zajęć, ale głównie po to, żeby mieć miejsce z opieką nad dziećmi, które pozwoliłoby mi się zrelaksować w gorącej wannie i wziąć prysznic w spokoju raz na jakiś czas (prawdziwa historia). Plus mają świetny basen dla dzieci, który jest ratunkiem w zimie. Siłownia była w porządku, ale z moim napiętym harmonogramem zwykle przegapiam poranne zajęcia (nie mają innych w ciągu dnia, naprawdę), a często błądzę po podłodze treningowej, nie będąc pewna, co ze sobą zrobić.

M5 Fitness. Mój mąż odkrył go jako pierwszy i teraz oboje jesteśmy uzależnieni. Jest to w zasadzie domowa wirtualna siłownia, za jedyne 20 dolarów miesięcznie (ale jeśli polecisz 2 osoby, dostaniesz ją za darmo). Mają każdy rodzaj zajęć, które możesz chcieć, i wszystkie są na wideo, więc możesz oglądać je w domu lub zabrać je na siłownię na telefonie lub iPadzie i używać ich tam.

Mają treningi dla EEEVVERRRYYTTTHHIINNNG. Bieżnia (czy wiesz, że dobrze jest iść do tyłu na bieżni??? prawda.), Joga, rdzeń, heck, mają nawet filmy z dzwonkami kettla! Dostałem jeden niedawno i kocham go, ale nie miałem pojęcia, jak go używać. **Spoiler alert: Lubię go tak bardzo, że zamierzam go oddać w ciągu następnego tygodnia, więc bądźcie czujni!**

Podoba mi się, że możesz sortować według ilości czasu, który masz na trening, według instruktora, którego lubisz, według sprzętu, który masz, lub według kategorii. Ułatwia mi to trening, ponieważ mogę dopasować go do tego, jak mój dzień (i nastrój) wygląda danego dnia.

Nie jestem zbyt dobra w wiedzeniu, co robić na własną rękę, więc korzystam z ich programów fitness i to wszystko jest dla mnie.

Po przybraniu na wadze podczas naszego rejsu (doh!) pracuję nad programem odchudzającym w tym miesiącu. Wybieram program, wybieram dzień rozpoczęcia, a oni dodają go do mojego kalendarza, pokazując mi, jakie treningi powinnam wykonywać (i kiedy), aby schudnąć (mogę go zmienić w każdej chwili, jeśli chcę).

Kiedy klikam na trening w kalendarzu, mogę dostosować mój wybór treningu. Uwielbiam taniec cardio, na przykład, więc mogę wybrać instruktora (w tym przypadku jest tylko jeden, ale zazwyczaj jest ich kilku), czas trwania lub sprzęt, który mam pod ręką do mojego treningu, podczas gdy nadal pozostaję na torze z moim kalendarzem planu fitness.

To jest to, co wygląda jak po wybraniu i rozpoczęciu treningu (zdjęcie jest właściwie 30 minutowym wideo, które jest odtwarzane)

Dla każdego, kto podążał za 10lb wyzwaniem ze mną, wiesz, że jedzenie jest gdzie walczę najbardziej. Po prostu nie lubię zdrowej żywności. To po prostu nie smakuje tak dobrze dla mnie, i nie wiem jak gotować i jeść zdrowo. Mają dziesiątki zajęć z odżywiania, które rozbujają moje skarpetki i naprawdę sprawią, że będzie to łatwe do zrozumienia.

Zapisujesz wszystkie swoje aktywności fitness na swoim koncie – niezależnie od tego, czy jest to trening M5, czy nie (łączy się nawet z twoim Garminem) – i śledzi twoje postępy w osiąganiu celów.

(W tym miesiącu zaczynam z opóźnieniem, ponieważ byliśmy na wakacjach przez cały pierwszy tydzień)

Częścią, którą jestem bardzo podekscytowany, jest aspekt społecznościowy. Możesz dołączyć do „drużyn” innych i zobaczyć aktywność innych ludzi (jak My Fitness Pal app, ale lepiej), i komentować/zadawać pytania/dawać zachęty swoim kolegom z drużyny…tak jak ja to robię na tym zdjęciu…do siebie…ponieważ nie dołączyłam jeszcze do drużyny…#crickets

(P.S sprawdź jutro o co chodzi z tym powietrznym biznesem z jedwabiem. It was SO DANG FUN!)

I just made a FUNCHEAPORFREE team, so jump on it with me and let’s do this together! Po prostu użyj kodu 108, aby dołączyć do zespołu FunCheapOrFree! Ludzie już wchodzą tam w interakcje, to było tak wiele zabawy i tak zachęcające!

Szczerze mówiąc, Bubba i ja byliśmy naprawdę zachwyceni M5. Nie mówiłbym ci o tym, gdybym nie był. Nie jestem najlepsza w śledzeniu moich postępów, ale obiecuję, że będę teraz, kiedy wszyscy razem będziemy się bajecznie dopasowywać. Mam nadzieję, że wszyscy spróbujecie!

Możecie nawet spróbować za darmo przez 10 dni używając kodu promocyjnego FCF10…więc równie dobrze możecie, prawda??

PS jest aspekt zarabiania pieniędzy. Jako członek, dostajesz $10 za każdą osobę, którą polecisz, więc możesz całkowicie zarobić trochę słodkiej gotówki na boku, mówiąc o tym swoim przyjaciołom i rodzinie!

* * * * *

IN CONCLUSION…

Nigdy nie byłem szczęśliwszy. Moje plecy nie bolą już więcej, mam energię by dostać się na podłogę i bawić się z moimi dziećmi i czuję się jakbym zyskał kilka lat z powrotem na moim życiu. Jasne, wciąż mam nad czym pracować – pić więcej wody, lepiej wypoczywać, zdrowiej się odżywiać (wciąż jestem w tym kiepska…) – i wciąż mam kilka kilogramów do zrzucenia po moim zawalonym (ale całkowicie wartym tego) rejsie. Ale postępy, które poczyniłam do tej pory, zmieniły moje życie. Mogę tylko mieć nadzieję na to samo dla ciebie i mam nadzieję, że dołączysz do mnie w mojej podróży! (Give M5 a try HERE, use code FCF10 to get 10 days free)

P.S – I want you guys to know that I was not paid to do this post. To jest w 110% moja własna opinia i pasja. (…Nie żeby to miało jakieś znaczenie, bo to zawsze 110% mojej własnej pasji i opinii, nawet jeśli jest to post sponsorowany…ale pomyślałam, że i tak powinnam to wyjaśnić). Jeśli jest coś, co mogę zrobić dla Ciebie, aby pomóc Ci czuć się tak dobrze, jak ja się czuję, lepiej uwierz, że zamierzam to zrobić… a ja dopiero zaczynam.

P.S.S – Jestem super nerwowy o tym poście. Umieszczanie zdjęć swojego ciała dla świata sprawia, że czuję się bardzo odsłonięta. Więc dzięki za wsparcie i trzymanie mnie za rękę przez to! Czuję się jak na dziwnej imprezie typu coming out – i jest to bardzo wrażliwe miejsce, w którym mogę się znaleźć (dlatego właśnie zajęło mi 8 miesięcy, żeby to opublikować). Więc dzięki z góry dla utrzymywania wszystkich komentarzy i energii pozytywnej dookoła tutaj. Smooches!

Zróbmy to! *fist bump * grunt * chest bump * butt slap *

XOXO

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.