Salon Kitty rozpoczął działalność jako zwykły dom publiczny – następnie przekształcił się w prowadzoną przez nazistów operację szpiegowską wykorzystywaną do wydobywania sekretów od cudzoziemców i łapania nielojalnych Niemców.
ullstein bild via Getty ImagesLokalizacja nowego Salonu Kitty, odbudowanego po zbombardowaniu oryginalnego, widziana po II wojnie światowej.
Zlokalizowany w zamożnej dzielnicy Berlina, Salon Kitty zaczynał jako zwykły, wysokiej klasy dom publiczny. Ale w czasie II wojny światowej stał się czymś więcej.
Począwszy od 1939 roku, Salon Kitty stał się nazistowskim domem publicznym. Jego misja: Wykorzystanie alkoholu i kobiet do uwodzenia obcokrajowców, aby ujawnili sekrety, które mogłyby pomóc nazistom, oraz uwodzenie Niemców, aby ujawnili swoje prawdziwe opinie na temat nazistowskiego reżimu.
Później, niesławny film klasy X (nazwany Salon Kitty) przedstawił fikcyjną relację z tej operacji. Prawdziwa historia jest jednak równie niesamowita na swój sposób.
Salon Kitty był własnością Kathariny Zammit, która nazywała się Kitty Schmidt. Prowadziła to miejsce od wczesnych lat trzydziestych, zanim próbowała uciec z kraju w 1938 roku.
Dotarła do granicy holenderskiej, ale została zatrzymana zanim mogła opuścić kraj. Następnie zabrano ją na spotkanie z Walterem Schellenbergiem, który pracował dla nazistowskiej służby wywiadowczej o nazwie Sicherheitsdienst (SD).
Wikimedia CommonsWalter Schellenberg (z lewej) i Reinhard Heydrich
Schellenberg i generał SS Reinhard Heydrich wymyślili następnie plan „Operacji Kitty” i postawili Schmidt ultimatum: albo będzie współpracować z planem, albo zostanie wysłana do obozu koncentracyjnego.
Ale poza tym, sprawy w Salonie Kitty miały toczyć się jak zwykle.
WikimediaKitty Schmidt (po lewej) z córką.
Po tym jak Schmidt zgodziła się na korporację, Schellenberg i inni członkowie SS rozpoczęli przygotowania do nowego Salonu Kitty. Aresztowali prostytutki z całego Berlina i wybrali najpiękniejsze z nich, aby zwerbować je do domu publicznego.
Schellenberg przekazał również nazistowskim biurom administracyjnym w Berlinie akta, z których wynikało, że poszukują kobiet i dziewcząt inteligentnych, władających wieloma językami, przywiązanych do nacjonalizmu i mających „bzika na punkcie mężczyzn”.
W końcu 20 kobiet zostało wybranych do specjalnej grupy Salonu Kitty i wszystko zaczęło się dziać na początku 1940 roku. Kobiety te zostały przeszkolone do rozpoznawania mundurów wojskowych i zabierały wysokich rangą urzędników partyjnych i zagranicznych dyplomatów do sypialni, gdzie nakłaniały ich do relaksu, dawały im alkohol i spały z nimi.
W tym czasie nazistowski oficer był w piwnicy, podsłuchiwał dzięki tajnym mikrofonom, które były umieszczone w pokoju i nagrywał wszystko, co się działo. Później Brytyjczycy również mogli podsłuchiwać dzięki umieszczonemu przez siebie kranowi, ale nic im z tego nie przyszło (choć podsłuchiwali „lesbijskie przedstawienia”, którymi bawił się minister propagandy Joseph Goebbels).
Kobietom nie powiedziano o mikrofonach i kazano im sporządzać raporty z każdego spotkania.
Raporty jakiegokolwiek rodzaju na temat tych spotkań są teraz niezwykle skąpe, ale źródła mówią, że zięć i minister spraw zagranicznych włoskiego dyktatora Benito Mussoliniego odwiedził dom publiczny i został złapany na taśmie, żartując o tym, jak on i Mussolini prywatnie żartowali z Hitlera i nazywali go „śmiesznym małym klaunem”.
Oprócz zagranicznych dyplomatów, naziści stosowali te same techniki do szpiegowania innych, niczego nie podejrzewających nazistów, podejrzanych o nielojalność, którym kazano udać się do Salon Kitty i użyć kryptonimu „Pochodzę z Rothenburga.
Naziści, którzy brali udział w operacji „Salon Kitty”, przeprowadzali czasem „inspekcje” lokalu, podczas których widywali się z kobietami i, być może poza Goebbelsem, mieli przywilej robienia tego przy wyłączonych mikrofonach (Heydrich był podobno szczególnie okrutny wobec kobiet podczas tych „inspekcji”).
Akcja zakończyła się jednak podczas brytyjskiego ataku lotniczego w lipcu 1942 r., kiedy to budynek, w którym mieścił się Salon Kitty, został zniszczony. Do tego czasu SD straciło zainteresowanie projektem i zdecydowało się go porzucić z powodu braku przydatności (chociaż podobno udało im się zablokować hiszpańską okupację Gibraltaru dzięki informacjom zdobytym w Salonie Kitty).
Niemniej jednak, Schmidt ponownie otworzyła Salon Kitty w nowym miejscu i prowadziła go jako regularny dom publiczny (zanim ostatecznie zmarła w 1954 roku w wieku 71 lat). SS pozwoliło jej na to tak długo, jak długo nie powiedziała nikomu ani słowa o ich ostatniej operacji.
Szacuje się, że dzięki tej operacji naziści uzyskali około 25 000 nagrań. Jednak zdecydowana większość taśm została zniszczona, ponieważ po tych wszystkich wysiłkach nie okazały się zbyt przydatne.
Po zapoznaniu się z Salon Kitty przeczytaj o Pervitinie, narkotyku, który przyczynił się do powstania i upadku nazistów. Następnie poznaj Oskara Dirlewangera, nazistę, którego nawet inni naziści uważali za okrutnego.