Lata 40. Sztuka i rozrywka: Tematy w wiadomościach

AMERYKA ODKRYWA SWOJĄ WŁASNĄ FORMĘ SZTUKI
ZŁOTY WIEK DLA KSIĄŻEK KOMIKSOWYCH
AMERYKAŃSKA FIKCJA REAGUJE NA RZECZYWISTOŚĆ
HOLLYWOOD IDZIE NA WOJNĘ
MUZYKA WCHODZI W ŻYCIE SWING AND SILENCE
AMERICAN THEATER DOWNSIZES

AMERICA DISCOVERS ITS OWN ART FORM

Mała grupa amerykańskich artystów eksperymentowała ze sztuką abstrakcyjną w Nowym Jorku w latach 30. Byli oni finansowani przez Federal Arts Project (FAP), jeden z wielu programów rządowych, które składały się na New Deal. Finansowanie federalne zdjęło z artystów presję finansową i pozwoliło im próbować nowych rzeczy. Jednak ważniejszy wpływ na amerykańską sztukę pochodził z Europy. Gdy w 1939 roku rozpoczęła się wojna, wielu artystów uciekło do Stanów Zjednoczonych z Niemiec, Francji i innych krajów. Holenderski malarz Piet Mondrian (1872-1944), który przybył w 1940 roku, był jednym z najbardziej wpływowych. Do innych europejskich emigrantów należał francuski malarz Marc Chagall (1887-1985), który zaprojektował murale dla Metropolitan Opera House w Nowym Jorku. Niemiec Max Ernst (1891-1976) i Hiszpan Salvador Dali (1904-1989) również spędzili czas w Nowym Jorku. Mondrian, który był już sławny, gdy przybył do Ameryki, dał swoją pierwszą (i jedyną) indywidualną wystawę w Nowym Jorku w styczniu 1942 roku. Europejczycy zachęcali amerykańskich artystów do odejścia od realistycznych obrazów i tworzenia zamiast nich obrazów opartych na marzeniach i uczuciach.

W 1939 roku w Nowym Jorku otwarto Muzeum Malarstwa Nieobiektywnego. W tym czasie w Nowym Jorku było już dwudziestu jeden artystów, wszyscy otrzymywali wynagrodzenie z FAP prowadzonego przez Works Progress Administration (WPA). Kolejne tysiąc chętnych znajdowało się na liście oczekujących. Willem de Kooning (1904-1997), Lee Krasner (1908-1984) i Mark Rothko (1903-1970). Lata później, Jackson Pollock (1912-1956) powiedział, że był wdzięczny WPA za „utrzymanie mnie przy życiu w latach trzydziestych.”

Kluczowym rokiem w rozwoju sztuki amerykańskiej dekady był 1942. Artyści tacy jak Mondrian i Rothko zorganizowali wystawy indywidualne na początku roku. W galerii McMillen Inc. w Nowym Jorku, amerykańscy i europejscy artyści wystawiali razem. Jesienią 1942 roku Peggy Guggenheim (1898-1979) otworzyła galerię Art of This Century, pokazując współczesną sztukę amerykańską obok arcydzieł z początku XX wieku. Galeria stała się centrum tego, co znane jest jako Szkoła Nowojorska. Wystawiali tam William Baziotes (1912-1963), Pollock i inni. Co najważniejsze, wprowadziła świat do abstrakcyjnego ekspresjonizmu, stylu malarstwa, który zdefiniował amerykańską sztukę w XX wieku.

Termin „abstrakcyjny ekspresjonizm” został po raz pierwszy użyty przez krytyka sztuki Roberta Coatesa (1897-1973) w artykule w New Yorkerze w marcu 1946 roku. Przyjęło się ono odnosić do jednej grupy artystów działających w Nowym Jorku w latach czterdziestych. Ale w rzeczywistości, abstrakcyjnych ekspresjonistów można podzielić na trzy główne grupy: „akcja” malarzy, „kolor pole” malarzy, i innych malarzy nie tak łatwo zdefiniowane, takie jak Philip Guston (1913-1980) i Adolph Gottlieb (1903-1974).

Najbardziej znanych malarzy akcji są Jackson Pollock i Willem de Kooning. Pracowali oni na ogromnych płótnach, które zazwyczaj były rozłożone na podłodze. Nakładali farbę przez polewanie i kapanie, lub używając własnych ciał lub przedmiotów, takich jak rowery, aby rozprowadzić ją wokół. Chodziło o to, by być jak najbliżej obrazu. Przede wszystkim, action paintings rejestrują akcję w trakcie jej trwania. Malarzom color field przewodzili Mark Rothko (1903-1970), Adolph „Ad” Reinhardt (1913-1967) i Barnett Newman (1905-1970). Ich obrazy zawierały ogromne płaskie obszary lub „pola” jednego koloru. Tam, gdzie te pola kolorów się spotykają, często się rozmywają. Rothko uważał, że malarstwo realistyczne nie jest w stanie wyrazić ludzkich emocji po II wojnie światowej. Jego pola intensywnych kolorów przytłaczają widza swoją obecnością i pięknem.

Abstrakcyjne malarstwo ekspresjonistyczne na ogół nie jest realistyczne; raczej stara się wyrazić myśli, uczucia, mity i marzenia. Abstrakcyjni ekspresjoniści zaczęli dzielić się na jeszcze mniejsze grupy w miarę upływu dekady. Ale wszyscy zaangażowani malarze zachowali swoje zainteresowanie wyrażaniem emocji poprzez malarstwo. W abstrakcyjnym ekspresjonizmie Ameryka wreszcie miała formę sztuki, którą mogła nazwać swoją własną.

ZŁOTY WIEK KOMIKSÓW

Komiks został wynaleziony w Stanach Zjednoczonych około 1933 roku. Do 1940 roku rozwinął się w wyrafinowaną i bardzo popularną formę literatury. W tym samym roku ukazało się ponad 150 tytułów obejmujących kategorie od kryminału, fantasy, romansu i horroru po western i wojnę. Jednak dwie postacie zdominowały sprzedaż komiksów w latach czterdziestych. Superman, stworzony przez Jerry’ego Siegela (1914-1996) i Joe Shustera (1914-1992), pojawił się w 1938 roku. Batman, stworzony przez Boba Kane’a (1915-1998), po raz pierwszy wyłonił się z Batcave w 1939 roku. Do 1940 roku zarówno komiksy o Supermanie, jak i Batmanie były bestsellerami. Mając nadzieję na wykorzystanie ich sukcesu, National Periodical Publications wprowadziło wielu innych bohaterów w czapkach i kostiumach, w tym Flasha, Hawkmana i Zieloną Latarnię. Kapitan Marvel pojawił się po raz pierwszy w Whizz Comics w 1940 roku, a Kapitan Ameryka w 1941 roku. Jak Captain Marvel, Plastic Man dodał humorystyczny krawędzi do inaczej głównie poważne, patriotyczne grupy characters.

Art and African Americans

Do 1940 roku, Afroamerykanie bardzo mały wpływ na białym świecie sztuki. Jacob Lawrence (1917-2000) był jednym z pierwszych czarnych artystów, aby uzyskać uwagę głównego nurtu. Jego seria, The Migration of the Negro (1940-41), zawiera sześćdziesiąt obrazów opowiadających historię czarnych Amerykanów. Lawrence wykładał w Black Mountain College w Północnej Karolinie. Pod koniec dekady został uznany za jednego z najważniejszych amerykańskich artystów tego okresu. Czarni artyści otrzymali kolejny impuls do działania dzięki książce Modern Negro Art (1943). W dziele tym James A. Porter (1905-1970) skatalogował dotychczasowe prace czarnych artystów. Porter uratował wielu zaniedbanych afroamerykańskich artystów z obscurity.

Po II wojnie światowej zakończył, patriotyczny zapał zaczął umierać. Western i historie romansowe następnie stał się bardziej popularny niż komiksy superbohaterskie. Historie kryminalne również stały się popularne. Seria Crime Does Not Pay (Zbrodnia nie popłaca) rozpoczęła się w 1942 roku. Ale komiksy kryminalne z pewnością były opłacalne. Do 1945 roku komiks kryminalny stał się jednym z najlepiej sprzedających się komiksów w Ameryce. Zdjęcia skąpo ubranych kobiet sprawiły, że komiksy kryminalne zostały uznane za nieodpowiednie dla dzieci. W miarę jak rosły obawy co do treści komiksów kryminalnych, zaczęto je tonować. Do lat 50. wydawcy komiksów kryminalnych stali się bardzo ostrożni w kwestii tego, co pojawiało się w ich magazynach.

Z powodu dużej liczby tytułów w sprzedaży, lata 40. są znane jako złoty wiek komiksów. Jednak oryginalne egzemplarze są trudne do znalezienia. Były one uważane za rzeczy do wyrzucenia i często były wyrzucane po przeczytaniu. Niektóre z nich zostały zniszczone w wyniku protestów dotyczących ich treści. Wiele innych zostało spulchnionych (przetworzonych) podczas wojennych niedoborów papieru. W XX wieku powstał dobrze prosperujący rynek kolekcjonerski dla komiksów z lat 40-tych.

Książki papierowe

Po ogromnym sukcesie w latach 30-tych, magazyny pulpowe, takie jak Black Mask, zaczęły tracić czytelników w latach 40-tych. Jedną z przyczyn tego był wzrost popularności książek papierowych. Allen Lane (1902-1970) w 1936 roku wprowadził na rynek brytyjski książki Penguin paperback. Penguin zainspirował Roberta Fair de Graffa (1895-1981) do założenia Pocket Books w Stanach Zjednoczonych w 1939 roku. Na rynku pojawili się inni wydawcy. Plecki szybko stały się najpopularniejszą formą wydawania książek. W 1947 r. pisarz kryminałów Mickey Spillane (1918-) opublikował swoją pierwszą powieść, I, The Jury, w twardej oprawie. Sprzedawała się dość dobrze jak na książkę w twardej oprawie. W następnym roku Signet wydał edycję paperback. Do końca dekady sprzedała się w niesamowitej ilości dwóch milionów egzemplarzy.

AMERICAN FICTION REACTS TO THE REAL WORLD

Lata czterdzieste były dekadą zmian w amerykańskiej literaturze. W latach 30. wielu amerykańskich pisarzy opisywało straszliwe cierpienia spowodowane Wielkim Kryzysem. Pisarze tacy jak Theodore Dreiser (1871-1945) i Sinclair Lewis (1885-1951) zbudowali kariery, pisząc beletrystykę dokumentującą amerykańskie doświadczenia. Ale rok 1939 wyznaczył koniec okresu realizmu w amerykańskiej beletrystyce. Grupa pisarzy znana jako „stracone pokolenie” również wypadała z łask. F. Scott Fitzgerald (1896-1940) zmarł wraz z początkiem lat czterdziestych. Ernest Hemingway (1899-1961) opublikował w 1940 roku książkę For Whom the Bell Tolls, po czym zamilkł na kilka lat. Nawet William Faulkner (1897-1962), który w 1949 roku otrzymał literacką Nagrodę Nobla (przyznaną w 1950 roku), w latach 40. pisał głównie scenariusze filmowe. Pewna epoka w amerykańskiej fikcji kończyła się, a nowa dopiero się zaczynała.

Alternatywą dla realizmu był modernizm. Pisarze modernistyczni nie widzieli potrzeby opisywania życia ludzi pracy. Odeszli od bezpośredniego komentowania społeczeństwa. W rękach Europejczyków w latach 20. i wcześniej, powieść zaczęła skupiać się na unikalnym punkcie widzenia pojedynczej jednostki. Porzucono proste linie fabularne i narracje, znaleziono nowe, pomysłowe sposoby opisywania postaci. Jednak spośród amerykańskich pisarzy tylko Faulkner i John Dos Passos (1896-1970) eksperymentowali z technikami modernistycznymi przed latami 40. Amerykańscy pisarze powoli reagowali na trend w nowej fikcji.

Wtedy, w 1944 roku, Saul Bellow (1915-) opublikował Dangling Man, powieść o reakcji jednostki na nowoczesny świat. Inni modernistyczni pisarze, w tym Truman Capote (1924-1984) i Chester Himes (1909-1984), podążyli za Bellowem. Ale to, co miało stać się głównym ruchem w amerykańskiej beletrystyce, dopiero się zaczynało. W latach 40. pisarze realistyczni nadal tworzyli ważne dzieła. Robert Penn Warren (1905-1989) zdobył w 1946 roku nagrodę Pulitzera za All the King’s Men. Kobiety pisarki Carson McCullers (1917-1967) i Eudora Welty (1909-2001) obie były wpływowymi postaciami w regionalistycznej fikcji (fikcji opartej na konkretnym miejscu), opisującej życie na Południu.

W latach czterdziestych istniały inne wpływy na amerykańską fikcję poza modernizmem. Wielu młodych pisarzy doświadczyło walki w II wojnie światowej (1939-45), i nieuniknione było, że zaczną się pojawiać powieści o wojnie. Dwoma najbardziej wpływowymi pisarzami wojennymi byli John Hawkes (1925-1998) i Norman Mailer (1923-). Powieść Hawkesa The Cannibal (1949) badała kulturę wojny i jej następstwa. Mailer’s The Naked and the Dead (1948) ustanowił go jednym z głównych pisarzy powojennej Ameryki.

Podczas gdy powieść w ogóle przechodziła okres zmian, czarni pisarze również zaczynali być zauważani przez ogół czytelników. Publikacja Native Son w 1940 roku była punktem zwrotnym dla czarnej fikcji. Powieść uczyniła z jej autora, Richarda Wrighta (1908-1960), wybitną postać literacką. Wielu komentatorów nie zgadzało się z wizją czarnych w Ameryce przedstawioną przez Wrighta, ale dzięki Native Son, biała Ameryka nagle zwróciła uwagę na czarnych pisarzy. Zora Neale Hurston (1891-1960) i Chester Himes (1909-1984) również stali się znani w latach czterdziestych, podczas gdy James Baldwin (1924-1987) dopiero zaczynał swoją karierę, gdy dekada dobiegała końca.

HOLLYWOOD GOES TO WAR

Po dekadzie wystawnych musicali, komedii i wesołych dramatów, Hollywood zaczęło się zmieniać około 1940 roku. W tym roku Charlie Chaplin (1889-1977) opublikował film Wielki dyktator, swoją satyrę na powstanie niemieckiego dyktatora Adolfa Hitlera (1889-1945). W lipcu 1941 roku na ekrany kin wszedł „Sierżant York”. Historia niechętnego amerykańskiego bohatera wojennego, sierżanta Yorka, była oczywistym wezwaniem Stanów Zjednoczonych do przystąpienia do wojny. Została ona później wykorzystana przez wojsko w kampanii rekrutacyjnej. Izolacjoniści, czyli ludzie, którzy chcieli, aby Stany Zjednoczone nie angażowały się w wojnę, atakowali entuzjazm Hollywood w kwestii przystąpienia do konfliktu. Ale przesłuchania kongresowe w tej sprawie nie pomogły izolacjonistom. Jak zauważył republikański kandydat na prezydenta Wendell Willkie (1892-1944), 95 procent produkcji Hollywood nie miało charakteru politycznego. Do tej innej, niepolitycznej hollywoodzkiej oferty należał klasyczny film animowany Disneya Fantazja, wydany w 1940 roku. Studia filmowe kontynuowały produkcję lekkich komedii i romansów, nawet po przystąpieniu Ameryki do wojny.

W grudniu 1941 roku, zaledwie dziesięć dni po zbombardowaniu Pearl Harbor, prezydent Roosevelt (1882-1945) podjął kroki, aby zachęcić Hollywood do tworzenia filmów, które pomogłyby w wysiłku wojennym. Wytwórnie filmowe współpracowały, produkując proamerykańskie filmy, takie jak Casablanca (1942). Do połowy 1942 roku powstało około siedemdziesięciu filmów o tematyce wojennej. Scenarzyści nadawali wojenną metamorfozę istniejącym scenariuszom, a nawet częściowo ukończonym filmom. Gangsterzy stali się nazistowskimi szpiegami, a Tarzan zmierzył się z niemieckimi najeźdźcami. Japończycy zostali pokazani jako okrutni i bezwzględni brutale.

Biuro Informacji Wojennej (Office of War Information, OWI) zostało utworzone w celu koordynowania działań propagandowych (propaganda to informacje używane do przekonania ludzi do stanowiska rządu). Jego szef, Nelson Poynter (1903-1978), był zaniepokojony uproszczonym sposobem, w jaki Hollywood traktowało wojnę. Chciał więcej pozytywnych filmów pokazujących „dobrych” Niemców stawiających opór nazistom. Podręcznik OWI nakłaniał filmowców do zadania sobie pytania: „Czy ten obraz pomoże wygrać wojnę?”. OWI wywierało presję na Hollywood, odmawiając zagranicznej dystrybucji filmów, które nie spełniały wytycznych podręcznika. Ponieważ Hollywood zależało od sprzedaży zagranicznej, aby osiągnąć zysk, przestrzeganie instrukcji OWI miało sens biznesowy.

Podczas gdy Hollywood jako całość przyłączyło się do wysiłku wojennego ze swoimi proamerykańskimi filmami, wielu indywidualnych filmowców również robiło co mogło, aby pomóc. Reżyser Frank Capra (1897-1991) zaciągnął się do wojska i zajął się kręceniem filmów dokumentalnych. Pierwszy film Capry z serii, Preludium do wojny, zdobył Oscara za najlepszy film dokumentalny w 1942 roku. Inni reżyserzy, tacy jak John Ford (1895-1973), robili podobne filmy. Jednak John Huston (1906-1987) naruszył zasady armii, kręcąc Let There Be Light (1946), film o weteranach, którzy doznali szoku pociskowego. Wielu aktorów również zaciągnęło się do wojska. James Stewart (1908-1997) i Douglas Fairbanks Jr (1909-2000) zaciągnęli się w ciągu kilku tygodni po Pearl Harbor. Frank Sinatra (1915-1998), który został uznany za niezdolnego do służby wojskowej z powodu przebitej błony bębenkowej, musiał ciężko pracować, aby odzyskać swoich fanów filmowych po zakończeniu wojny.

Poza przyłączeniem się do wysiłku wojennego, filmowcy zaczęli robić nowy rodzaj filmów w latach czterdziestych. Niespodziewanym hitem 1941 roku był Sokół maltański, adaptacja powieści Dashiella Hammetta (1894-1961). W ciągu kilku lat te mroczne, cyniczne filmy detektywistyczne zyskały swoją nazwę: film noir. Filmy noir są cieniste, mroczne i ponure, zarówno pod względem wizualnym, jak i tematycznym. Ameryka po wojnie wydawała się być dobrze prosperującym, optymistycznym miejscem. Jednak film noir odzwierciedlał niepokój, że nie wszystko jest tak dobre, jak się wydaje. Zimna wojna (wojna ideologiczna między Stanami Zjednoczonymi a byłym Związkiem Radzieckim) rozpoczęła się tuż po zakończeniu II wojny światowej, niosąc ze sobą obawy przed wojną nuklearną. Amerykanie obawiali się przejęcia władzy przez komunistów. Ale obawiali się również, że ich własnemu rządowi nie można ufać. Filmy takie jak Wielki sen (1946), Mordercy (1946) i Z przeszłości (1947) opisują te obawy.

Hollywood w latach czterdziestych miał dobry powód, aby czuć się zagrożony. Mimo popularności filmu noir, frekwencja w kinach stale spadała. Co gorsza, Departament Sprawiedliwości USA uniemożliwił wytwórniom całkowitą kontrolę nad dystrybucją filmów. W maju 1947 roku Komisja ds. Działalności Nieamerykańskiej (HUAC) oskarżyła Hollywood o ukrywanie wywrotowców. Wielu osobom nakazano stawić się na przesłuchaniach kongresowych, aby złożyć zeznania dotyczące ich poglądów politycznych. Dalton Trumbo (1905-1976) i John Howard Lawson (1894-1977) byli wśród dziesięciu pisarzy i reżyserów, zwanych Hollywoodzką Dziesiątką, którzy odmówili współpracy przy „polowaniu na czarownice”. Oni, jak i wielu innych, znaleźli się na czarnej liście, co oznaczało, że nie wolno im było pracować w przemyśle filmowym. Kontrowersje zaszkodziły wizerunkowi Hollywood, ale wielu z tak zwanej Hollywoodzkiej Dziesiątki w końcu znów tam pracowało. Pisarze z czarnej listy, w tym Trumbo, składali scenariusze pod innymi nazwiskami, a szefowie studiów przymykali na to oko.

MUSIC TAKES IN SWING AND SILENCE

Lata czterdzieste były dynamicznymi latami dla amerykańskiej muzyki. Instrumenty elektryczne zrewolucjonizowały bluesa, bebop wstrząsnął jazzem, a nawet muzyka klasyczna eksperymentowała z nowymi dźwiękami. Muzycy kwestionowali istniejące style lub łączyli je w nową muzykę. Przybycie europejskich kompozytorów, którzy uciekali przed nazistami w Niemczech, miało ogromny wpływ na muzykę klasyczną i ścieżki dźwiękowe do filmów. Udoskonalone techniki nagrywania i nowa, przystępna technologia oznaczały, że muzyka zaczynała towarzyszyć codziennemu życiu.

Sokół maltański

Kiedy w 1941 roku pojawił się Sokół maltański, był to trzeci raz, kiedy powieść Dashiella Hammetta została przekształcona w film. Dwie poprzednie próby okazały się katastrofalnymi porażkami. Początkowo ta próba również nie zapowiadała się na hit. Film został zrealizowany przez debiutującego reżysera Johna Hustona (1906-1987) z niskobudżetową obsadą. Humphrey Bogart (1899-1957), który wkrótce miał stać się wielką gwiazdą, był wtedy tylko kolejnym bywalcem filmów gangsterskich. Sidney Greenstreet (1879-1954) miał ponad sześćdziesiąt lat i grał w swoim pierwszym filmie. Mary Astor (1906-1987) próbowała odbudować karierę zrujnowaną przez skandal w latach trzydziestych. Peter Lorre (1904-1964) przez lata grał niewielkie role. Ale ten film Warner Brothers „B”-movie (nazwa nadana filmom niskobudżetowym) miał stać się jednym z wielkich filmów wszech czasów. Często określany jako pierwszy prawdziwy film noir, Sokół maltański jest również jednym z najlepszych filmów tego gatunku. Poza tym, że uczynił gwiazdy Bogart, Greenstreet, Astor i Lorre, pomógł zmienić oblicze amerykańskiej kinematografii w 1940s.

Swing był ścieżką dźwiękową dla II wojny światowej. Opracowany w 1930 roku, do 1940 roku swing był wszędzie, z 78-rpm (obrotów na minutę) płyt odtwarzanych w domach, do sal tanecznych, filmów i w radio.

Niektóre big bandy były prowadzone przez muzyków solowych, takich jak trębacz Louis Armstrong (1901-1971) i klarnecista Benny Goodman (1909-1986). Inne zespoły podróżowały po kraju na czele z piosenkarzami takimi jak Billie Holiday (1915-1959) i Frank Sinatra (1915-1998). W drugiej połowie dekady swing stracił na popularności. Perry Como (1912-2001), Vaughn Monroe (1911-1973), i inni na czele stonowanych swing dźwięk, ciężki z instrumentów smyczkowych.

Ale nawet jak swing tracił swój urok, niektórzy muzycy zaczęli przekształcać go w bardziej poważny rodzaj muzyki. Duke Ellington (1899-1974) był prawdopodobnie najbardziej wpływowy. Ellington stał się szanowanym kompozytorem, ale inni, tacy jak Gil Evans (1912-1988) i Count Basie (1904-1984), również eksplorowali nowe dźwięki i instrumenty. W międzyczasie kompozytorzy klasyczni zwrócili się w stronę jazzu. Igor Strawiński (1882-1971) napisał Koncert hebanowy dla big bandu Woody’ego Hermana. Amerykański kompozytor Aaron Copland (1900-1990) napisał muzykę dla klarnecisty i lidera zespołu Benny Goodman (1909-1986).

W klubach nocnych, stripped-down, high-speed rodzaj jazzu zwanego bebop pojawiła. Małe combos z czterech lub pięciu graczy bić undanceable rytmy i meandrujące riffy. Lester Young (1909-1959) i Theodore „Fats” Navarro (1923-1950) byli czołowymi graczami bebopu. Ale najlepszym wykonawcą nowego stylu był Charlie Parker (1920-1955), znany czasem jako „Bird”. Dzikie improwizacje saksofonowe Parkera zmieniły takie utwory jak „Scrapple from the Apple” i „Ornithology” w arcydzieła jazzu. W 1947 roku w kwintecie Parkera wystąpił wybitny młody trębacz Miles Davis (1926-1991), który stworzył „Cool Jazz”, definiujący brzmienie jazzu w latach 50-tych.

Jak jazz, blues był stylem muzycznym przechodzącym zmiany w latach 40-tych. Czarne muzycy blues przenieśli się na północ do miast takich jak Chicago, Illinois. Tam przekształcili refleksyjny, akustyczny blues z wiejskiego Południa w ostry, głośny, zelektryfikowany dźwięk miejski. Bluesowi wykonawcy, tacy jak Muddy Waters (1915-1983) i Sam „Lightnin'” Hopkins (1912-1982), wywarli bezpośredni wpływ na rock and rolla w latach 50. Dzięki zastosowaniu elektrycznej taśmy magnetofonowej wszystkie rodzaje muzyki mogły być słuchane w najróżniejszych miejscach. Blues łączył się z jazzem, jazz łączył się z country i westernem. Z tej eklektycznej mieszanki powstały nowe style muzyczne, takie jak rhythm and blues, boogie-woogie i honky-tonk.

Dancing Down Broadway

Taniec jazzowy i stepowanie były ważną częścią musicali i filmów muzycznych na Broadwayu. W latach czterdziestych, około jedenaście milionów ludzi rocznie uczęszczało na przedstawienia na Broadwayu, takie jak Oklahoma! (1943), Anchors Aweigh (1945) i Annie Get Your Gun (1946). Choreografowie tacy jak Helen Tamiris (1905-1966) pracowali z kompozytorem Richardem Rodgersem (1902-1979), a Jerome Robbins (1918-1998) stworzył choreografię do On the Town (1944), wpływowego musicalu Leonarda Bernsteina (1918-1990). W filmie gwiazdami stali się tancerze Fred Astaire (1899-1987) i Gene Kelly (1912-1996). Niektóre z najbardziej spektakularnych układów tanecznych wieku zostały uchwycone w takich filmach jak Holiday Inn (1942) i filmowej wersji On the Town (1949).

Doświadczenie wiejskiego ludu żyjącego w mieście było cechą muzyki country w 1940s. Country-swing zespoły, takie jak Bob Wills i Texas Playboys, były popularne w ośrodkach miejskich w całym kraju, w tym Chicago; Los Angeles, Kalifornia, i Mobile, Alabama. Stopniowo zacierały się granice między country, folkiem i muzyką pop. Piosenkarz pop Bing Crosby (1904-1977) nagrał „Sioux City Sue”, popularną piosenkę country. Bluegrass wprowadził do muzyki country elementy podobne do tych, jakie bebop wywarł na jazz, a muzyka country i folk stały się bardziej cyniczne, melancholijne i pełne żalu. Gospel był popularną alternatywą dla country i wielkim zarobkiem dla wytwórni płytowych w latach 40. Gwiazdy Gospel, takie jak Mahalia Jackson (1911-1972) sprzedał miliony records.

Jak w jazzie, bluesie i country, amerykańscy kompozytorzy klasyczni zaczęli eksperymentować z nowymi dźwiękami w latach 40. W pierwszych trzech dekadach stulecia europejscy kompozytorzy tworzyli muzykę, która była trudna i niepokojąca. Następnie pod koniec lat 30. i na początku 40. wielu z tych Europejczyków przeniosło się do Stanów Zjednoczonych. Kompozytorzy tacy jak Arnold Schoenberg (1874-1951), Kurt Weill (1900-1950) i Igor Strawiński (1882-1971) wywarli głęboki wpływ na muzykę amerykańską. Amerykański kompozytor John Cage (1912-1992) był uczniem Schoenberga. Interesowała go muzyka perkusji, zwykłych dźwięków i ciszy. Jego eksperymenty w latach 40. doprowadziły bezpośrednio do jego najsłynniejszego utworu, „4’33” (cztery minuty i trzydzieści trzy sekundy ciszy), wydanego w 1952 r.

American Television Entertains

W latach 40. produkcja programu dla telewizji kosztowała około dziesięć razy więcej niż dla radia. Jednak ograniczenia wojenne dotyczące nowych stacji nadawczych dały producentom szansę na udoskonalenie technologii telewizyjnej. Ponieważ coraz więcej Amerykanów kupowało odbiorniki telewizyjne, stało się jasne, że telewizja będzie w przyszłości lukratywnym rynkiem. W 1941 roku w Stanach Zjednoczonych było tylko około piętnastu tysięcy odbiorników telewizyjnych. Do 1950 roku było ich już jedenaście milionów. Sieci radiowe przeniosły wiele ze swoich popularnych programów do telewizji. Komedie takie jak Nasza panna Brooks czy Amos i Andy były wczesnymi przykładami. Popularne były sportowe transmisje telewizyjne, a także programy dla dzieci, takie jak Superman. Jednak najpopularniejszym programem telewizyjnym w latach 40. był Texaco Star Theater, program rozrywkowy z Miltonem Berle (1908-2001) w roli głównej. W 1948 roku, 94,7 procent telewidzów dostroiło się do oglądania „Uncle Miltie.”

AMERYKAŃSKI TEATR ZMNIEJSZA SIĘ

W latach czterdziestych wzrosła widownia teatrów na Broadwayu. Ale ogólnie rzecz biorąc, publiczność odwróciła się od dramatów w tej dekadzie. Polityczne dramaty kampanijne z lat 30. wydawały się nieistotne w obliczu wojny światowej. Po 1945 roku sztuki były tworzone na mniejszą skalę. Skupiały się na życiu rodzinnym i na jednostkach zmagających się z wewnętrznymi konfliktami. Życie osobiste, a nie walka polityczna, było tematem większości dramatów 1940s.

Notowany dramaturg Tennessee Williams (1914-1983) napisał dwie z najważniejszych sztuk dekady. The Glass Menagerie (1945) był jego pierwszym. Postacie w tej sztuce mają romantyczne nadzieje i marzenia na przyszłość, ale ich rzeczywistość jest brutalna i ponura. Pod wieloma względami nastrój sztuk Williamsa odpowiadał trendowi film noir w kinie. Tramwaj zwany pożądaniem (1947), uważany za jego arcydzieło, przedstawia interakcje między postaciami, które są intensywne, sfrustrowane i rozgoryczone swoim życiem. Sztuki Williamsa są zawsze pełne iluzji i disappointment.

Arthur Miller (1915-) również produkowane dwa klasyki literatury amerykańskiej w 1940s. Miller wziął pogląd Williamsa na osobistą porażkę i rozczarowanie o krok dalej. Zaatakował kapitalizm (system ekonomiczny Stanów Zjednoczonych), sugerując, że amerykańskie życie może zakończyć się tylko osobistą stratą i porażką. Zarówno All My Sons (1947), jak i nagrodzona Pulitzerem Death of a Salesman (1949) pokazują, że amerykański sen jest iluzją. Z powodu tych sztuk Miller został okrzyknięty antyamerykaninem. Był jednym z najbardziej prominentnych postaci, które zostały przesłuchane przez House Un-American Activities Committee w 1950s.

Poza tymi dwoma wschodzącymi gwiazdami, uznanych dramaturgów, takich jak Lillian Hellman (1906-1984) i Eugene O’Neill (1888-1953) nadal produkować ważne prace. Szczególnie wysoko oceniono sztukę O’Neilla The Iceman Cometh (1946). Jednak ogólnie rzecz biorąc, dramaturgia na Broadwayu i w jego okolicach była w latach 40. nijaka i nieciekawa. Jednak poza Broadwayem historia wyglądała inaczej. W małych teatrach, salach licealnych i innych małych pomieszczeniach warsztaty teatralne kwitły. Na przykład, przyszła gwiazda filmowa Marlon Brando (1924-) rozpoczął swoją karierę w Warsztatach Dramatycznych Erwina Piscatora. Chociaż duże produkcje straciły swoją przewagę, dramaty na małą skalę nadal utrzymywały zainteresowanie widzów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.