Częste przygody wymagają idealnego chlebka bananowego, a to był jeden z nich. Nie możesz wiedzieć, czego się spodziewać, jeśli chodzi o pogodę, kiedy ktoś zaprasza cię na późno październikowy ślub w pobliżu Monterey w Kalifornii. Ślub na letnim obozie poza sezonem. Myślałam, że jest duża szansa, że będę miała na sobie kalosze pod każdą sukienką, którą wybiorę i będę taplać się w kałużach. Ale nie w tym przypadku! Słońce było mocne, stare dęby porośnięte mchem dawały trochę cienia, a goście pływali, strzelali z karabinów, tańczyli w stodole i pili mnóstwo bąbelków na tym wielodniowym festynie. Wiedząc, że nie mogę wyjechać do obozu bez kilku smakołyków w torbie, zawinąłem masywny kawałek Melissy Clark Lemony Olive Oil Banana Bread w papier pergaminowy i schowałem go na przekąskę później.
Jeśli jedziesz na południe, a potem trochę na wschód od Monterey, krajobraz się zmienia. To idzie od wielkich horyzontów, łupki i błękity wybrzeża do toczenia, złote wzgórza, cieplejsze temperatury, drzewa craggy i właściwości koni. Dorastałem na północ stąd o godzinę drogi, również w głębi lądu, w podobny sposób. Pełen dębów, wzgórz, żółtego/złotego koloru i gorących dni, które rozciągają się na ciepłe noce. Sceneria ślubu była dla mnie niesamowicie znajoma. W pewnym sensie te drzewa, kolory, to niebo zawsze były częścią mojego życia. To było miłe. I chyba nie trzeba mówić, że cieszyłem się, że mam ze sobą aparat, aby spróbować uchwycić kilka momentów z wesela. Plus kilka ujęć, które dzielą się sensem tego, co kocham w tej części Kalifornii.
Specjalny chleb bananowy
Chleb bananowy – jest niesamowity. I, jeśli mnie zapytacie, najlepiej smakuje podany na stole piknikowym. Było kilka drobnych poprawek, które wprowadziłam do przepisu Melissy (jest to jeden z kilkunastu przepisów, które wzięłam z jej nowej książki „Cook This Now”). Zamiast używać bochenka, nie mogłam się oprzeć upieczeniu go w bundt pan, który ostatnio kupiłam w sklepie z antykami. A ponieważ uwielbiam połączenie smakowe cytryny i brązowego cukru, dodałam trochę brązowego cukru (muscovado) do lukru. Lukier zastyga mocno, a zawinięty w papier (i zaklejony taśmą lub zawiązany), plastry nie zabrudzą twojej torebki (lub walizki). Ciasto jest zrobione z dużą ilością mąki pszennej, obficie posypane czekoladą, z dobrą nutą cytryny w samym cieście (i w lukrze).
Gratulacje Oliver & Naya, to było niesamowicie wyjątkowe być częścią Twojej pięknej uroczystości – i (!) w końcu poznać Alanę osobiście. I dziękuję Ci Melissa, za przepis, do którego z niecierpliwością będę wracać regularnie. – h
Zapisz się na mój cotygodniowy, wolny od reklam newsletter, z przepisami, inspiracjami, tym co czytam / oglądam / kupuję.
(Otrzymasz link do darmowego e-booka PDF z 10 przepisami)
.