Maroko między tożsamością afrykańską i arabską: – Witamy w Foresight For Development

by Sana Afouaiz – 02 marca 2015

Blog-Manu04Ten krótki artykuł jest dedykowany wszystkim Afrykanom, którzy mówią: nie jestem Afrykaninem i wszystkim Arabom, którzy mówią: nie jestem Arabem.
Kwestia tożsamości marokańskiej wydaje się być debatą, którą zawsze muszę wyjaśniać, ilekroć podróżuję, zwłaszcza gdy spotykam niektórych z moich afrykańskich i arabskich kolegów. Afrykańczycy pytają mnie: „Skąd jesteś?”, ja: „Z Maroka”, oni: „Aha, jesteś Arabem, który nie przyznaje się do afrykańskiego pochodzenia”, potem Arabowie pytają o to samo i mówią: „Aha, to wy nie mówicie po arabsku, tylko po francusku”. Nie twierdzę, że wszyscy Afrykanie i Arabowie myślą w ten sam sposób, ale takie odpowiedzi i pytania słyszałam od wielu z nich. Musiałam wtedy wyjaśnić, że marokańska tożsamość jest mieszanką kultury arabskiej, afrykańskiej i Amazighi, co sprawia, że Maroko jest jednym z najbardziej zróżnicowanych krajów, z różnymi językami, grupami etnicznymi i kulturowymi. Ale dla niektórych wydaje się to trudne do zrozumienia.

To pytanie jest peryfrastyczne. Maroko znajduje się na szczycie kontynentu afrykańskiego i rozciąga się wzdłuż szczytu Sahary aż do Afryki Subsaharyjskiej. Jest powiązane z Bliskim Wschodem, ponieważ ma ten sam język ojczysty i te same religie (Arabowie to nie tylko muzułmanie, są też Arabowie chrześcijańscy i żydowscy), a także mniej więcej te same wyzwania polityczne i społeczne. Mówiąc o „afrykanizmie”, który jest o wiele bardziej narzucający się przy badaniu historii Maroka: Niektórzy z moich afrykańskich przyjaciół skomentowali kiedyś: „Wy nie jesteście Afrykanami, bo nie należycie do Unii Afrykańskiej, wystąpiliście z UA, więc jak to możliwe, że uważacie się za Afrykanów”? Nie odpowiem na to pytanie, ponieważ jest to bardzo polityczny temat, który doprowadzi do kolejnej debaty, która nie jest przedmiotem tego artykułu. Ale tak czy inaczej, Maroko leży w północnej części Afryki, co oznacza, że geograficznie Maroko jest krajem afrykańskim. Jeśli Maroko opuściło Unię Afrykańską, to z powodów politycznych, ale Maroko jest nadal jednym z najbardziej aktywnych krajów afrykańskich inwestujących w Afryce i stanowi otwartą bramę gospodarczą dla krajów subsaharyjskich w kierunku Europy.
Z drugiej strony, zapytałem kilku Marokańczyków: „Czy jesteś Afrykańczykiem?” i otrzymałem najbardziej szokujące odpowiedzi, co jest rzeczywiście powszechne wśród północnych Afrykańczyków. Oni powiedzieli:” Nie bardzo, Afrykanie są czarni, ale ja nie jestem czarny”, a ja odpowiedziałem: „Czy powinienem być czarny, aby być nazywanym Afrykańczykiem?”.
Maroko, politycznie i ekonomicznie, koncentruje się na Afryce w ostatnich latach, ponieważ wiele projektów zostało wdrożonych w celu wspierania globalnej ekonomii Afryki. To pokazuje, jak ważna jest Afryka dla Maroka.
Teraz porozmawiajmy o tożsamości Amazighi. Ludność Amazighi stanowi około 48% populacji, która jest rodzimą tożsamością Maroka, zanim przybyli Arabowie, aby szerzyć religię islamu. Arabowie i Amazighi żyli razem w pokoju i stworzyli tożsamość marokańską, będącą mieszanką tych dwóch tożsamości, aż do 1930 roku, kiedy to kultura Amazighi została zanegowana. To podzieliło Arabów i Amazighi, ponieważ był to najprostszy sposób dla francuskich kolonizatorów na kontrolowanie kraju, ale nawet po odzyskaniu niepodległości, Amazighi nadal nie czuli się komfortowo, aby mówić w języku Amazighi w miejscach publicznych lub nawet przyznać, że są Amazighi. Od tego czasu istnieją stereotypy pomiędzy tymi dwoma grupami, które normalnie powinny stanowić jedną grupę.
Sytuacja poprawiła się teraz, kiedy język stał się oficjalny w marokańskiej konstytucji, a tożsamość Tamazight staje się coraz bardziej zintegrowana. Wierzę, że różnorodność jest bogactwem. Zawsze czułam się szczęśliwa z powodu różnorodności w moim kraju. Podziwiam fakt, że wszystko jest inne, a jednocześnie tak bardzo do siebie podobne. To, czego nie lubię, to podziały oparte na różnicach, które nie powinny minimalizować tego, kim jesteśmy.
W Maroku nigdy nie możemy mówić o czystej rasie lub pochodzeniu etnicznym, wszystko jest połączone i wymieszane. Następnym razem nie pytaj mnie, czy jestem Afrykaninem czy Arabem, i nie waż się pytać, czy jestem Amazighi czy Arabem. Jestem Marokańczykiem, jestem mieszanką ich wszystkich, jestem Afrykańczykiem, jestem Arabem, jestem Amazighi, jestem Andaloussi…
Jaką różnicę zrobiłoby ci to teraz? Czy traktowałbyś mnie inaczej? Lepiej czy gorzej?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.