Oficjalna historia Caddying: Mike Keiser

W pewnym sensie, Mike Keiser może być Michałem Aniołem golfa, choć nigdy nie zastosowałby tej etykiety do siebie. Poprzez tworzenie miejsc takich jak Bandon, Cabot Links, i Sand Valley, firma Mike’a, Dream Golf, pozostawiła po sobie pomniki, które z łatwością mogą trwać przez wieki. Ale na długo zanim stworzył swoje pierwsze pole golfowe, The Dunes Club, w 1988 roku i jeszcze zanim zbudował imperium z przetworzonych kartek okolicznościowych, Mike zaczął pracować jako caddie w Upstate New York. I to właśnie tam rozwinął głęboką miłość do golfa i nauczył się wielu lekcji, które pomogły mu wytyczyć jego drogę. Caddies pozostają głównym tematem na jego polach golfowych, jak również w jego działaniach filantropijnych. Mike jest wieloletnim liderem myśli i dyrektorem Zachodniego Stowarzyszenia Golfa, które właśnie świętowało pierwszych w historii odbiorców Stypendium Keiser Family Caddie dzięki jego hojności. Jest on również członkiem WGA’s Caddie Hall of Fame.

Na którym polu golfowym po raz pierwszy zostałeś caddie i ile miałeś lat, kiedy zacząłeś?

East Aurora Country Club tuż za Buffalo, Nowy Jork, kiedy miałem 9 lat.

Dlaczego byłeś zmuszony zostać caddie?

Nic zbyt kreatywnego z mojej strony, moja matka była zapalonym golfistą, a my byliśmy członkami w East Aurora. Więc kiedy moi przyjaciele zaczęli pracować jako caddie w klubie, po prostu poszedłem za nimi.

Przedstaw nam swój pierwszy dzień w pracy, kto był twoją pierwszą pętlą?

Wstawałem wcześnie, łapałem kanapkę i całowałem moją matkę na pożegnanie, przed jazdą na rowerze na pole. Byłbym tam prawie cały dzień, caddying, praktykując, lub grając w golfa.

Nie jestem pewien co do pierwszej pętli, widzisz byłem przeciętnym caddie w najlepszym przypadku na polu golfowym, które było przeciętne w najlepszym przypadku. Ale dla mnie, to było tak dobre, jak to się robi, i to było w ten sposób przez cztery lata – najlepsze cztery lata mojego życia. Nauczyłem się grać w golfa, a te klubowe hamburgery były bajeczne. Z powodu lekcji życia nauczyłem się, wielki golf, że widziałem grał i nie naśladować, najlepsza praca letnia dla nastolatka jest caddying, lepiej nawet niż bycie doradcą obozu, który zrobiłem potem i tęsknił, aby być z powrotem na polu golfowym z tych hamburgerów.

Jaki był największy błąd, który popełniłeś podczas swojej kariery caddying’a?

Mój drugi rok caddying’u, słowo się rzekło, że wielu z drużyny futbolowej Buffalo Bills – to było w erze Elberta „Złotych Kółek” Dubenion’a – przychodziło do naszego klubu w sierpniu aby grać w golfa. Pomyślałem więc, że byłoby wspaniale, gdybym mógł być caddie dla trenera, który nazywał się Buster Ramsey. Poprosiłem o pomoc zawodowca, który nazywał się Don Winklemus. Interesujące, przynajmniej dla mnie, Don Winklemus miał kleszcza na twarzy. Więc jego pseudonimem było „Wink”, którym go nie nazywaliśmy, nazywaliśmy go „Pan Winklemus”. Powiedziałem, „Chciałbym być caddie dla trenera Buffalo Bills.” On powiedział: „Mike, masz to. Za dwa miesiące będziesz caddie Bustera Ramsey’a.” Więc nadszedł ten dzień w sierpniu. Buster Ramsey przyjechał, a ja poznałem tego masywnego człowieka. Miał masywną torbę. Ważył 320 funtów. Był jednym z największych trenerów w NFL w historii. Ja ważyłem 105 funtów. Więc oto był ten 320-funtowiec, który miał mnóstwo rzeczy w tej ogromnej torbie, która ważyła co najmniej 40 funtów. To było najgorsze małżeństwo młodego caddie i torby. Nigdy. Jakoś to przeciągnąłem i nauczyłem się kolejnej lekcji życia – im większy człowiek, tym większa torba, tym mniejszy napiwek. Więc uważaj czego sobie życzysz…

Co najbardziej podobało ci się w caddyingu?

Miło było być na zewnątrz. Uczyłeś się o golfie, ale także uczyłeś się wiele o życiu, co to znaczy ciężko pracować i co trzeba zrobić, aby odnieść sukces. Szczególnie w moim przypadku, hamburgery były również całkiem przyjemne; były one robione przez lśniącą panią o imieniu Bea, i zawsze będę wdzięczny.

Powiedz nam o niektórych ludziach, dla których byłeś caddlerem, czy któryś z nich przyczynił się do twojej kariery w znaczący sposób?

Elizabeth Holdsclaw, mistrzyni pań, była świetną golfistką. Powiedziała, że ją zrelaksowałem. Więc w wieku 12 lat, stałem się jej pełnoetatowym caddie w meczach i normalnej grze przez dwa lata. Była nie tylko dobrym duchem przez cały czas, była zawsze w dobrym nastroju, ale także dobrze dawała napiwki. Więc lekcja życia, którą wziąłem od trenera NFL i od niej była taka, że kiedy musisz wybierać pomiędzy mężczyzną a kobietą, caddie dla kobiety.

Jaka była największa lekcja, której nauczyłeś się od caddieing, która pomogła ci odnieść sukces w życiu?

Cóż, to prawdopodobnie byłoby o partnerstwie. Bycie caddie polega na byciu dobrym partnerem. Szczęśliwie miałem dobrych partnerów, jak mój przyjaciel Phil Friedman. Innym wspaniałym partnerem był Howard McKee, który poprowadził szarżę w Bandon, podobnie jak niesamowicie utalentowani projektanci pól golfowych David McLay Kidd, Tom Doak, Jim Urbina, Bill Coore i Ben Crenshaw.

Może innym byłoby po prostu spróbować i zobaczyć jak to się potoczy, nawet jeśli ludzie myślą, że twój pomysł jest kiepski. Kiedy już zaczniesz, możesz być w stanie kontynuować. Matka Teresa powiedziała: „Jeśli nie możesz nakarmić stu ludzi, nakarm tylko jednego”. Więc czy to są kartki z życzeniami, pola golfowe, czy filantropia, spróbuj zrobić co możesz z tym co masz.

Jeśli mógłbyś nominować jednego byłego caddiego, który poszedł dalej cieszyć się sukcesem, czyją Oficjalną Historię Caddying chciałbyś usłyszeć?

Możesz spróbować porozmawiać z moim przyjacielem, Billem Sheanem. Był on caddiedem w Hinsdale Golf Club, a następnie został Evans Scholar w Michigan. Osiągnął bardzo dużo zarówno w golfie jak i w życiu.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.