Opowieść byłego pracownika firmy Johnson: 'Dom, który zbudował John H. Johnson’

Tego lata, kiedy byli pracownicy Johnson Publishing Co. zbiorą się tutaj z całego kraju na doroczny zjazd Johnson Publishing Co. Reunion, może się to wydawać ich pierwszym spotkaniem.

To pierwsze miało miejsce w 2009 roku, po tym jak połowa personelu została zwolniona pośród kłopotów finansowych JPC. Ci, którzy stracili pracę, starali się utrzymać więzi powstałe przez dziesięciolecia w firmie, w której polityką założyciela było, aby nigdy nie zmuszać ludzi do przejścia na emeryturę.

Kamień milowy, jakim jest dziesiąty rok zjazdu, zbiega się z ostatecznym demontażem „EMPIRE: The House That John H. Johnson Built”, opisanym przez wykładowcę Uniwersytetu Illinois w Chicago i prawie 20-letniego pracownika JPC, Margenę A. Christian, autorkę 237-stronicowej opowieści.

Okładka książki Empire: The House That John H Johnson Built | Dostarczona przez Margenę Christian

„To smutny czas dla życia i spuścizny tego, co John H. Johnson założył jako środek do edukacji, podnoszenia na duchu i inspirowania swoich ludzi”, powiedziała 51-letnia Christian, której książka ukazała się w listopadzie.

„Pierwsze spotkanie … zrodziło się ze smutku, ale także z celu. Znaliśmy historię, którą tworzyliśmy, historię, której byliśmy częścią, i byliśmy zdeterminowani, aby nie pozwolić temu odejść”, powiedział Christian, zatrudniony przez samego Johnsona jesienią 1995 roku, jako asystent redaktora w Jet.

W zeszłym tygodniu, kultowa czarna firma wydawnicza złożyła wniosek o upadłość, aby rozpocząć likwidację aktywów – historycznych archiwów JPC, które kiedyś były oferowane na sprzedaż za 40 milionów dolarów, oraz tego, co pozostało z działu Fashion Fair Cosmetics założonego przez żonę Johnsona, zmarłą Eunice Johnson.

Firma była prowadzona przez ich jedyne żyjące dziecko i spadkobierczynię, Lindę Johnson Rice. Jedyne dziecko Johnson Rice, Alexa Rice, nie zdecydowała się wejść do rodzinnego biznesu.

RELATED: Heartbroken over John H. Johnson’s legacy

„Johnson Publishing zaczął mieć problemy finansowe już w maju 2009 roku, kilka lat po śmierci Johna H. Johnsona, kiedy JPC miał komplikacje z zapłaceniem rachunku za druk do R.R. Donnelley & Sons Co.,” – wspomina Christian, którego książka opisuje powolny upadek firmy po śmierci jej założyciela.

R.R. Donnelley w końcu zaciągnął kredyty hipoteczne na kwotę około 12 milionów dolarów na nieruchomościach należących do Johnsona – w tym na 11-piętrowej siedzibie JPC przy 820 S. Michigan Ave., pierwszym i jedynym wieżowcu w centrum Chicago zaprojektowanym przez czarnoskórego architekta: Johna Warrena Moutoussamy’ego.

Firma wprowadziła się do budynku w 1972 roku. Ale jak Christian kroniki książki, to był pierwszy JPC aktywów scissored off, sprzedawane za 8 milionów dolarów do Columbia College na rozbudowę kampusu listopada 2010 roku. Columbia nigdy się nie wprowadziła, sprzedając go za 10 milionów dolarów listopad 2017 roku firmie 3L Real Estate, która obecnie przekształca go w luksusowe apartamenty.

Czasami flagowe magazyny Ebony i Jet, które uruchomiły imperium, zostały sprzedane w czerwcu 2016 roku firmie kapitałowej będącej własnością czarnych, Clear View Group z Austin w Teksasie, teraz opublikowane pod firmą EBONY Media Operations w Kalifornii.

„Byłem ostatnim człowiekiem stojącym, mostem między starym i nowym. Widziałem wszystko, co wydarzyło się po jego śmierci, i za każdym razem, gdy myśleliśmy, że jest źle i nie może być gorzej, tak się stało”, powiedział Christian, który był ostatnim pracownikiem redakcji, który pracował bezpośrednio pod Johnem H. Johnsonem, gdy zwolniony May 2014.

Johnson zmarł Aug. 8, 2005, w wieku 87 lat. Christian, z Bronzeville, był wśród 46 pracowników wybranych do pełnienia warty honorowej przy ciele w holu JPC – na 15-minutowych zmianach – podczas gdy linia ludzi ciągnęła się w dół South Michigan Avenue, aby złożyć wyrazy szacunku 14 sierpnia 2005 r.

Margena Christian stała na warcie honorowej podczas stypy Johna H. Johnsona w holu budynku Johnson Publishing Company w 2005 r. | Po jego pogrzebie następnego dnia, pracownicy Jet, którzy spotykali się z ikoną każdego dnia – w przeciwieństwie do Ebony, gdzie Johnson spotykał się z redaktorem Lerone Bennettem, Jr – powrócili, aby wydać numer z hołdem. „To była jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiliśmy, ponieważ był to pierwszy numer, na który nie wyraził zgody. Jet był dzieckiem pana Johnsona,” powiedział Christian o pomniejszonym tygodniku, który aktor Redd Foxx ochrzcił „Biblią Murzynów.”

To właśnie obserwowanie upadku firmy, którą Johnson zbudował dzięki pożyczce 500 dolarów od swojej matki, doprowadziło Christiana, który opuścił firmę jako starszy redaktor Ebony, do napisania najpierw swojej rozprawy o JPC w 2013 roku, a następnie książki.

„Chciałam pokazać pełne złożenie tego, kim był. Chciałam, aby uznano go za uczonego, ponieważ używał swoich magazynów do edukacji – jako podręczników, jeśli tak można powiedzieć”, powiedziała.

„Był twardym szefem, który wymagał doskonałości pod każdym względem. Był stanowczy, ale sprawiedliwy i uważał swoich pracowników za rodzinę. On łamał dowcipy na spotkaniach i miał śmiech jak gwizdek. I czy byłeś dozorcą, czy redaktorem naczelnym, znał imię każdego.

„Ale pan Johnson nie brał żadnej s-. Przeklinał jak marynarz, a jeśli był czymś zdenerwowany, uderzał pięścią w stół. Widziałem, jak dorośli ludzie potykali się przed nim o swoje słowa. Był jedynym człowiekiem, który mógł umieścić Jesse Jackson w stracie dla słów,” Christian continued.

Są wielkie historie z czasów świetności firmy. Sławni przybyli z całego świata, aby zjeść posiłek w jadalni JPC na 10 piętrze. W bibliotece na siódmym piętrze znajdowała się niezrównana kolekcja czarnej literatury, pierwsze wydania sygnowanych dzieł takich autorów jak Langston Hughes i Richard Wright. Trzecie piętro – całe różowe – mieściło objazdowe pokazy mody i kosmetyków Fashion Fair, zawsze pełne pięknych kobiet. A studio fotograficzne na pierwszym piętrze gościło najsłynniejsze gwiazdy, jak wtedy, gdy cała rodzina Jacksonów 5 przyszła na to kultowe zdjęcie Ebony.

Christian również blisko współpracowała z panią Johnson w dziale mody i kosmetyków, aż do jej śmierci 3 stycznia 2010 roku, w wieku 93 lat, i napisała dla firmy historię Ebony Fashion Fair, objazdowego pokazu mody założonego w 1958 roku.

Margena Christian z Lindą Johnson Rice w 2010 roku. | Zdjęcie udostępnione przez Margenę Christian

„Kosmetyki Fashion Fair pojawiły się w 1973 roku, w czasach, gdy czarne kobiety musiały mieszać i dopasowywać różne odcienie z białych firm kosmetycznych, aby uzyskać pożądany wygląd. Fashion Fair był rewolucyjny, ponieważ zmienił zasady gry” – powiedział Christian.

„Królowa soulu Aretha Franklin była pierwszą gwiazdą, która wystąpiła w roli rzeczniczki tej linii kosmetyków i nosiła je aż do swoich ostatnich dni. W pewnym momencie, Prince nawet używał fundacji. To niefortunne, że firma pozwoliła swoim białym konkurentom przejąć rynek, do którego wprowadzenia walnie się przyczynili.”

Zbiór archiwów zawiera dekady historycznych zdjęć, z takimi obrazami jak ten przedstawiający Corettę Scott King na pogrzebie Martina Luthera Kinga, Jr. w dniu 9 kwietnia 1968 roku, trzymającą ich córkę Bernice. Moneta Sleet Jr. z JPC stała się pierwszym czarnym fotografem, który zdobył Pulitzera za to zdjęcie. Umieszczone na sprzedaż w 2015 roku przez byłego dyrektora operacyjnego JPC Desiree Rogersa, cena wywoławcza nie przyciągnęła takers.

Christian otrzymał zlecenie od Oxford University Press na napisanie oddzielnych biografii zarówno dla założyciela JPC, jak i jego żony dla nadchodzącej bazy danych badawczych 2019 American National Biography.

Nie słyszała jeszcze od Johnson Rice o książce.

„Rozmawiałem z Lindą, kiedy miałem zamiar ją wydać. Poprosiła mnie o wysłanie jej kopii. Powiedziałem jej, że byli koledzy z JPC zrobili edycję i projekt okładki. Powiedziała mi, że wie, że jest w dobrych rękach i nie może się doczekać, żeby ją przeczytać. Nie rozmawiałem z nią odkąd ją otrzymała,” powiedział Christian.

„John H. Johnson był kimś więcej niż tylko szefem. Był mentorem. Ten ostatni rozdział w jego historii jest jak śmierć członka rodziny. To smutne w dziesiątą rocznicę naszego zjazdu, że to już naprawdę koniec.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.