Disney’s „The Lion King” wzmocnił swój status jako frontrunner dla Najlepszych Efektów Wizualnych dzięki wspaniałej prezentacji trzykrotnie nagrodzonego Oscarem nadzorcy VFX Roba Legato podczas Academy bake-off. W zabawny sposób zaprezentował on przełomową wirtualną produkcję wraz z jej oszałamiającą, sztuczną estetyką żywej akcji. MPC znacznie podniosło poprzeczkę w swojej grze animacji, a nie zaszkodziło mieć legendarnego operatora Caleba Deschanela jako część ekipy live-action, kręcącego na scenie VR skrzyżowanie przyrodniczego dokumentu z „Lawrence’em z Arabii”.
Dodatkowo, ciężary franczyzowe Disneya, „Gwiezdne wojny: Powstanie Skywalkera” i „Avengers: Endgame”, również zwiększyły swoje szanse na nominacje, dzięki prezentacjom chwalącym ich najnowocześniejszą, wysokooktanową pracę. W szczególności Industrial Light & Magic (pod nadzorem Rogera Guyetta) był innowacyjny w wykorzystaniu zarówno cyfrowych, jak i praktycznych efektów stworzeń w finale Skywalkera, w tym Babu Frik, maleńkiej kukiełki droidów, która stała się natychmiastowym ulubieńcem fanów. A bitwa o Egol wymagała ogromnej pracy animacyjnej i symulacyjnej, z ponad 1000 Gwiezdnych Niszczycieli i 16 000 statków Galaktyki zamkniętych w walce.
„Avengers: Endgame”
Disney
Popularne na Indiewire
Martin Scorsese w filmie „The Irishman” zaproponował innowacyjne podejście do postarzania legend ekranu – Roberta De Niro, Ala Pacino i Joe Pesci. ILM podjęło się dwuletniego projektu naukowego w stylu NASA (nadzorowanego przez Pablo Helmana), rozwijając oprogramowanie FLUX do bezśladowej, opartej na świetle rejestracji performance’u w połączeniu ze specjalnym zestawem trzech kamer (we współpracy z autorem zdjęć Rodrigo Prieto i ARRI). Demonstracja przed i po okazała się bardzo pouczająca, ponieważ wykorzystano deformację modeli siatkowych zamiast animacji, aby zachować decydujące o karierze występy trzech aktorów.
„The Irishman”
Netflix
Jednakże rozmach Best Picture po zdobyciu Złotego Globu pomógł wzmocnić drugoplanowe VFX w „1917”. Intensywny thriller Sama Mendesa o I wojnie światowej (nakręcony przez nominowanego do Oscara operatora Rogera Deakinsa) wymagał wyjątkowej współpracy VFX przy łączeniu sekwencji w jedno ciągłe ujęcie. Ponadto nie zabrakło wyróżniających się efektów praktycznych. Na przykład, olśniewająca nocna sekwencja w wiosce została wyposażona w szereg specjalistycznych magnezowych flar, które przemieszczały się na odległość 170 stóp, co 22 sekundy.
Ostatnia piątka pretendentów została wymieniona w kolejności alfabetycznej. Żaden film nie zostanie uznany za faworyta, dopóki go nie zobaczymy.
Frontrunnerzy
„Avengers: Endgame”
„The Irishman”
„The Lion King”
Konkurenci
„1917″
„Star Wars: The Rise of Skywalker”
.