Paul Rodney McHugh (ur. 1931) to amerykański psychiatra, który jest kluczową postacią historyczną w akademickiej patologizacji mniejszości płciowych i genderowych. McHugh opublikował wiele prac na temat zachowania i bioetyki. Wiele z jego prac i wystąpień w mediach jest krytycznych wobec mniejszości seksualnych i płciowych, zwłaszcza osób transpłciowych.
Ostatni katolicki konserwatysta, McHugh niesławnie zamknął klinikę tożsamości płciowej w Johns Hopkins w 1979 roku, w oparciu o badanie kontynuacyjne Jona Meyera, który twierdził, że nie było prawdziwej korzyści z tych usług. McHugh twierdzi, że odmienność płciowa jest zasadniczo wyborem stylu życia lub ideologią, a oferowanie usług zdrowotnych dla osób transseksualnych jest w rzeczywistości współdziałaniem w urojeniach pacjenta. Opisuje to jako podobne do poddawania liposukcji osoby cierpiącej na anoreksję.
Kontekst
McHugh urodził się w Lowell, Massachusetts. Jego ojciec był nauczycielem w szkole średniej, a matka zajmowała się domem. Według New York Times, „McHugh opisuje siebie jako religijnie ortodoksyjnego, politycznie liberalnego (jest Demokratą) i kulturowo konserwatywnego – wierzącego w małżeństwo i Marines, zwolennika instytucji i wartości rodzinnych.” (Goode (2002).
McHugh otrzymał tytuł licencjata na Harvardzie w 1952 roku i tytuł lekarza w Harvard Medical School w 1956 roku. Służył jako szef wydziału psychiatrii w University of Oregon Medical School na początku lat 70-tych, w czasie, gdy postępowy psychiatra Ira Pauly był również tam. W 1975 roku został mianowany Henry Phipps Professor of Psychiatry and Director of the Department of Psychiatry and Behavioral Sciences at Johns Hopkins University School of Medicine, and Psychiatrist-in-Chief of the Johns Hopkins Hospital.
Członek Institute of Medicine of the National Academy of Sciences, McHugh służył jako współprzewodniczący Komitetu Etyki w American College of Neuropsychopharmacology. Służył również w zarządzie The American Scholar do czasu rezygnacji w sprzeciwie wobec pewnego artykułu.
Poglądy na temat osób trans
W artykule „Psychiatric Misadventures” z 1992 roku McHugh nakreśla swój niesmak wobec trzech „mód” – ruchu antypsychiatrycznego, „chirurgii zmiany płci” i teorii zaburzeń osobowości wielorakiej. Żadna z nich, jego zdaniem, nie zajmuje się tym, co naprawdę dolega pacjentom; rezultatem jest przedłużające się leczenie z wątpliwymi rezultatami.
McHugh jest zwolennikiem koncepcji „autoginekofilii”, parafilii stworzonej przez Raya Blancharda w 1989 roku:
Aktywiści „transgenderowi” (obecnie często sprzymierzeni z ruchami wyzwolenia gejów) nadal twierdzą, że ich członkowie są uprawnieni do każdej operacji, jakiej chcą, i nadal twierdzą, że ich dysforia seksualna reprezentuje prawdziwą koncepcję ich tożsamości seksualnej. Zaprotestowały one przeciwko diagnozie autoginekofilii jako mechanizmu służącego do generowania żądań operacji zmiany płci, ale przedstawiły niewiele dowodów na obalenie tej diagnozy. Psychiatrzy zbierają lepsze historie seksualne od osób domagających się operacji zmiany płci i odkrywają więcej przykładów tej dziwnej męskiej ekshibicjonistycznej skłonności.
Konserwatywne komentarze
McHugh jest częstym gościem konserwatywnych placówek medialnych, często dzieląc się swoimi poglądami na temat
- ruchu na rzecz praw transseksualistów
- parafilii
- ruchu antypsychiatrycznego
- wielokrotnegozaburzeń osobowości
- schizofrenii
- odzyskanych wspomnień
- samobójstwa wspomaganego
- aborcji
- wykorzystywania seksualnego kleru
- terroryzmu
McHugh był zwolennikiem koncepcji schizofrenii, innej kontrowersyjnej diagnozy, od lat 70-tych. Był zaangażowany w pracę poszukującą markerów genetycznych dla tego zachowania. W tej pracy publikował z Małgorzatą Lamacz, byłą współpracowniczką Johna Moneya w sprawie parafilii w Johns Hopkins.
McHugh atakuje wszystko, co mu się nie podoba z gorliwością fanatyka. W 2007 roku otrzymał od prokuratora generalnego Kansas Paula Morrisona nakaz zaprzestania publicznych wypowiedzi na temat pracy lekarza George’a Tillera. McHugh nie pochwalał pracy Tillera polegającej na świadczeniu usług aborcyjnych. Tiller został później zamordowany przez fanatyka, który był pod wpływem publicznych wypowiedzi na temat Tillera.
McHugh jest również znany ze swojej pracy w obronie księży katolickich przed oskarżeniami o nadużycia seksualne. Był założycielem i członkiem zarządu Fundacji Syndromu Fałszywej Pamięci, i został powołany do świeckiego panelu zebranego przez Kościół rzymskokatolicki w 2002 roku, aby przyjrzeć się nadużyciom seksualnym ze strony księży, co doprowadziło do protestów ze strony grup obrony praw ofiar.
„McHugh, w końcu, jest człowiekiem, którego raport dla sądu w jednej ze spraw stwierdził, że nękające rozmowy telefoniczne oskarżonego nie były obsceniczne – w tym rozmowa, która szczegółowo opisywała fantazję o 4-letniej niewolnicy seksualnej zamkniętej w klatce dla psów i karmionej ludzkimi odchodami. Przynajmniej ośmiu mężczyzn zostało skazanych za seksualne wykorzystywanie dzieci z Maryland podczas leczenia w klinice „zaburzeń seksualnych”, którą McHugh prowadzi w Johns Hopkins University School of Medicine – nadużycia, których lekarze nie zgłaszali, powołując się na poufność danych klientów. Kiedy prawo w Maryland zostało zmienione, aby wymagać od lekarzy zgłaszania molestowania dzieci, klinika walczyła z tym i doradzała pacjentom, jak obejść prawo.
McHugh dodał:
„To co mnie zaskoczyło to reakcja świata: że w jakiś sposób myśleli, że katolicy nie będą tym rozwścieczeni i nie zrobią wszystkiego co w ich mocy by to powstrzymać,” powiedział. „Wychowałem się w małym katolickim getcie w Massachusetts w latach 30-tych. Gdyby było tam coś takiego, wśród księży byłyby rozbite głowy.”
The New York Times dodaje: „Oczywiście, stało się to w Massachusetts. Rosnąca liczba katolików w tym stanie wzywa do rezygnacji kardynała Bernarda F. Law, po ujawnieniu w The Boston Globe, że archidiecezja bostońska przenosiła księdza, oskarżonego o molestowanie dzieci, z parafii do parafii.”
Warto zauważyć, że w swojej obronie obscenicznych rozmów telefonicznych wykonanych przez prezydenta American University Richarda Berendzena w 1992 roku, McHugh nadzorował odzyskiwanie wspomnień za pomocą amytalu sodu i powiedział, że Berendzen cierpiał na „rodzaj zaburzenia pourazowego”, dwie koncepcje McHugh zakwestionował w innych przypadkach.
McHugh spędził swoją karierę narzucając swoje przekonania religijne na ciała innych i na praktyki rówieśników. Jedną z pacjentek Tillera była 10-letnia dziewczynka, w 28 tygodniu ciąży, która została zgwałcona przez dorosłego krewnego. McHugh powiedział, że choć przypadek tej dziewczynki był „straszny”, to nie zmienił jego oceny: „Ona nie miała czegoś nieodwracalnego, co aborcja mogłaby naprawić”.
Neokonserwatywne/Katolickie linki
McHugh napisał kawałek dla First Things, neokonserwatywnej publikacji z The Institute on Religion and Public Life, „międzyreligijnego, bezpartyjnego instytutu badawczego i edukacyjnego, którego celem jest postęp religijnie poinformowanej filozofii publicznej dla uporządkowania społeczeństwa.”
Wstęp z Right Web na temat IRPL:
Zarówno instytut, jak i jego czasopismo funkcjonują, w dużej części, jako instytucjonalne nośniki konserwatywnej filozofii religijnej Richarda Johna Neuhausa, katolickiego księdza i neokonserwatysty. Na początku lat 70-tych Richard John Neuhaus był liberalnym, antywojennym luterańskim pastorem, który pod koniec dekady związał się z obozem neokonserwatystów.
Instytut Polityki Publicznej i Religii szybko dał się poznać jako zagorzały neokonserwatysta i zatrudnił Midge Decter, by służyła w jego zarządzie mniej więcej w tym samym czasie, gdy została zaproszona do zarządu Heritage Foundation. W 1991 roku Neuhaus został księdzem rzymskokatolickim.
Powstanie Institute on Religion and Public Life (i brak podobnych instytutów kontrolowanych przez tradycyjnych konserwatystów) ilustruje słabnącą fortunę i wpływy Starej Gwardii i pokazuje neokonserwatywną zdolność do włączenia tradycyjnego prawicowego stanowiska – centralności religii i etyki w polityce i społeczeństwie – do neokonserwatywnego programu ideologicznego.
W grudniu 2004 roku McHugh napisał raczej rewizjonistyczną historię transseksualizmu:
http://www.firstthings.com/ftissues/ft0411/articles/mchugh.htm
Tak jak w przypadku „Przygód psychiatrycznych”, McHugh przypisuje sobie zasługę za rozmontowanie programu genderowego w Johns Hopkins i za stworzenie idei diagnozy różnicowej. Artykuł cytuje pracę wykonaną przez Raya Blancharda w cieszącym się złą sławą Instytucie Clarke’a w Toronto. Ludzie z Johns Hopkins pod kierownictwem McHugha byli zwolennikami diagnozy różnicowej na wiele lat przed tym, jak Blanchard nadał jej swoją nazwę. JHU zaproponował dla tych, którzy nie byli „klasyczni” lub „pierwotni”, że byli „transwestytami ubiegającymi się o zmianę płci”, którzy są „starzejący się” i „przygnębieni”, cierpiący na „pseudotransseksualizm” lub „nietransseksualną” odmianę „zaburzenia tożsamości płciowej” (GIDAANT).
Ten list został opublikowany w odpowiedzi:
http://www.firstthings.com/ftissues/ft0502/correspondence.html
Transsexual Truths?
W „Surgical Sex” (listopad 2004) Paul McHugh ma z pewnością rację twierdząc, że tożsamość seksualna (lub, jak ja wolę, płeć) nie podlega zmianom; z pewnością jest wrodzona. Jednak w prawie wszystkich innych kwestiach dr McHugh jest w błędzie. Po pierwsze, szczerze mówiąc, muszę się zastanowić, z iloma transseksualistami dr McHugh się zetknął, czy to przed, czy po operacji. Podczas gdy niektóre z nich pasują do jego opisu, większość z tych, które znam, odniosła spory sukces w swojej transformacji i są nie do odróżnienia od innych kobiet.
W przeciwieństwie do tego, co twierdzi dr McHugh, wiele transseksualnych kobiet wykazuje znaczne zainteresowanie dziećmi i wiele z nich opłakuje fakt, że nigdy nie będą w stanie urodzić dziecka. Ja sama płakałam gorzkimi łzami z tego powodu. I tak, niektóre transseksualne kobiety identyfikują się jako lesbijki – tak samo jak kobiety, które nie są transseksualne. Podobnie, wielu transseksualnych mężczyzn identyfikuje się jako geje. Tego należy się spodziewać jeśli transseksualizm jest czymś więcej niż tylko wyborem.Raport opublikowany przez Jona Meyera (i cytowany autorytatywnie przez Dr McHugh) spotkał się ze znacznym sceptycyzmem w czasie kiedy został opublikowany. Był szeroko krytykowany za wady metodologiczne, podczas gdy inne badania wykazały, że badanie Meyera było błędne w swoich wnioskach. Mimo to zostało ono wykorzystane przez Johns Hopkins jako pretekst do zamknięcia kliniki zajmującej się problematyką tożsamości płciowej. Zauważyłam również, że dr McHugh wspomina o Instytucie Clarke’a. Faktem jest, że ta agencja ma na swoim koncie wiele publikacji. Faktem jest, że agencja ta cieszy się złą sławą z powodu złego traktowania transseksualnych pacjentów, zmuszania ich do spełniania nieracjonalnych standardów i odmawiania im hormonów potrzebnych do modyfikacji ich ciał.
Jeden zastanawia się, dlaczego dr McHugh wybrałby tak okrutne podejście do leczenia transseksualistów. Operacja zmiany płci okazała się być jedynym skutecznym sposobem leczenia tych pacjentów, a jednak z jakiegoś powodu doktor McHugh chce temu zaprzeczyć. Podejmuje on dość nieudolną próbę uzasadnienia swojego stanowiska poprzez porównanie leczenia dorosłych transseksualistów z leczeniem dzieci interseksualnych. Jak na ironię, argumenty przemawiające za jednym są sprzeczne z argumentami przemawiającymi za drugim. Dzieci interseksualne były tradycyjnie zmieniane chirurgicznie w najprostszy sposób. Często prowadziło to do tego, że dziecko, które ma męski mózg, otrzymywało ciało kobiety. Jak zauważa dr McHugh, takie dziecko jest udręczone próbą zmuszenia go do życia w sprzeczności z jego naturalnymi skłonnościami. A jednak nie potrafi on znaleźć współczucia, by zapewnić leczenie tym, którzy z jakiegokolwiek powodu urodzili się mężczyznami, ale których mózgi nie zostały w łonie matki zseksualizowane jako męskie. Mimo że obie grupy borykają się z tym samym zestawem problemów, dr McHugh wyrusza, by chronić jedną grupę, jednocześnie skutecznie karząc drugą.
Jennifer Usher
San Francisco, Kalifornia
1. Wise TN, Meyer JK (1980). The border area between transvestism and gender dysphoria: transvestic applicants for sex reassignment. Archives of Sexual Behavior . 1980 Aug;9(4):327-42.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=74169462. Lothstein LM (1979). Psychologiczne leczenie transseksualizmu i zaburzeń tożsamości płciowej: kilka ostatnich prób. Archives of Sexual Behavior . 1979 Sep;8(5):431-44
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=4966243. Wise TN, Dupkin C, Meyer JK (1981). Partnerzy zaburzonych transwestytów. American Journal of Psychiatry . 1981 Sep;138(9):1221-4.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=72707294. Wise TN, Lucas J (1981). Pseudotranseksualizm: jatrogenna dysforia płciowa. Journal of Homosexuality . 1981 Spring;6(3):61-6.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=73416675. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (1987). Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM III-R).
http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/0871400499/qid=1094416834/sr=1-1/ref=sr_1_1/002-8778638-7938457?v=glance&s
Paul McHugh, M.D. is Henry Phipps Professor of Psychiatry and Director of the Department of Psychiatry and Behavioral Sciences at Johns Hopkins University School of Medicine, and Psychiatrist-in-Chief of the Johns Hopkins Hospital. Członek Instytutu Medycyny Narodowej Akademii Nauk, McHugh jest obecnie współprzewodniczącym Komisji Etyki przy American College of Neuropsychopharmacology. Zasiada również w zarządzie The American Scholar. Jego pisma obejmują Genes, Brain, and Behavior (1991) oraz eseje na temat wspomaganego samobójstwa i nadużywania psychiatrii.
Psychiatric Misadventures by Paul R. McHugh
via http://www.lhup.edu/~dsimanek/mchugh.htm
Ten wzajemny związek kulturowego antynomianizmu i psychiatrycznego błędnego rozłożenia akcentów jest widziany w najbardziej ponurym wydaniu w praktyce znanej jako chirurgia zmiany płci. Tak się składa, że wiem o tym, ponieważ Johns Hopkins był jednym z miejsc w Stanach Zjednoczonych, gdzie praktyka ta miała swój początek. Było to częścią mojej intencji, kiedy przybyłem do Baltimore w 1975 roku, aby pomóc ją zakończyć.
Nie rzadko, osoba przychodzi do kliniki i mówi coś w stylu: „Tak długo jak pamiętam, myślałem, że jestem w złym ciele. Prawda, ożeniłem się i miałem kilkoro dzieci, i miałem kilka spotkań homoseksualnych, ale zawsze, z tyłu, a teraz coraz częściej z przodu mojego umysłu, jest ta myśl, że właściwie jestem bardziej kobietą niż mężczyzną.”
Kiedy pytamy, co zrobił w tej sprawie, mężczyzna często mówi, „Próbowałem ubierać się jak kobieta i czuję się całkiem komfortowo. Zrobiłem sobie makijaż i wyszedłem w miejsce publiczne. Mogę się z tym uporać, bo to wszystko jest dla mnie takie naturalne. Jestem tu, bo cały ten męski sprzęt jest dla mnie obrzydliwy. Chcę pomocy medycznej, by zmienić moje ciało: kuracji hormonalnych, silikonowych implantów, chirurgicznej amputacji moich genitaliów i zbudowania pochwy. Czy to zrobisz?” Pacjent twierdzi, że życie jako mężczyzna jest dla niego torturą, zwłaszcza teraz, gdy przeczytał w gazetach o możliwości chirurgicznego przejścia w kobiecość. Po zbadaniu nie jest trudno zidentyfikować u niego inne trudności psychiczne i osobowościowe, ale jest on przede wszystkim zaniepokojony z powodu natrętnych myśli, że jego płeć nie jest uregulowaną kwestią w jego życiu.
Eksperci twierdzą, że „tożsamość płciowa”, poczucie własnej męskości lub kobiecości, jest skomplikowana. Uważają, że wyłoni się ona dzięki stopniowym cechom większości złożonych procesów rozwojowych, w których łączą się natura i wychowanie. Zaryzykują stwierdzenie, że chociaż ich badania nad osobami urodzonymi z nieprawidłowościami narządów płciowych i hormonalnych mogą nie mieć zastosowania do osób o normalnej budowie ciała, coś musiało pójść nie tak we wczesnym i kształtującym się życiu tego pacjenta, aby wywołać u niego takie odczucia. Dlaczego nie pomóc mu wyglądać bardziej tak, jak mówi, że się czuje? Nasi chirurdzy mogą to zrobić. Co do diabła!
Umiejętności naszych chirurgów plastycznych, szczególnie w zakresie układu moczowo-płciowego, są imponujące. Uzyskano je jednak nie po to, by leczyć problem tożsamości płciowej, lecz by naprawiać wady wrodzone, urazy i skutki niszczących chorób, takich jak nowotwory w tym rejonie ciała.
To, że można coś załatwić, nie zawsze oznacza, że należy to zrobić. W przypadkach zmiany płci jest tak wiele problemów już na samym początku. Twierdzenie pacjenta, że jest to problem na całe życie, rzadko jest sprawdzane przez innych, którzy znają go od dzieciństwa. Dyskutowanie o problemie z innymi wydaje się tak natrętne i nieufne, mimo że mogliby oni lepiej ocenić powagę problemu, jak się pojawił, jego fluktuacje intensywności w czasie i jego związek z innymi doświadczeniami. Kiedy rozmawiamy o tym, co pacjentka rozumie przez „poczucie bycia kobietą”, często otrzymujemy w odpowiedzi stereotyp płci – coś, co kobiety lekarze natychmiast zauważają – męską karykaturę kobiecych postaw i zainteresowań. Jeden z naszych pacjentów, na przykład, powiedział, że jako kobieta, byłby bardziej „zainwestowany w bycie niż w robienie”
Nie jest oczywiste, w jaki sposób poczucie tego pacjenta, że jest kobietą uwięzioną w męskim ciele różni się od poczucia pacjentki z anoreksją nervosa, że jest otyła pomimo swojego wychudzonego, wyniszczonego stanu. Nie przeprowadzamy liposukcji u anorektyczek. Po co amputować genitalia tym biednym mężczyznom? Z pewnością wina jest w umyśle, a nie w członku.
Jeszcze, jeśli uzasadnisz powiększanie piersi dla kobiet, które czują się underendowed, dlaczego nie zrobić to i więcej dla człowieka, który chce być kobietą? Chirurg plastyczny w Johns Hopkins zapewnił mi głos rzeczywistości w tej sprawie w oparciu o jego praktykę i jego naturalny podziw dla tajemnicy ciała. Pewnego dnia, kiedy o tym rozmawialiśmy, powiedział do mnie: „Wyobraź sobie, jak to jest wstawać o świcie i myśleć o spędzeniu dnia na nacinaniu nożem doskonale ukształtowanych organów, ponieważ wy, psychiatrzy, nie rozumiecie, co jest tu problemem, ale macie nadzieję, że operacja może zrobić biedakowi trochę dobrego.”
Zapał do tej operacji zmiany płci – być może, z wyjątkiem lobotomii czołowej, najbardziej radykalnej terapii, do jakiej kiedykolwiek zachęcali dwudziestowieczni psychiatrzy – nie wynikał z krytycznego rozumowania ani przemyślanych ocen. Były one tak wadliwe, że nikt już ich nie stosuje jako standardów do rozpoczęcia jakiegokolwiek ćwiczenia terapeutycznego, a tym bardziej tak nieodwracalnego jak operacja zmiany płci. Energia pochodziła z mody lat siedemdziesiątych, która wtargnęła do kliniki – skoro można to zrobić, a on tego chce, to dlaczego tego nie zrobić? Wszystko to było związane z duchem robienia swoich rzeczy, podążania za swoim szczęściem, estetyką, która postrzega różnorodność jako wszystko i może zaakceptować każdy pomysł, w tym pomysł trwałej zmiany płci, jako interesujący i która postrzega opór wobec takich pomysłów jako spięty, jeśli nie opresyjny. Kwestie moralne powinny mieć tu pewne znaczenie. Obejmują one marnotrawstwo zasobów ludzkich; zamieszanie narzucone społeczeństwu, w którym ci mężczyźni/kobiety nalegają na akceptację, nawet w zawodach sportowych, z kobietami; zachęcanie do „iluzji techniki”, która zakłada, że ciało jest jak garnitur ubrań, które można obszyć i zszyć, aby nadać im styl; i wreszcie upiorność okaleczonej anatomii. Ale połóżmy te silne moralne zastrzeżenia na bok i rozważmy tylko, że ta chirurgiczna praktyka odciągnęła wysiłek od prawdziwych badań próbujących dowiedzieć się tylko tego, co poszło źle dla tych ludzi – co, według ich zeznań, dało im lata męki i psychologicznego niepokoju i skłoniło ich do zaakceptowania tych ponurych i oszpecających procedur chirurgicznych.
Musimy wiedzieć, jak zapobiegać takiemu smutkowi, a nawet przerażeniu. Musimy się nauczyć, jak zarządzać tym stanem jako zaburzeniem psychicznym, gdy nie uda nam się mu zapobiec. Jeśli zależy to od wychowania dziecka, to dowiedzmy się o jego wewnętrznej dynamice, aby rodzice mogli być nauczeni właściwego prowadzenia swoich dzieci. Jeśli jest to aspekt dezorientacji związany z homoseksualizmem, musimy zrozumieć jego naturę i dokładnie określić, jak sobie z nim radzić jako z przejawem poważnego zaburzenia psychicznego wśród osób homoseksualnych. Zamiast jednak próbować nauczyć się wystarczająco dużo, by osiągnąć te szczytne cele, psychiatrzy współpracowali w ćwiczeniu głupoty z cierpiącymi ludźmi w czasach, gdy „rób swoje” miało siłę zbliżoną do rozkazu. Jako lekarze, psychiatrzy, gdy temu ulegają, porzucają rolę chronienia pacjentów przed ich objawami i stają się niewiele więcej niż technikami pracującymi na rzecz siły kulturowej.
Neokonserwatywne/Katolickie linki
McHugh napisał kawałek dla First Things, neokonserwatywnej publikacji z The Institute on Religion and Public Life, „międzyreligijnego, bezpartyjnego instytutu badawczego i edukacyjnego, którego celem jest rozwój religijnie poinformowanej filozofii publicznej dla uporządkowania społeczeństwa.”
Wstęp z Right Web na temat IRPL:
Zarówno instytut jak i jego czasopismo funkcjonują, w dużej części, jako instytucjonalne nośniki konserwatywnej filozofii religijnej Richarda Johna Neuhausa, katolickiego księdza i neokonserwatysty. Na początku lat 70. Richard John Neuhaus był liberalnym, antywojennym luterańskim pastorem, który pod koniec dekady związał się z obozem neokonserwatystów.
Instytut Polityki Publicznej i Religii szybko ugruntował swoją pozycję jako zagorzałego neokonserwatysty i zatrudnił Midge Decter, by służyła w jego zarządzie mniej więcej w tym samym czasie, gdy została zaproszona do zarządu Heritage Foundation. W 1991 roku Neuhaus został księdzem rzymskokatolickim.
Powstanie Institute on Religion and Public Life (i brak podobnych instytutów kontrolowanych przez tradycyjnych konserwatystów) ilustruje słabnącą fortunę i wpływy Starej Gwardii i pokazuje neokonserwatywną zdolność do włączenia tradycyjnego prawicowego stanowiska – centralności religii i etyki w polityce i społeczeństwie – do neokonserwatywnego programu ideologicznego.
W grudniu 2004 roku McHugh napisał raczej rewizjonistyczną historię transseksualizmu:
http://www.firstthings.com/ftissues/ft0411/articles/mchugh.htm
Tak jak w przypadku „Przygód psychiatrycznych”, McHugh przypisuje sobie zasługę za rozmontowanie programu genderowego w Johns Hopkins i za stworzenie idei diagnozy różnicowej. Artykuł cytuje pracę wykonaną przez Raya Blancharda w cieszącym się złą sławą Instytucie Clarke’a w Toronto. Ludzie z Johns Hopkins pod kierownictwem McHugha byli zwolennikami diagnozy różnicowej na wiele lat przed tym, jak Blanchard nadał jej swoją nazwę. JHU zaproponował dla tych, którzy nie byli „klasyczni” lub „pierwotni”, że byli „transwestytami ubiegającymi się o zmianę płci”, którzy są „starzejący się” i „przygnębieni”, cierpiący na „pseudotransseksualizm” lub „nietransseksualną” odmianę „zaburzenia tożsamości płciowej” (GIDAANT).
Ten list został opublikowany w odpowiedzi:
http://www.firstthings.com/ftissues/ft0502/correspondence.html
Transsexual Truths?
W „Surgical Sex” (listopad 2004) Paul McHugh ma z pewnością rację twierdząc, że tożsamość seksualna (lub, jak ja wolę, płeć) nie podlega zmianom; z pewnością jest wrodzona. Jednak w prawie wszystkich innych kwestiach dr McHugh jest w błędzie. Po pierwsze, szczerze mówiąc, muszę się zastanowić, z iloma transseksualistami dr McHugh się zetknął, czy to przed, czy po operacji. Podczas gdy niektóre z nich pasują do jego opisu, większość z tych, które znam, odniosła spory sukces w swojej transformacji i są nie do odróżnienia od innych kobiet.
W przeciwieństwie do tego, co twierdzi dr McHugh, wiele transseksualnych kobiet wykazuje znaczne zainteresowanie dziećmi i wiele z nich opłakuje fakt, że nigdy nie będzie w stanie urodzić dziecka. Ja sama płakałam gorzkimi łzami z tego powodu. I tak, niektóre transseksualne kobiety identyfikują się jako lesbijki – tak samo jak kobiety, które nie są transseksualne. Podobnie, wielu transseksualnych mężczyzn identyfikuje się jako geje. Tego należy się spodziewać jeśli transseksualizm jest czymś więcej niż tylko wyborem.Raport opublikowany przez Jona Meyera (i cytowany autorytatywnie przez Dr McHugh) spotkał się ze znacznym sceptycyzmem w czasie kiedy został opublikowany. Był szeroko krytykowany za wady metodologiczne, podczas gdy inne badania wykazały, że badanie Meyera było błędne w swoich wnioskach. Mimo to zostało ono wykorzystane przez Johns Hopkins jako pretekst do zamknięcia kliniki zajmującej się problematyką tożsamości płciowej. Zauważyłam również, że dr McHugh wspomina o Instytucie Clarke’a. Faktem jest, że ta agencja ma na swoim koncie wiele publikacji. Faktem jest, że agencja ta cieszy się złą sławą z powodu złego traktowania transseksualnych pacjentów, zmuszania ich do spełniania nieracjonalnych standardów i odmawiania im hormonów potrzebnych do modyfikacji ich ciał.
Jeden zastanawia się, dlaczego dr McHugh wybrałby tak okrutne podejście do leczenia transseksualistów. Operacja zmiany płci okazała się być jedynym skutecznym sposobem leczenia tych pacjentów, a jednak z jakiegoś powodu doktor McHugh chce temu zaprzeczyć. Podejmuje on dość nieudolną próbę uzasadnienia swojego stanowiska, porównując leczenie dorosłych transseksualistów z leczeniem dzieci interseksualnych. Jak na ironię, argumenty przemawiające za jednym są sprzeczne z argumentami przemawiającymi za drugim. Dzieci, które są interseksualne tradycyjnie były zmieniane chirurgicznie w najprostszy sposób. Często prowadziło to do tego, że dziecko, które ma męski mózg, otrzymywało ciało kobiety. Jak zauważa dr McHugh, takie dziecko jest udręczone próbą zmuszenia go do życia w sprzeczności z jego naturalnymi skłonnościami. A jednak nie potrafi on znaleźć współczucia, by zapewnić leczenie tym, którzy z jakiegokolwiek powodu urodzili się mężczyznami, ale których mózgi nie zostały w łonie matki zseksualizowane jako męskie. Mimo że obie grupy borykają się z tym samym zestawem problemów, dr McHugh wyrusza, by chronić jedną grupę, jednocześnie skutecznie karząc drugą.
Jennifer Usher
San Francisco, Kalifornia
1. Wise TN, Meyer JK (1980). The border area between transvestism and gender dysphoria: transvestic applicants for sex reassignment. Archives of Sexual Behavior . 1980 Aug;9(4):327-42.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=7416946
2. Lothstein LM (1979). Psychologiczne leczenie transseksualizmu i zaburzeń tożsamości płciowej: kilka ostatnich prób. Archives of Sexual Behavior . 1979 Sep;8(5):431-44
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=496624
3. Wise TN, Dupkin C, Meyer JK (1981). Partnerzy zaburzonych transwestytów. American Journal of Psychiatry . 1981 Sep;138(9):1221-4.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=7270729
4. Wise TN, Lucas J (1981). Pseudotranseksualizm: jatrogenna dysforia płciowa. Journal of Homosexuality . 1981 Spring;6(3):61-6.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?cmd=Retrieve&db=pubmed&dopt=Abstract&list_uids=7341667
5. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne (1987). Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders (DSM III-R).
http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detail/-/0871400499/qid=1094416834/sr=1-1/ref=sr_1_1/002-8778638-7938457?v=glance&s=books
Resources
Paul McHugh bibliografia
Paul McHugh relacje w mediach
Lynn Conway (lynnconway.com)
- komentarz na temat Paula McHugha
- http://ai.eecs.umich.edu/people/conway/TS/Bailey/McHugh/McHugh on Transsexualism.htm
President’s Council on Bioethics (2002-2009)
- http://bioethics.gov/about/mchugh.html
Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health
- http://faculty.jhsph.edu/Default.cfm?faculty_id=462
- Paul R. McHugh Chair in Motivated Behaviors
- http://webapps.jhu.edu/namedprofessorships/professorshipdetail.cfm?professorshipID=181
Counterbalance (counterbalance.org)
- http://www.counterbalance.org/bio/mchugh-frame.html
ProCon (procon.org)
.