Sojusz Demokratyczny (DA), największa partia opozycyjna w RPA, wybrał Johna Steenhuisena na swojego nowego lidera.
44-letni biały polityk, który pełnił funkcję tymczasowego lidera partii od czasu ustąpienia jej pierwszego czarnoskórego przywódcy Mmusi Maimane ponad rok temu, zapewnił sobie aż 80 procent głosów w niedzielnym wirtualnym głosowaniu nad swoim konkurentem Mbali Ntuli.
Triumf Steenhuisena pozwoli mu stanąć na czele DA w wyborach prezydenckich w 2024 r. przeciwko Afrykańskiemu Kongresowi Narodowemu (ANC), który rządzi krajem od zakończenia apartheidu w 1994 r.
W swoim przemówieniu akceptacyjnym Steenhuisen powiedział, że „władza ludu” będzie na porządku dziennym pod jego przywództwem, obiecując „walczyć o władzę i możliwości dla każdego praworządnego, uczciwego i ciężko pracującego obywatela, niezależnie od jego pochodzenia”.
„Wybieramy naszych liderów na podstawie ich pomysłów, treści ich charakteru i ich potencjału, aby poprowadzić naszą partię do nowego terytorium”, dodał Steenhuisen, który służył również jako szef partii whip w parlamencie.
Z powodu pandemii koronawirusa, ponad 2000 delegatów partii centroprawicowej głosowało cyfrowo na ich preferowanego kandydata.
„Dziękuję każdemu delegatowi DA … za zaufanie, którym mnie obdarzyliście”, powiedział Steenhuisen.
Wewnętrzne starcia
Utworzona w 2000 roku jako fuzja trzech, w większości białych partii, DA pozycjonuje się jako nierasowa, liberalna partia, ale walczy o zachowanie swojej białej tożsamości klasy średniej.
To było jeszcze bardziej spotęgowane przez masowy exodus czarnych liderów, w tym byłego burmistrza Johannesburga, Hermana Mashaby, który twierdził, że partia jest rasistowska.
W ostatnich czasach była nękana przez wewnętrzne frakcje, podsycane przez jej załamanie w wyborach 2019, kiedy zdobyła 20,7 procent głosów, w porównaniu z 22,2 procentami w poprzednich sondażach.
To stoi pod górę, aby zdobyć przychylność wyborców w kraju zmagającym się z dziedzictwem apartheidu, gdzie białe gospodarstwa domowe średnio zarabiają pięć razy więcej niż ich czarni odpowiednicy.
Ntuli, czarna kobieta, kandydowała na stanowisko pomimo wskazań, że Steenhuizen był wspierany przez najwyższą hierarchię partii, w tym jej podzieloną byłą liderkę Helen Zille, która została wybrana w niedzielę na przewodniczącego rady federalnej DA.
Wybór Steenhuizena potwierdził, że DA będzie realizować politykę mniejszości zamiast kwestionować ANC na poziomie krajowym, powiedział analityk Ralph Mathekga, z University of the Western Cape.
„Zamiast kampanii przeciwko przestępczości i morderstwom na poziomie krajowym, będą prowadzić kampanię przeciwko zabójstwom na farmach, które uważają za ważne, ponieważ wpływają na białych rolników,” powiedział agencji informacyjnej Reuters.