Post written by
Juliet Shavit
Juliey Shavits jest prezesem i dyrektorem generalnym SmartMark Communications.
Getty
Historycznie, pisanie o technologii było uważane za umiejętność techniczną. Specjaliści, którzy znaleźli się zaszufladkowani do branż technologicznych, byli dumni z opanowania akronimów i podręcznikowego języka inżynierskiego. Pisali dla odbiorców ze swojej branży, używając jak najmniej hiperbolicznego języka i licencji twórczej – po prostu dlatego, że było to nie do przyjęcia. Powinienem wiedzieć; byłem tą osobą 20 lat temu.
Ale całkiem niedawno moja nastoletnia córka zwróciła moją uwagę na rzeczywistość tragicznej sytuacji, która istnieje dzisiaj. Jako część programu STEM mającego na celu przyciągnięcie nowego pokolenia umysłów do dziedziny technologii i innowacji inżynieryjnych, spędziła rok ucząc się kodowania, budując prototypy maszyn i poznając budowę atomu. Pewnego dnia wróciła do domu i poprosiła mnie o przemówienie do grupy STEM.
Byłam zszokowana prośbą i zastanawiałam się, dlaczego moja nastolatka chce być widziana gdziekolwiek ze mną, a co dopiero w swojej szkole. Ale kiedy powiedziała mi dlaczego, poczułam ogromne poczucie dumy. Powiedziała: „Mamo, wszystko, o czym mówi mój nauczyciel, to kariery w inżynierii. Czy możesz przyjść i porozmawiać o innych zawodach związanych z technologią? Czy możesz powiedzieć jemu i mojej klasie, że istnieją techniczne zawody w marketingu, public relations i komunikacji? Potem mówiła dalej, że taki wykład mógłby być mile widzianą ulgą dla jej kolegów z klasy.
Jako ktoś, kto spędził ponad dwie dekady w PR technologicznym, stwierdziłem, że to pytanie trafia w sedno tego, czego brakuje w wielu dzisiejszych programach edukacyjnych STEM, a także w wielu marketingach kariery dla młodych studentów sztuk wyzwolonych i specjalistów od komunikacji. Wydaje się, że brakuje świadomości i zrozumienia na temat kreatywnych karier w technologii, które są bardziej odpowiednie dla dobrych pisarzy, projektantów, specjalistów PR, itp.
Zauważyłem, że podczas gdy branże STEM borykają się z brakiem zasobów i talentów, aby skutecznie komunikować swoje osiągnięcia i sprzedawać swoje rozwiązania, młodzi specjaliści ds. komunikacji cierpią z powodu poważnego braku możliwości. Prawda jest taka, że przemysł medialny cierpi (paywall). Moje dni chodzenia po korytarzach krzykliwego magazynu chętny do zapachu świeżych galery druku czuje się jak wieki, a co gorsza, kiedy mówię moim dzieciom o tych dniach, brzmię jak dinozaur.
Wiele miejsc pracy komunikacji są trudniejsze do zdobycia dzisiaj jako media społecznościowe staje się jednym z dominujących form mediów. Nikt nie może argumentować spadki dochodów w wydawnictwach drukowanych. Istnieje mniej magazynów drukowanych do pitch jako osoba PR i mniej miejsc pracy dla aspirujących pisarzy w dążeniu do tej błyszczącej przyszłości.
Moja wiadomość do profesjonalistów komunikacji jest otworzyć swój umysł na możliwości. Jeśli lubisz projekt i druk, marketing korporacyjny może być bardzo ekscytująca praca. Firmy zawsze szukają kreatywnych pisarzy, redaktorów i profesjonalistów z dobrym okiem, którzy wiedzą, jak opowiedzieć historię.
Ale algorytmy, które sprawiają, że produkty technologiczne robią to, co muszą, mogą być przytłaczające i przerażające, nikt nie prosi kierownika marketingu korporacyjnego w jednej z tych firm, aby zacząć robić matematykę. Budowanie produktów jest dalekie od wprowadzania ich na rynek. Wyzwałbym każdego wątpliwego kreatywnego pisarza, który stwierdziłby, że wprowadzenie ich produktu na Consumer Electronics Show jest nudne, lub że nie wymaga kreatywności.
Choć inżynierowie i specjaliści od technologii są szybcy w używaniu akronimów i języka technicznego, aby wyjaśnić, co się dzieje, a co nie, odkryłem, że wielu z nich często zmaga się z obracaniem złożonego żargonu w łatwo zrozumiałe koncepcje. To właśnie tutaj pisanie o technologii prostym, ale wciągającym językiem staje się sztuką.
Powieści o innowacjach technologicznych mają potencjał, aby być ekscytujące, ale kluczem jest zrozumienie, o czym piszesz. Poświęcenie czasu na zadawanie ekspertom technologicznym właściwych pytań, aby upewnić się, że rozumiesz, dlaczego zrobili to, co zrobili, jak również to, co robią, może zrobić różnicę.
Jako kreatywny profesjonalista, dostajesz trochę gliny i musisz ją ukształtować nie tylko w zdanie, ale także w wielopłaszczyznową kampanię marketingową lub informację prasową. To do Ciebie, aby ocenić i wymówić wiadomości, a następnie wyartykułować go do świata.
Co wielu z najbardziej udanych startupów technologicznych dowiedziało się – i to, czego nauczyłem się poprzez moje własne doświadczenie w tech PR – jest to, że dobra technologia jest tylko tak dobre, jak to, jak to jest sprzedawane. Kogo obchodzi, że zbudowałeś następny wielki widget, jeśli nikt nigdy o nim nie słyszał lub inwestor czytający pitch nie może przebrnąć przez okropny opis produktu?
Spędziłem większą część mojego życia zawodowego, pomagając firmom technologicznym zdobyć fundusze, zostać przejętym lub wejść na giełdę. Widziałem, jak najmniejsze firmy wyrastają na miliardowych dominatorów rynku, a technologie, do zrozumienia których kiedyś potrzebowałem słownika branżowego, stają się głównym nurtem i stają się globalne.
Oto moja rada dla każdego specjalisty ds. komunikacji, który stara się odnaleźć swoją przyszłość w świecie technologii:
– Nie bój się pytać. Idź naprzód i poproś inżynierów i projektantów, aby wyjaśnić technologię do Ciebie w taki sam sposób, że powiedzieliby swoją rodzinę przy obiedzie, w terminach laików. Przekonałem się, że wiele osób woli spędzić czas na pisaniu o niewłaściwych rzeczach lub ich pitchowaniu, niż sprawiać wrażenie, że czegoś nie rozumieją. Nie bój się prosić ekspertów o pomoc.
– Zapytaj: „I co z tego?”. Kiedy już zrozumiesz produkt i wyedukujesz się, jak różni się on od konkurencji, zadaj sobie pytanie: Dlaczego to jest interesujące?
– Poznaj swoją publiczność. Upewnij się, że jesteś pitching lub pisanie coś czytelnicy lub konsumenci dbają o. Najbardziej interesująca rzecz jest bez znaczenia, jeśli publiczność nie dba.
Jak powiedziałem grupie STEM mojej córki, i jak powiedziałbym wszystkim inżynierom i specjalistom ds. komunikacji, istnieje potrzeba tych, którzy mogą sprawić, że technologia, która jest interesująca, brzmi interesująco. W przeciwnym razie, ta sama technologia, jeśli pozostawiona w rękach samych deweloperów, może nie osiągnąć swojego największego potencjału.