Moja matka przez małżeństwo (i matka przez serce) odeszła w poniedziałek.
Jej przejście naturalnie wywołuje reakcję łańcuchową dla każdej duszy, której dotknęła w swoim życiu, włączając w to mnie.
To było odrętwiające. Równie intrygująca jest obserwacja różnych energii pojawiających się pośród surowych ludzkich emocji.
Przy każdym spotkaniu z fizyczną śmiercią, jeżozwierz chwieje się w mojej obecności z łatwością. Wchodzi do mojej świadomości z przypadkowym autorytetem, przysadzistymi nogami przemykając przez mój umysł, moje medytacje, poruszając się przez moje nastroje.
Obserwuję te dudki tak jak w przeszłości, i wiem z przeszywającą jasnością, że są zdolne do kąsania w reaktywnych sytuacjach. Tak więc, staję się uważny na mój język & energię, którą wydzielam w tych momentach surowych emocji. Kolce jeżozwierza są lekko zahaczone na końcu, co czyni je prawie niemożliwymi do usunięcia. Kiedy spotkają swój cel te sprytne strzałki mają tendencję do pozostania na miejscu.
Trzymam moje pióra w ryzach po śmierci mojej matki; uważnie obserwuję swoje zachowanie, aby nie wyrządzić szkód, których nie da się cofnąć.
Na szczęście te pióra są wielozadaniowe. Czy wiesz, że służą jako urządzenia pływające? Bardzo apropos. W mętnych basenach burzliwych emocji, czuję jak moje energetyczne pióra rozchodzą się wachlarzowato – wypełnione powietrzem, utrzymują mnie na powierzchni. Kiedy fale melancholii i ponure nastroje grożą pokonaniem, pomysłowość jeżozwierza utrzymuje mnie w pływalności, wypłacalności, na górze.
Również odejście mamy i wynikające z tego szaleństwo są stworzone do zakopania się, co jeżozwierz i ja robimy razem w ciszy. Odwrót. Wycofać się. Porc’s nie hibernacji, ale są mistrzami w holing up aż słońce zdecyduje się pokazać się ponownie.
Which przypomina mi, jeżozwierze są uważane za słoneczne lub ogień zwierząt w wielu kulturach. Ich pióra są przyrównywane do promieni słonecznych rozciągających się od naszej słonecznej orbity. Biorę pocieszenie w tym, jak jestem przypomniany o promiennej naturze mojej mamy, ona była przenikliwym światłem i obecnością współczującego ciepła do wszystkich, którzy ją znali – włączając mnie.
Ja również uważam za pasujące, że rdzenni Nigeryjczycy płacili specjalny hołd jeżozwierzowi i widzieli to stworzenie jako łącznika z duchami. Całkowicie podoba mi się to skojarzenie. Ze swoją skromną szczerością, jeżozwierz jest doskonałym przewodnikiem po zasłonach równoległego życia/życia.
Moi rdzenni amerykańscy krewni mówią mi, że jeżozwierz jest również „pomiędzy” spacerowiczem. Z nonszalancją, porusza się przez cienie życia i śmierci… stradraddling dziwne i paradoksalne rzeczywistości z beztroską matter-of-fact’ness.
Z tych i wielu innych powodów, jeżozwierz ma stoicki spokój, który okazuje się nieoceniony w czasach rozdzierającego smutku. Ten totemiczny przewodnik otwiera również kanały ciekawej świadomości – co w uroczystych dołach smutku może być bezcenne.
Jaszczur dostarcza dziecięcego poczucia cudowności, które tchnie nowe życie w tematy związane ze śmiercią. Regulowane skupienie, srebrne obwódki, zachwyt, inspiracja – wszystkie skuteczne narzędzia do uzdrowienia w takich czasach.
Zarówno w życiu jak i w śmierci fizycznej jeżozwierz pozostaje niezwykle skutecznym towarzyszem: Przypomnieniem, opiekunem, przyjacielem, i oczywiście, doskonałym środkiem ratunkowym w konsumpcyjnych, emocjonalnych falach.
Inne interesujące strony:
Zwierzęta słoneczne
Symbolika jeża
Totemizm zwierzęcy
Podziękowania dla Moosealope na Flickr za zdjęcie jeżozwierza powyżej.