Pierwszym takim programem była grupa Anonimowych Alkoholików (czasami określana po prostu jako AA) w Akron, Ohio, Stany Zjednoczone, rozpoczęta w 1935 roku przez Williama Griffitha Wilsona i dr Boba Smitha, odpowiednio znanych członkom AA jako „Bill W” i „dr Bob”. To oni stworzyli tradycję grupy używać tylko imion, aby zidentyfikować się nawzajem podczas sesji i tym samym zachować anonimowość.
Oryginalnie, Dwanaście Kroków zostały napisane przez Wilsona wraz z innymi członkami AA i są sugerowaną formą odzysku. Grupa Oksfordzka”, w tamtym czasie stworzona i promowana przez chrześcijańskiego misjonarza Franka Buchmana; nazwa Oxford odnosi się do geograficznego pochodzenia członków początkowych grup, ale nie do znanego Uniwersytetu Oksfordzkiego, chociaż Wilson znał i miał kontakty z tą instytucją.
Grupy oksfordzkie praktykowały to, co nazywały czterema absolutami: Czystość; Uczciwość; Miłość; Bezinteresowność.
Po krótkim okresie stowarzyszenia z grupami oksfordzkimi, założyciele A.A. zdali sobie sprawę, że sztywność i chrześcijański lub religijny fundamentalizm tych grup nie ma miejsca w ich duchowym programie. W rzeczywistości jedna z Dwunastu Tradycji regulujących działanie AA jako całości stanowi, że „AA nie jest związane z żadną sektą, religią, partią polityczną, organizacją ani instytucją.”
Oprócz potrzeby duchowego przebudzenia, w tzw. Wielkiej Księdze (podstawowym tekście programu zdrowienia AA) Bill nadał wielkie znaczenie ideom dotyczącym alkoholizmu dr Williama D. Silkworka, a także ideom wybitnego psychiatry dr Carla G. Junga.
Niektórzy twierdzą, że od czasu opublikowania Anonimowych Alkoholików promowany jest pewien świecki uniwersalizm w miejsce wąskiej interpretacji religijnej. Niemniej jednak do dziś często można usłyszeć ciągłe odniesienia do Boga na spotkaniach A.A., choć jest to raczej wynikiem społecznego użycia języka niż akceptacji terminu o silnym charakterze religijnym. Inne pojęcia Siły Wyższej, które pojawiają się w Wielkiej Księdze, to „uniwersalna inteligencja” lub „wielka wewnętrzna rzeczywistość”. Wielu członków używa liter G.O.D., aby odnieść się do własnego pojęcia siły wyższej jako Great Out Doors – natury.
Do Dwunastu Kroków wkrótce dołączyło Dwanaście Tradycji, zbiór wytycznych dotyczących rozwoju i organizacji AA, a także Dwanaście Przyrzeczeń.
Dwanaście Kroków AA:
- 1.-Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu i że nasze życie stało się nie do opanowania.
- 2.-Przyjęliśmy wiarę, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowy rozsądek.
- 3.- Postanowiliśmy oddać naszą wolę i nasze życie pod opiekę Boga, zgodnie z naszym własnym rozumieniem Go.
- 4.- Bez lęku zrobiliśmy szczery i dokładny rachunek sumienia.
- 5.-Przyznawaliśmy się przed Bogiem, przed sobą i przed drugim człowiekiem do dokładnej natury naszych wad.
- 6.-Byliśmy całkowicie chętni, aby Bóg usunął wszystkie te wady charakteru.
- 7.-Pokornie prosiliśmy Boga, aby nas wybawił od naszych wad.
- 8.- Zrobiliśmy listę wszystkich osób, które skrzywdziliśmy i byliśmy gotowi naprawić zło, które im wyrządziliśmy.
- 9.-Gdy tylko było to możliwe, bezpośrednio naprawialiśmy zło wyrządzone tym osobom, z wyjątkiem przypadków, w których uczynienie tego mogłoby wyrządzić im dalszą krzywdę lub zranić osoby trzecie.
- 10.-Postępowaliśmy zgodnie z naszym rachunkiem sumienia, spontanicznie przyznając się do naszych win w chwili ich uznania.
- 11.-Poprzez modlitwę i medytację staramy się poprawić nasz świadomy kontakt z Bogiem i prosimy Go jedynie o zdolność rozpoznawania Jego woli i siłę do jej wypełniania.
- 12.-Osiągnąwszy duchowe przebudzenie w wyniku tych kroków, staramy się nieść to przesłanie innym i praktykować te zasady we wszystkich naszych działaniach.
Narconon jest organizacją, która często jest mylona z Programem Dwunastu Kroków z powodu celowego podobieństwa jej nazwy – ale nim nie jest. Należy wyjaśnić, że Narconon jest gałęzią Kościoła Scjentologicznego, który przedstawia swoje doktryny i praktyki jako terapię dla osób uzależnionych od toksyn. Narconon nie używa „Dwunastu Kroków”, i nie jest związany ani z Narcotics Anonymous (NA) ani z Nar-Anon, pomimo podobieństwa nazw.
Te Dwanaście Kroków jest uzupełnione przez Dwanaście Tradycji i Dwanaście Obietnic.Oto Dwanaście Tradycji:
- Nasze wspólne dobro musi być na pierwszym miejscu; osobiste wyzdrowienie zależy od jedności AA.
- W dążeniu do naszego wspólnego celu istnieje tylko jeden ostateczny autorytet: kochający Bóg, tak jak może się on przejawiać w naszym grupowym sumieniu. Nasi przywódcy są tylko zaufanymi sługami, nie rządzą.
- Jedynym wymogiem członkostwa w AA jest chęć zaprzestania picia.
- Każda grupa powinna być autonomiczna, z wyjątkiem spraw dotyczących innych grup lub Ruchu jako całości.
- Każda grupa ma tylko jeden podstawowy cel, nieść swoje przesłanie alkoholikowi, który wciąż cierpi.
- Grupa nigdy nie powinna popierać lub finansować innych organizacji, związanych lub niezwiązanych z AA, ani użyczać im nazwy Anonimowych Alkoholików, aby troska o pieniądze, majątek lub prestiż nie odciągnęła nas od naszego głównego celu.
- Wszystkie grupy powinny być w pełni samowystarczalne i odmawiać wpłat z zewnątrz.
- Chociaż ruch Anonimowych Alkoholików powinien być zawsze nieprofesjonalny, nasze ośrodki usługowe mogą zatrudniać wykwalifikowanych pracowników.
- Jako wspólnota, Anonimowi Alkoholicy nigdy nie powinni mieć formalnej struktury, ale możemy tworzyć rady usługowe lub komitety bezpośrednio odpowiedzialne przed tymi, którym służą.
- Ruch Anonimowych Alkoholików nie wyraża opinii w sprawach obcych; dlatego nazwa AA nigdy nie powinna być angażowana w publiczne kontrowersje.
- Nasza polityka public relations opiera się raczej na przyciąganiu niż na rozgłosie; zawsze powinniśmy zachować osobistą anonimowość w prasie drukowanej i słownej, a także w filmach.
- Anonimowość jest duchową podstawą wszystkich naszych tradycji i nieustannie przypomina nam, abyśmy przedkładali zasady nad osobowość.
Oto Dwanaście Obietnic Anonimowych Alkoholików:
- Będziemy zaskoczeni wynikami, nawet gdy jesteśmy już w połowie drogi.
- Doświadczymy nowej wolności i nowego szczęścia.
- Nie będziemy już żałować przeszłości, niż będziemy chcieli o niej zapomnieć.
- Zrozumiemy znaczenie słowa pogoda ducha i poznamy pokój.
- Niezależnie od tego, jak głęboki był nasz upadek, zobaczymy, jak nasze doświadczenie może przynieść korzyść innym.
- Utracimy poczucie bezużyteczności i przestaniemy użalać się nad sobą.
- Odkładając na bok nasze własne interesy, będziemy bardziej zainteresowani naszymi bliźnimi.
- Nie będziemy już zwracać się wyłącznie ku sobie.
- Odtąd będziemy inaczej patrzeć na życie.
- Zniknie strach przed ludźmi i niepewność finansowa.
- Nasza intuicja będzie dyktować nam zachowanie w sytuacjach, które wcześniej nas dezorientowały.
- Nagle zdamy sobie sprawę, że Bóg robi dla nas to, czego nie mogliśmy zrobić dla siebie.
Czy te obietnice są ekstrawaganckie? Uważamy, że tak nie jest. Te obietnice spełniają się wśród nas, czasami szybko, czasami powoli, ale zawsze się spełniają, jeśli pracujemy, aby je osiągnąć.
.