Jestem zdezorientowany!
Łuk— Barnett quad 400 avi
Luneta — Barnett 5 reticle scope
Instrukcje mówią, aby wyzerować górną siatkę na 10 jardów, następnie wyzerować 4 dolne siatki cofając się od celu, aż każda z nich wyzeruje się.
Wyzerowałem górną siatkę na 10 jardów, potem przeszedłem na 15, potem 20, potem 30, potem 35 i druga siatka wciąż przynosiła strzałę wysoko. Podany jest odpowiedni zakres odległości, w którym druga, trzecia, czwarta i piąta siatka powinny się wyzerować. Ja zdecydowanie przekroczyłem te zakresy.
Zastanawiałem się więc przez chwilę i postanowiłem wyzerować 3. siatkę na 30 jardów, a następnie przejść do wyzerowania 2. i górnej siatki. 3-cia siatka celowała bez problemu, 2-ga wpadła na 15 jardów, 1-sza siatka celowała nisko na 10 jardów, przesunęła się na 8 jardów wciąż nisko. Wtedy zauważyłem, że niski błąd odpowiadał pomiarowi szyny do lunety.
Teraz zdałem sobie sprawę, że ma to coś wspólnego z trajektorią, jak i dlaczego, nie wiem.
Pytanie brzmi, jak do cholery wyzerować tę lunetę?
Myślałem dziś o ponownym wyzerowaniu trzeciej (środkowej) siatki na 40 jardów. Jeśli zachowa się tak jak przy wyzerowaniu na 30 jardów, to druga siatka powinna wyzerować się na 25 jardów, a górna na 15 jardów.
Gdy to ustalę, wrócę na dłuższy dystans i zacznę cofać się od celu, aż wyzeruję siatki 4 i 5. Spodziewam się, że #4 wypadnie gdzieś w okolicach 50-55 jardów, a #5 na 60-65 jardów.
Czy zmierzam w dobrym kierunku? Czy przeoczyłem jakąś logikę, która ma tu zastosowanie?