Reforma stu dni

Poglądy na temat reformy stu dni stawały się coraz bardziej złożone i zniuansowane. Tradycyjny pogląd przedstawiał reformatorów jako bohaterów, a konserwatywne elity, zwłaszcza cesarzową Cixi, jako złoczyńców niechętnych reformom ze względu na ich egoistyczne interesy.

Porażka jako odpowiedzialność KangaEdit

Jednakże niektórzy historycy pod koniec XX wieku przyjęli poglądy bardziej przychylne konserwatystom i mniej przychylne reformatorom. W tym ujęciu Kang Youwei i jego sojusznicy byli beznadziejnymi marzycielami, nieświadomymi politycznych realiów, w których przyszło im działać. Ten pogląd argumentuje, że konserwatywne elity nie były przeciwne zmianom i że praktycznie wszystkie reformy, które zostały zaproponowane, zostały ostatecznie wdrożone.

Na przykład Sterling Seagrave, w swojej książce „The Dragon Lady”, argumentuje, że istniało kilka powodów, dla których reformy się nie powiodły. Chińska władza polityczna w tym czasie była mocno w rękach rządzącej szlachty Manchu. Wysoce ksenofobiczna frakcja Żelaznych Kapeluszy zdominowała Wielką Radę i szukała sposobów na wyrzucenie z Chin wszelkich zachodnich wpływów. Wprowadzając reformy, cesarz Guangxu ominął Wielką Radę i wyznaczył czterech reformatorów, którzy mieli mu doradzać. Reformatorzy ci zostali wybrani po serii przesłuchań, w tym przesłuchaniu Kang Youwei, który został odrzucony przez cesarza i miał o wiele mniejszy wpływ niż wskazywałyby na to późniejsze przechwałki Kanga. Zgodnie z sugestią doradców ds. reform, cesarz Guangxu przeprowadził również tajne rozmowy z byłym japońskim premierem Itō Hirobumim w celu wykorzystania jego doświadczenia w Restauracji Meiji do przeprowadzenia Chin przez podobne reformy.

Kontrowersyjnie sugeruje się również, że Kang Youwei w rzeczywistości bardzo zaszkodził sprawie przez swoją arogancję w oczach konserwatystów. Liczne plotki dotyczące potencjalnych reperkusji, z których wiele było fałszywych, przedostały się do Wielkiej Rady; był to jeden z czynników, które zadecydowały o przeprowadzeniu zamachu stanu przeciwko cesarzowi. Kang, podobnie jak wielu reformatorów, nie docenił reakcyjnej natury partykularnych interesów. Cesarz rozpoczął wprowadzanie reform, w dużej mierze omijając potężną Wielką Radę. Radni, poirytowani działaniami cesarza i obawiający się utraty władzy politycznej, zwrócili się do cesarzowej Cixi, by odsunęła cesarza od władzy. Wiele reform, choć nie wszystkie, spełzło na niczym. Rada, teraz pewna swojej władzy, nalegała na egzekucję reformatorów, która została przeprowadzona bezlitośnie.

Teoria federacyjna RichardaEdit

Według profesora Lei Chia-shenga (雷家聖), japoński były premier Itō Hirobumi (伊藤博文) przybył do Chin 11 września 1898 roku, mniej więcej w tym samym czasie, gdy Kang Youwei zaprosił do Pekinu brytyjskiego misjonarza Timothy’ego Richarda. Richard zasugerował, by Chiny mianowały Itō jednym z wielu zagranicznych doradców, którzy mieliby popchnąć do przodu chińskie wysiłki reformatorskie. 18 września Richard skutecznie przekonał Kanga do przyjęcia jego planu, w którym Chiny miałyby dołączyć do federacji (合邦) dziesięciu narodów.

Kang mimo to poprosił kolegów reformatorów Yang Shenxiu (楊深秀) i Song Bolu (宋伯魯), aby zgłosili ten plan cesarzowi Guangxu. Na Wrzesień 20, Yang wysyłać memoriał the cesarz ten skutek. W innym memoriale do cesarza napisanym następnego dnia, Song opowiedział się za utworzeniem federacji i podziałem władzy dyplomatycznej, fiskalnej i wojskowej czterech krajów pod stuosobowym komitetem. Lei Chia-sheng twierdzi, że ten pomysł był powodem, dla którego Cixi, która właśnie wróciła z Letniego Pałacu 19 września, postanowiła położyć kres reformom zamachem stanu 21 września. 13 października, po zamachu stanu, brytyjski ambasador Claude MacDonald złożył swojemu rządowi raport o sytuacji w Chinach, twierdząc, że chińskie reformy zostały „bardzo zranione” przez działania Kanga i jego przyjaciół. Jednakże rządy brytyjski i amerykański były w dużej mierze nieświadome spisku „federacyjnego”, który, jak się wydaje, był osobistym pomysłem Richarda. Rząd japoński mógł być świadomy planu Richarda, ponieważ jego wspólnikiem był były japoński premier, ale nie ma na to jeszcze żadnych dowodów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.