Roślinne Sprawy: Monitoruj wodę, glebę, aby utrzymać mandevilla zdrowe

Q: Kupiłem mandevilla vine ostatniej wiosny, i przyniosłem go do mojego południowo-wschodniego mieszkania, gdzie robi dobrze. Mam pięć sadzonek z niego, które rosną ładnie, ale niektóre z liści wydają się rozwijać plamy, a następnie po dniu lub tak stają się żółte i odpadają. Nie widzę nic na liściach, nawet przez szkło powiększające, chociaż kiedy pocieram górną część liści, moje palce trochę się kleją. W czym może tkwić problem i co powinnam z tym zrobić?
Ponadto, zeszłej zimy trzymałem w domu roślinę alstromerii, która pięknie kwitła przez całe lato. Wygląda na to, że tej zimy również będzie sobie dobrze radzić. Moje pytanie brzmi, ponieważ będzie to trzeci rok rośliny, czy powinienem zmienić glebę? Również, będzie każdy rodzaj gleby doniczkowej pracy, lub wymaga czegoś specjalnego? Mam tylko nawożone go podczas sezonu wegetacyjnego. Również, będzie gleba wokół mandevilla winorośli muszą być zmienione zbyt, czy po prostu zostawić go i nawozić go w sezonie wegetacyjnym?

Distroscale

Historia trwa poniżej

Ta reklama nie została jeszcze załadowana, ale artykuł trwa poniżej.

A: Mandevilla liście zazwyczaj żółkną i odpadają w pobliżu podstawy rośliny. Jest to dość powszechne w przypadku wielu winorośli, które tracą swoje starsze liście, gdy rosną. Jednakże, jeśli roślina traci liście w innych obszarach, to jest powód do niepokoju. Pierwszą rzeczą, którą należy sprawdzić jest ilość wody, którą roślina dostaje. Zbyt dużo wody może spowodować problem, zwłaszcza jeśli woda nie jest odprowadzana szybko. Sprawdź, aby upewnić się, że korzenie rośliny nie siedzą w mokrej ziemi. Jeśli tak jest, może warto rozejrzeć się za doniczką, która oferuje lepszy drenaż. Kiedy podlewasz, rób to w zlewie, pozwalając wodzie wypłynąć z doniczki i spłynąć do odpływu.

Brak wody, lub pozwalając roślinie wyschnąć zbyt wiele między podlewaniami, może również powodować problemy. Mandevilla lubi mieć wilgotną glebę, ale nigdy nie mokrą. Użyj palca wskazującego, aby sprawdzić. Włóż palec aż do pierwszej knykci. Jeśli gleba czuje się sucho, to jest czas, aby wody. Miałem kilka czytelników powiedzieć mi, że ich palec nie jest wystarczająco wrażliwy, aby wykryć wilgoć, więc natknąłem się na inną technikę, że można spróbować, że polega na użyciu pałeczki.

The pałeczka powinna być zwykłe drewno i nie być traktowane w jakikolwiek sposób. Włóż pałeczkę do gleby, omijając korzenie. Pozostaw pałeczkę na miejscu przez 10 minut, a następnie zbadaj ją. Jeśli zmieniła kolor lub ma ślad wody, oznacza to, że gleba jest wilgotna. Jeśli zmieniła kolor tylko nieznacznie, należy sprawdzić glebę ponownie za kilka dni. Możesz opłukać i wysuszyć pałeczkę, aby użyć jej ponownie, możesz też użyć patyczka do lodów.

Ciąg dalszy nastąpi poniżej

Ta reklama nie została jeszcze załadowana, ale Twój artykuł jest kontynuowany poniżej.

Plamki, które opisujesz, mogą być infekcją grzybiczą zwaną plamistością liści. Możesz leczyć plamistość liści za pomocą ogrodowego sprayu siarkowego lub ogrodowego fungicydu, takiego jak Serenade. Mączliki lub mączliki mogą powodować lepkość, którą opisujesz, ale ponieważ dokładnie zbadałeś liście, myślę, że możemy je wykluczyć.

Jeśli chodzi o glebę dla alstromerii i mandevilli, zmieniłbym glebę dla obu roślin. Powinieneś również rozważyć przeniesienie ich do większej doniczki. Nie wymagają one żadnej specjalnej mieszanki doniczkowej, tylko dobrej jakości. Jedna wskazówka, którą chciałbym zaoferować podczas przesadzania jest zwilżenie mieszanki doniczkowej przed użyciem go. Umieść warstwę nawilżonej gleby w dolnej części nowego garnka, umieścić bryłę rośliny do nowego garnka, a następnie dodać więcej nawilżonej mieszanki doniczkowej wokół boków bryły korzeniowej. Ta metoda utrzymuje szok przeszczepu do minimum.

Q: Mam drzewko pomarańczowe kalamondynowe. Mój kot ostrzył sobie na nim paznokcie i pozbawił drzewo liści, dlatego zastanawiam się, czy kot zabił drzewo. Umieściłem drzewo w moim zachodnim oknie, a następnie w piwnicy w ciemności przez cztery tygodnie. Jeśli przeniosę je z powrotem do zachodniego okna, jakie są szanse, że znów zacznie rosnąć? Mam nadzieję, że wróci, więc jeśli masz jakieś sugestie, byłbym wdzięczny.
A: Najlepszą odpowiedzią, jaką mogę ci dać, jest to, że gdybym to był ja, na pewno bym spróbował. Nie będziesz wiedział, dopóki tego nie zrobisz. Utrzymałbym glebę wilgotną, ale nie mokrą, i byłbym cierpliwy. Jeśli zobaczysz oznaki życia, rozważyłbym nawet wystawienie jej na zewnątrz, gdy minie całe niebezpieczeństwo mrozu.
Gerald Filipski jest członkiem Garden Writers Association of America. Jest autorem książki „Just Ask Jerry”. Pytania prosimy przesyłać pocztą elektroniczną na adres [email protected]. Aby przeczytać poprzednie felietony, wejdź na stronę edmontonjournal.com/filipski

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.