Karp azjatycki został ostatnio złapany w miejscu, w którym nie powinien się znajdować – poza barierą elektryczną mającą na celu utrzymanie tego gatunku z dala od jeziora Michigan i reszty Wielkich Jezior. Teraz naukowiec z Southern Illinois University próbuje dowiedzieć się, jak się tam dostał.
Ta jedna ryba przykuwa dużą uwagę. Ale karpie azjatyckie nie są podobne do większości innych ryb. I to wyjaśnia, dlaczego wiele czasu — i miliony dolarów — poświęca się na utrzymanie ich z dala od Wielkich Jezior.
Dwie odmiany — karp srebrzysty i karp wielkogłowy — stanowią największe zagrożenie z powodu ich zwyczajów żywieniowych.
„Konsumują one dość duże ilości zooplanktonu, który jest maleńkimi, mikroskopijnymi zwierzętami znajdującymi się w słupie wody, i który karpie azjatyckie wykorzystują do jedzenia, a także większość ryb wykorzystuje do jedzenia przynajmniej w pewnym momencie swojego życia”
powiedział Greg Whitledge, badacz rybołówstwa SIU. Przeprowadza on testy na rybach złowionych w rzece Little Calumet, około dziewięć mil od jeziora Michigan.
Karp azjatycki nie pochodzi z USA. Zostały przywiezione w latach 70. do filtrowania wody w gospodarstwach rybnych na południu. Ale powódź zabrała je do innych wód, a one nadal się rozprzestrzeniają.
Srebrny karp Whitledge bada ważył około ośmiu funtów.
„To była dojrzała ryba, to był dojrzały samiec, w oparciu o badanie gonad. To był dorosły osobnik. Oczywiście, ryby rosną przez całe życie, więc na pewno nie osiągnęła maksymalnego potencjału wzrostu”, powiedział.
Ale jak to przeszło barierę elektryczną jest inne pytanie — jeden, że Whitledge nie może odpowiedzieć jeszcze. On i jego zespół dokonali sekcji ryb i wysłali próbki do dalszej analizy.
„Usuwamy otolity, które są kamieniami usznymi w rybach, i używamy chemii w tych strukturach jako wskaźnika miejsca, w którym ryba spędziła czas wcześniej. To dlatego, że te struktury odzwierciedlają chemię wody, gdzie ryba była,” he said.
Those otoliths zawierają mapę drogową swego rodzaju. Naukowcy mogą zbadać mikroskopijne dowody, gdzie ryba żyła. Mogą również uzyskać informacje z ryb kości, które mają pierścienie – jak pierścienie w trees.
„Bones – przynajmniej niektóre kości – w ramach ryb i tych otolitów lub kamieni ucha zawierają pierścienie w nich, podobnie jak pierścienie w drzewach,” powiedział. „I te pierścienie są tworzone w miesiącach zimowych, kiedy ryba rośnie bardzo powoli. Więc licząc je, możemy oszacować, ile zim ryba przeszła, a zatem wiek ryby.”
Whitledge tnie kości i otolity na cienkie jak brzytwa plastry, montuje je na slajdzie, a następnie wysyła je do laboratorium z mikroskopami o dużej mocy i spektrometrami masowymi.
Whitledge mówi, że podczas gdy odkrycie tego srebrnego karpia jest niespodzianką, to nie jest czas na panikę – jeszcze. Mówi, że nie ma dowodów na istnienie samodzielnej populacji w pobliżu jeziora Michigan.
„To wciąż tylko jeden osobnik”, powiedział. „I tak, podczas gdy nie chcemy widzieć żadnych karpi azjatyckich w Wielkich Jeziorach, fakt, że tylko dwa karpie azjatyckie zostały złowione po stronie jeziora Michigan w ciągu ostatnich dziesięciu lat jest dowodem na to, że nie stworzyły one jeszcze zdolnej do życia, samopodtrzymującej się populacji.”
Kontynuując swoje badania, jest on również ciekawy dziwnej cechy karpi srebrzystych. Są one znane z wyskakiwania z wody, gdy łodzie przepływają obok.
„Widzieliśmy to kilka razy w naszych własnych statkach z SIU na rzekach,” powiedział. „To stwarza pewne ryzyko, oczywiście, dla ludzi, którzy zostali uderzeni przez latające karpie. A bycie trafionym przez 15 funtowego karpia z solidną, kościstą głową nie jest zabawne.”
.