Soczewki kontaktowe po LASIKU

Pacjent z utratą wzroku po LASIKU: Historia sukcesu soczewek kontaktowych

Jestem podekscytowany mogąc podzielić się tym, że z moimi soczewkami skleronalnymi mam prawie 20/20 widzenia w obu oczach! Bóg jest dobry i Dr Boshnick też!!! Zapamiętaj, Z okularami, byłem 20/40 w lewym i 20/150 w prawym i to było najlepsze , które mogło być zrobione dla mnie.

Dziś byłem dopasowany dla drugiego zestawu soczewek , które Dr Boshnick rozkazał i on wysyła mnie do domu z obydwoma zestawami. Jest mała różnica między nimi, ale nie na tyle, żebym nie mogła mieć obu par w razie jakiegoś niefortunnego zdarzenia (tzn. w dół odpływu, itp.).

Najlepszym sposobem, w jaki mogę opisać różnicę w mojej wizji, jest opowiedzenie wam o rybach i żółwiach. Nasz pokój hotelowy znajduje się na 5 piętrze i wychodzi na błękitną lagunę. Odkąd przyjechaliśmy, opowiada mi (i kiedyś poprosił mnie, żebym wyjrzał i zobaczył) ławicę 3′ długich karpi i 4 żółwie, które hulają przy brzegu czekając na gości hotelowych, żeby wyrzucić jakieś resztki ze stołu w jadalni. Problem polegał na tym (czas przeszły), że nie widziałem żadnych ryb ani żółwi – tylko ciemną wodę.

Więc, trzeciego dnia poszliśmy do jadalni na śniadanie (1 piętro) i wyszliśmy na patio. Byli tam – ryby i żółwie hoovering na brzegu.

Cóż, DZISIAJ było inaczej. Dziś rano włożyłem moje szkiełka kontaktowe i wyjrzałem przez nasze okno na 5 piętrze i zgadnijcie co? RYBY! ŻÓŁWIE! Nie tylko ciemna woda. Widzę tych małych pływaków z 5 pięter w górę!!!

W sumie, nosiłam dziś soczewki około 8 godzin. I, podczas gdy nie są one jeszcze całkowicie wygodne (to znaczy, że nie czuję ich w ogóle), są one znośne w miarę budowania się do noszenia ich coraz dłużej. Ale, powiedziano mi, że całkowity komfort przyjdzie z czasem. Powiedziałam dzisiaj Dr. Boshnickowi, że kiedy zdejmuję te soczewki, to czuję się tak dobrze, jakbym zdejmowała stanik po całym dniu pracy. Myślisz, że to było za dużo informacji? LOL!

Dziś po południu miałem inny egzamin przez Dr. Boshnick i wszystko poszło dobrze. Jutro, sobota, on przyjdzie do jego biura tylko by zobaczyć mnie i dla końcowego egzaminu.

Więc, podczas gdy to może brzmieć jak mowa akceptacji Oscara, absolutnie MUSZĘ wyrazić moje serdeczne uznanie i szczerą wdzięczność do:

–Naszego Boga dla błogosławienia mnie z niesamowitym zespołem opieki nad oczami i zasobami by zrobić tę podróż;

–Dr. Edward Boshnick z Miami, dla jego ekspertyzy, cierpliwości i niesamowitej obsługi klienta;

–Dr. za jego wiedzę na temat ekspertów w swojej dziedzinie i za skierowanie;

–, mój szef, który uczynił moją wizję priorytetem, mimo że jestem w pracy dopiero od 5 miesięcy;

–, mój mąż, który wspierał mnie przez więcej wizyt u okulisty od czasu operacji w 1998 roku, niż można zliczyć na 20 rękach i 50 stopach; i

—-najdroższa rodzina i przyjaciele, którzy modlili się za moją wizję i nasze bezpieczne podróże.

Czekam z niecierpliwością, aby zobaczyć cię wkrótce – zmarszczki, skazy, wąsiska i wszystkie te inne drobne, drobne szczegóły…

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.