STORRS-WILLIMANTIC BUS RIDERSHIP IS UP

Marc Butler, senior na Uniwersytecie Connecticut, stał na przystanku autobusowym na terenie kampusu we wtorek, czekając na przejazd do domu do Willimantic.

Gdy autobus stoczył się na przystanek, wszedł do środka, pokazał kierowcy swoją plakietkę identyfikacyjną UConn i zajął miejsce, nie płacąc za przejazd.

Butler, major biznesu, nie złamał żadnych zasad. Przez prawie trzy lata studenci i wykładowcy UConn oraz mieszkańcy Mansfield mogli jeździć autobusem między Storrs a Willimantic za darmo. W rezultacie liczba pasażerów korzystających z 13,5-milowego połączenia autobusowego między tymi dwoma miastami wzrosła o 58 procent.

W ciągu 33 miesięcy przed rozpoczęciem programu darmowych przejazdów, było 80 150 jeźdźców, według Meg Reich, dyrektor Windham Region Transit District, która obsługuje autobusy. Usługi autobusowe są finansowane w części przez rząd federalny, stanowy i lokalny. W sumie 126,674 osób jeździło autobusem od początku programu.

W 1981 roku, pierwszym pełnym roku działania trasy Storrs do Willimantic, ponad 52,700 pasażerów jeździło autobusem, ale liczba jeźdźców spadała każdego roku po tym. Do 1990 roku liczba jeźdźców spadła do 27,659.

Reich powiedział, że było wiele powodów tego spadku, w tym dwie podwyżki opłat i więcej ludzi korzystających z samochodów. Był to wzór podobny do tego w społecznościach w całym kraju, powiedziała.

W tym, co zostało nazwane trzyletnim eksperymentem, uniwersytet rozpoczął przedpłaty opłat dla studentów i wykładowców w listopadzie 1993 roku. Miasto Mansfield podążyło za tym w styczniu 1994 roku, płacąc z góry za bilety dla swoich mieszkańców.

UConn płaci $15,000 rocznie; Mansfield płaci $5,250. Urzędnicy zgodzili się na kontynuowanie tej praktyki do połowy 1997 roku.

Reich powiedział, że okręg tranzytowy poprosił Windham o przyłączenie się do programu, ale jak dotąd miasto tego nie zrobiło, zmuszając mieszkańców do płacenia do $1,20 za przejazd do Storrs. Studenci na Eastern Connecticut State University w Willimantic nie są uwzględnione w programie albo.

Butler powiedział UConn studenci biorą autobus z różnych powodów. Niektórzy idą na zakupy, niektórzy biorą lekcje w Eastern, a inni dojeżdżają do pracy. Chociaż jest właścicielem samochodu, Butler powiedział, że wygodniej jest wziąć autobus z powodu trudności w znalezieniu miejsc parkingowych na kampusie.

„Dostaję bilety parkingowe przez cały czas”, powiedział.

William Barrett, dyrektor transportu i parkowania w UConn, przyznał, że 4,500 miejsc parkingowych dla studentów i 3,300 miejsc parkingowych dla pracowników jest niewystarczających, aby pomieścić wszystkich, którzy chcą zaparkować na kampusie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.