The Hate Crime Against Jazz Pianist Tadataka Unno Concerns Us All

Na początku października Jerome Jennings, perkusista, bandleader i pedagog w Juilliard School w Nowym Jorku, założył stronę GoFundMe, której celem było zebranie 25 000 dolarów na koszty leczenia swojego przyjaciela i kolegi muzyka Tadataki Unno, którego opisuje jako „jedno z najjaśniejszych świateł w pianistyce jazzowej”. Miesiąc dalej i więcej niż dziesięć razy ta kwota została zebrana z darowizn i dobre życzenia nadal napływa.

Unno, obywatel Japonii, który opuścił ten kraj dwanaście lat temu z żoną Sayaka, aby zrealizować swoje marzenie, aby to jako muzyk jazzowy w Nowym Jorku, był w drodze do domu z sesji wideo, kiedy został zaatakowany przez ośmiu napastników na stacji metra na West 135th Street w dniu 27 września 2020 roku. Po zablokowaniu mu możliwości przejścia przez bramki obrotowe, bandyci zaczęli go bić, łamiąc mu prawy obojczyk i powodując siniaki na głowie i ciele.

„Przyjechał do miasta, aby mieszać się z ludźmi niepodobnymi do niego, & teraz cierpiał z powodu tej różnicy”. Pianista jazzowy Tadataka Unno, japoński #expat, który żył swoim marzeniem w #Harlem, został brutalnie zaatakowany w pobliżu swojego domu pod koniec września @nytimes https://t.co/p7CXPtnoGt #HateCrime pic.twitter.com/MSDMmTOFCl

– The Displaced Nation (@DisplacedNation) October 27, 2020

Atak został uchwycony przez kamerę w metrze, jednak ponad 35 dni później i nie dokonano ani jednego aresztowania. Według cytatu z Unno w Asahi Shimbun, jeden ze sprawców nazwał go „Chińczykiem”, wraz z profanacją, jednak Azjatycka Grupa Zadaniowa ds. Przestępstw z Nienawiści, utworzona w sierpniu w związku ze wzrostem przemocy wobec Azjatów, nie uznała ataku za motywowany rasowo.

Dla Unno, który zaczął grać na fortepianie w wieku czterech lat, droga do odzyskania będzie długa, a obawa jest taka, że może nigdy nie być w stanie wykonać do tego samego poziomu, jak on przed bezsensownym ataku. Oprócz cierpienia fizycznego i emocjonalnego, istnieją również implikacje finansowe. Jest jedynym żywicielem rodziny i niedawno po raz pierwszy został ojcem. Podobnie jak wielu muzyków na całym świecie, już w tym roku znacznie stracił na zarobkach z powodu rozprzestrzeniania się wirusa Covid-19, a teraz nie jest w stanie zarobić żadnych pieniędzy.

„Wierzę, że znów będę grał na fortepianie, ale szczerze mówiąc nie wiem, jak długo to potrwa” – napisał na stronie GoFundMe dwa tygodnie temu. „Gra na fortepianie wymaga delikatnej równowagi między barkiem a ramieniem. Możliwe, że uczucie równowagi nigdy nie powróci. A nawet gdyby tak się stało, to pełny powrót do zdrowia może zająć dużo czasu. Ale co ważniejsze, nadal nie jestem pewien zakresu szkód psychicznych i fizycznych wynikających z traumy.

„Dzięki Wam wszystkim, kampania GoFundMe, którą rozpoczął Jerome, osiągnęła swój cel w ciągu zaledwie jednego dnia, a my zamknęliśmy ją dla darowizn. Jednak w miarę rozprzestrzeniania się informacji o tym zdarzeniu, coraz więcej osób z całego świata wyrażało chęć pomocy, więc postanowiliśmy ponownie otworzyć kampanię. Charakter tego przestępstwa odzwierciedla pewne poważne problemy społeczne w USA, więc amerykańskie, japońskie i chińskie media szeroko relacjonowały tę sprawę. Przemoc nigdy nie jest usprawiedliwiona i nigdy nie powinna być pomijana lub ignorowana.”

Wraz z ogromną liczbą wspierających wiadomości na stronie GoFundMe, było również wiele osób zamieszczających posty, jak bardzo są źli i przerażeni rosnącą liczbą przestępstw przeciwko Azjatom żyjącym w Ameryce. „Przykro mi z powodu tego, co cię spotkało. Dyskryminacja rasowa i prześladowania powinny być potępiane przez społeczeństwo i surowo ścigane przez prawo” – napisał jeden z autorów.

„Jako nowojorczyk, wstydzę się za moje miasto”, napisał inny. „To nigdy nie powinno było się zdarzyć. Burmistrz De Blasio nie robi nic na temat przestępczości, a kiedy ludzie u władzy używają terminu chiński wirus, taki jest rezultat. Jak on utrzyma swoją rodzinę, jeśli już nigdy nie zagra? To było przestępstwo z nienawiści, dla tych, którzy myślą inaczej.”

Urodzony w Chinach kompozytor Huang Ruo wziął na Twittera, aby przekazać swoje przemyślenia na temat napaści. „Jako Azjata-Amerykanin mieszkający w NYC od ponad 20 lat, również osobiście spotkałem się wcześniej z rasowymi obelgami w mieście, chociaż nic nie było fizycznie szkodliwe” – napisał. „Niektórzy ludzie mogą powiedzieć 'och, to nie jest takie złe’. Prawda jest taka, że to boli w nieopisany sposób i tylko ci, którzy są odbiorcami, mogą naprawdę poczuć ból dyskryminacji rasowej. Aby pogorszyć sprawę, trwająca pandemia i rasistowska retoryka podawana przez niektórych polityków tylko rozpalają ogień sprawiając, że Azjaci i Azjatycko-Amerykańskie życia są o wiele trudniejsze w dzisiejszej Ameryce.”

Kilka dni temu miałem spotkanie z lokalnym znajomym, który użył rasistowskiej obelgi, kiedy mówił o koronawirusie. Chcąc zrównoważyć skutki tego spotkania, przekazałam darowiznę na rzecz https://t.co/DAnyfnbeng (o tej historii dowiedziałam się dopiero później tego dnia).

– Judith Lagana (@lylacmuse) October 27, 2020

Według artykułu Johna Lelanda w New York Times, Unno otrzymał wiele wiadomości od Japończyków piszących o własnych doświadczeniach rasizmu w Stanach Zjednoczonych. Uświadomiło mu to fakt, że nie ma żadnego większego ruchu, jak Black Lives Matter, który tworzyłby przestrzeń dla Azjatów do rozmowy o tych kwestiach. „Społeczność azjatycka nie jest tak zwarta” – powiedział Lelandowi. „Azjaci muszą wstać i podjąć działania”.

View this post on Instagram

A post shared by papa Hiraguti (@papa_hiraguti) on Oct 28, 2020 at 3:29am PDT

W odpowiedzi na zbrodnię przeciwko Unno, 45 czołowych japońskich muzyków zebrało się, aby zorganizować koncert charytatywny w jego wsparciu. Koncert będzie transmitowany na żywo 15 listopada, a cały dochód z niego zostanie przeznaczony na rehabilitację Unno. Więcej informacji można znaleźć tutaj.

Featured Image: TADATAKA UNNO na www.tadatakaunno.com

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.