Experience was overpriced, poor quality and ruined by a promotional poster
Mysterious Package Company poprosiła mnie o wystawienie recenzji na ich stronie internetowej, ale nigdy nie została ona opublikowana. Domyślam się, że publikują tylko swoje pozytywne recenzje, co uważam za niezwykle mylące. Opierając się na wielu pozytywnych recenzjach, kupiłem doświadczenie płaczącej książki dla mojego chłopaka, kiedy skończy swojego magistra. Nie mogłem się doczekać, aby dać mu jeden z nich od lat, więc byłem niecierpliwie czekając na przybycie paczki. Niestety natychmiast stało się dla niego jasne, że to jakiś rodzaj marketingowego wyczynu/firmy, ponieważ tajemnicza firma oferująca pakiet była „uprzejma” na tyle, by dodać „darmowy prezent” (oznaczony jako taki) – tanio wydrukowany plakat do jednego z ich innych doświadczeń. Jak ktokolwiek mógł pomyśleć, że to dobry pomysł, jest poza mną, ponieważ zrujnowało to całe doświadczenie. Po wszystkim mój chłopak nie chciał nawet zawracać sobie głowy otwieraniem drewnianej skrzyni zawierającej rzeczywiste doświadczenie, ponieważ myślał, że będzie ona po prostu wypełniona „innymi marketingowymi śmieciami”. W końcu otworzyłam skrzynkę i byłam bardzo rozczarowana jakością zawartości. Po zapachu i wyglądzie można było od razu poznać, że zarówno amulet jak i książka zostały wyprodukowane masowo. Za 99 dolarów naprawdę spodziewałem się lepszej jakości – tajemnicza firma produkująca paczki musi mieć ogromny narzut na koszt produkcji, ponieważ wątpię, aby wyprodukowanie zawartości kosztowało więcej niż kilka dolarów. Przejrzeliśmy książkę, która rzekomo należała do chłopca o imieniu xxxx yyyy, mój chłopak wygooglował jego imię natychmiast zobaczył, że to postać z doświadczenia tajemniczej firmy i stracił wszelkie zainteresowanie przeglądaniem tego dalej. To nie jest wina tajemniczej firmy, że jest tak wielu idiotów ujawniających fabuły i nazwy doświadczeń, ale za kwotę, którą płacisz za doświadczenie można by pomyśleć, że byliby w stanie robić więcej doświadczeń częściej, tak abyś mógł wybierać pomiędzy tymi, które nie zostały jeszcze zrujnowane. Z tego co pamiętam, Płacząca Księga jest w sprzedaży już od kilku lat. Ogólnie rzecz biorąc, jestem bardzo rozczarowany i sfrustrowany, że wydałem tyle pieniędzy na około 30 sekund zabawy, zrujnowanej przez plakat promocyjny i ich niskiej jakości produkty. Byłem również zaskoczony, że nadal nie dostaliśmy listu z informacją od kogo była paczka. Nie jestem pewna, czy o nas zapomnieli, czy przestali to robić, ale teraz mój chłopak nawet nie wie, że to ja wysłałam paczkę – chyba będę musiała mu o tym powiedzieć wkrótce.