Wszyscy słyszeliśmy, jak nasze mamy recytują starożytne przysłowie: „Keep making that face and it’ll get stuck like that”. Jednak w dorosłym życiu, to, o czym każdy człowiek nie wspomniał, upominając mnie za marszczenie czoła, to fakt, że doprowadzi to również do powstania „11” linii między brwiami, które tną głębiej niż diss track Drake’a.
Jak większość kobiet, którym nie podobają się codzienne zapory w postaci nierealistycznych standardów piękna, jestem sfrustrowana wartością, jaką społeczeństwo przypisuje kobietom „pozostającym młodym”. Kiedy przekroczyłam trzydziestkę, przyjaciele, rodzina i ludzie, których spotykałam, składali mi kondolencje. 'Nie martw się’, zapewniali, 'nie wyglądasz na więcej niż 28 lat’, jak gdyby moje cienkie czoło było kodem kreskowym sygnalizującym datę ważności. Czy oni nie wiedzą, że 40 to nowe 30, które jest nowym 20 (które jest nowym 10!)? To frustrujące, gdy pozornie najbardziej pożądany wiek jest tym, w którym wiele kobiet jest bardziej wrażliwych. Nie wiem jak Ty, ale ja w wieku 20 lat piłam dużo płaskiego piwa z fuccbois – a więc nie myślałam nawet dwa razy o tym, że moje czoło bez linii nie jest doceniane.
To powiedziawszy, chociaż nie mógłbyś zapłacić mi mniej niż 8 cyfr, żebym znowu miała 18 lat, obecnie płacę za grzechy mojej młodości. Mianowicie, opalanie się w solarium (STAY AWAY!) i smarowanie się oliwą z oliwek na wakacjach, jak kawałek burraty pozostawiony na słońcu. W wieku 31 lat, jak do tej pory, najlepsze rozwiązania dla moich „11” linii były następujące:
- Zdobądź botoks
- Zdobądź botoks
- Czy próbowałaś botoksu?
Gorące ujęcie: czy próbowałaś Frownies (trójkątne naklejki na czoło, które nosi się przez noc)? Założone na sto lat przed selfies i Internetem w 1889 roku, Frownies pochodzą z epoki wiktoriańskiej. Oto jak trafiłem na tę naklejkę młodości. Podczas niedawnej podróży do Los Angeles robiłam to, co robią dobre przyjaciółki: wymieniałam się sekretami na temat pielęgnacji skóry. Obie chciałyśmy spowolnić powstawanie zmarszczek bez botoksu; ona wyglądała świeżo, więc zapytałam ją o jej sposób pielęgnacji. Jej sekret? Frownies. Chcąc spróbować wszystkiego raz, weszłam na Amazon i zamówiłam sobie pakiet startowy za $19.95 minus wysyłka.
Każdy arkusz składa się z czterech potencjalnych trójkątnych łatek, a każde pudełko zawiera 36 arkuszy lub 144 indywidualne łatki. Perforowane, więc można zrobić twarz papier mâché dla dowolnego obszaru chcesz wygładzone – użyłem dwa trójkąty (pół arkusza), aby utworzyć diament. Opakowanie sugeruje, że naklejka musi być mocno przytwierdzona do skóry, co oznacza, że wszystkie bogate kremy i kremy nawilżające powinny być nałożone dobre 10 minut wcześniej. Ja jednak zdecydowałam się po prostu zwilżyć naturalną warstwę klejącą wodą (możesz również użyć serum na bazie wody lub kwasu hialuronowego), ponieważ formuły na bazie oleju mogą sprawić, że naklejka zsunie się szybciej niż fuccboi, któremu zasugerowano zobowiązujący związek.
Każdej nocy umieszczałam naklejkę w kształcie diamentu dokładnie między brwiami, a następnie delikatnie dociskałam ją do skóry przez 30 sekund, aż zaczęła schnąć. Ponieważ był to duży kształt, klej rozprowadzał się na moim czole, dbając o linie również tam. Uwielbiam wielozadaniowość, prawda?
Na początku myślałam, że plastry są BS. Obudziłbym się, zerwałbym plaster (nie mogę zacząć wyjaśniać, jak satysfakcjonujący jest proces usuwania – patrz poniżej, SOUND ON) i zobaczyłbym, że moje linie się spłaszczyły. Ale w ciągu kilku godzin linie byłyby back.
Dedicated to seeing this through (Frownies zaleca co najmniej trzy tygodnie przed rozpoczęciem widząc wyniki), nie zacząłem zauważać znaczące zmiany aż do trzech miesięcy w. Linie nie zniknęły całkowicie w tym momencie, ale złagodniały dużo i, muszę być szczery, byłem marszcząc mniej w prawdziwym świecie. Okazuje się, że można trenować mięśnie twarzy, aby rozluźniały się podczas snu.
IMO, taktyka Frownies jest pomocna z kilku powodów: Jako kobieta, której płaci się za spędzanie czasu w Internecie, stwierdzam, że mam mniej pulsujących bólów głowy po sesji na Twitterze. Nie dlatego, że cykl wiadomości jest coraz lepiej – jeśli cokolwiek ktoś niech mi znać, gdzie mogę odebrać mój czepek Handmaid – ale dlatego, że noszę mniej napięcia w mojej twarzy. To, i moje „11” linie są lekcje przez naklejki aplikacji.
Chociaż nigdy nie będę botox naysayer, na razie mogę myśleć o kilku rzeczach, które wolałbym wydać moje pieniądze na. Moje 401K, opieka zdrowotna, podróżowanie, jakbym był niezależnie bogaty (nie jestem). Prosta prawda jest taka, że wszyscy się starzejemy i osiągnięcie młodości zawsze będzie celem, który coraz bardziej się oddala. Inwestowanie w to, by wyglądać jak wersja z przeszłości, przynosi coraz mniejsze zyski. Na razie będę trzymać się naklejek.
.