Niektórzy widzowie mogli przypuszczać, że Carol Kaye, legendarna basistka studyjna, która była częścią tak zwanego Wrecking Crew w latach 60. ubiegłego wieku, schlebiałoby posiadanie postaci luźno wzorowanej na niej, „Carole Keen”, wprowadzonej w najnowszym sezonie „The Marvelous Mrs. Maisel”. Zauważając, że prawdziwa Kaye ma teraz 84 lata, Esquire pochwalił hołd i napisał, „Mam nadzieję, że z dumą ogląda 'The Marvelous Mrs. Maisel’ Season Three, razem z resztą z nas.”
No cóż, nie. Każdy, kto zna historię Kaye z podejmowania kwestii z filmów dokumentalnych, które dotyczą jej wiedział, że prawdopodobnie nie cierpiałaby fikcyjnego portretu bardziej lekko. I rzeczywiście to okazało się być w przypadku, jak Kaye ma vented o „Pani Maisel” w wywiadzie z New York Post.
„Wiele osób mówi, 'To musi być ty. Uwielbiam to! Ale ja nie jestem kreskówką – a moje życie nie jest żartem,” powiedziała Kaye gazecie. „Nikt się ze mną nie kontaktował. Nic o tym nie wiedziałam. Myślałam, że to było bardzo złe – coś w rodzaju pomówienia.”
Na „Pani Maisel,” Carole Keen jest portretowany przez Liza Weil, którego historia z Amy Sherman-Palladino pokazuje sięga do „Gilmore Girls”. Podobnie jak Kaye, „Keen” jest blondynką, nosi okulary w kształcie kocich oczu, jest samotną matką i zmaga się z problemami bycia samotną kobietą muzykiem w świecie podejrzanych lub drapieżnych mężczyzn, chociaż postać telewizyjna jest w trasie, a prawdziwa Kaye pozostała przyklejona do studia.
Nie jest jasne z wywiadu jak bardzo Kaye oglądała program i ma zastrzeżenia co do specyfiki tego jak „Keen” jest przedstawiona, a jak bardzo jest przeciwna tylko na zasadzie posiadania jej legendy do celów fikcyjnych.
„To hollywoodzki, głupi kawałek fluffu nie mający nic wspólnego ze mną czy moją historią. Wzięli kilka rzeczy z mojej książki i stworzyli postać, która w ogóle nie jest mną”, powiedziała Kaye w wywiadzie dla Post.
„Musisz zrozumieć, to nie jest łatwe, kiedy jesteś starsza i to nie ma nic wspólnego z tobą – ale ludzie myślą, że to ty… Nie zrozum mnie źle, mam poczucie humoru… ale jestem profesjonalistką. To jest dla mnie jak upokorzenie.”
Kaye jest dobrze pamiętany z powodu slamowania „The Wrecking Crew,” bardzo lubianego dokumentu z 2008 roku o dużym zespole muzyków, którzy indywidualnie i zbiorowo grali na tysiącach na tysiącach sesji studyjnych w latach 60-tych. Kaye brała udział w pracach nad dokumentem, ale po jego premierze sprzeciwiła się mu, między innymi dlatego, że uznała go za tendencyjny w stosunku do punktu widzenia jej wieloletniego wroga, perkusisty Hala Blaine’a. Ale obiekcje Kaye idą tak daleko, że nie akceptuje ona monikera „Wrecking Crew”, który według niej pojawił się później i jest niedźwiedzią przysługą dla muzyków, którzy uczestniczyli w tej scenie.
Kaye jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków studyjnych wszechczasów, częściowo dzięki temu, że była pionierską kobietą w klubie wyłącznie dla chłopców, ale głównie dlatego, że zagrała niezapomniane partie na nieporównywalnie większej ilości największych płyt wszechczasów.
Zagrała na coraz bardziej symfonicznych płytach Beach Boys, od „California Girls” i „Wouldn’t It Be Nice” do „Good Vibrations” i „Heroes and Villains,” i była częścią zespołów studyjnych zebranych przez Motown, Phila Spectora i Quincy Jonesa. Miała swój wkład w klasyczne kawałki Franka Sinatry, Sonny’ego & Cher („The Beat Goes On”), Simona & Garfunkela, The Monkees, Glena Campbella („Wichita Lineman”), Barbry Streisand („The Way We Were”), Elvisa Presleya, Joe Cockera („Feelin’ Alright”) i Raya Charlesa. Jako muzyk jazzowy w latach 50-tych, Kaye zaczynała od grania na gitarze podczas sesji, po czym w 1963 roku przerzuciła się na bas, aby nagrać swoją najsłynniejszą serię płyt. Pojawiła się w tematach telewizyjnych, w tym „Mission Impossible”, „Hawaii Five-O” i „The Brady Bunch.”
Długo na emeryturze od grania, Kaye przełączyła swój nacisk na edukację muzyczną w późniejszych latach. Jej strona internetowa oferuje lekcje przez Skype, aczkolwiek tylko dla doświadczonych basistów. („No Punk or Heavy Metal players, and no Gift Lessons,” the site warns.) She wrote an autobiography and was the subject of her own documentary, „First Lady of Bass,” Fans continue to lobby for her induction into the Rock and Roll Hall of Fame.
In forums, fans have had a mixed reaction to Kaye’s complaints about the show. Na Reddit, jedna młoda kobieta powiedziała, że nigdy nie słyszała o wielkim basie przed „Mrs. Maisel” i została zainspirowana do zbadania jej historii czytając o prawdziwym życiu równoległym – i nie rozumiała zastrzeżeń Kaye do czułego hołdu, który może tylko zwiększyć jej legendę.