Złomowisko: 1988 Dodge Raider

Tradycja Chryslera sprzedającego Dodge- i Plymouth-badged Mitsubishi w Ameryce Północnej rozpoczęła się w 1971 roku, kiedy to pierwsze Colty (przerobione Mitsubishi Colt Galanty) trafiły do salonów Dodge’a. Nawet po rozpoczęciu przez Mitsubishi sprzedaży pojazdów pod własną nazwą na tych wybrzeżach w 1982 roku, większość z tych samochodów i ciężarówek miała rodzeństwo w postaci Dodge’a i Plymoutha. Na przykład Mitsubishi Pajero pierwszej generacji, sprzedawane tutaj jako Mitsubishi Montero, można było kupić z oznaczeniami Dodge’a w latach modelowych 1987-1989. Oto niezwykle rzadki Raider, zauważony na placu samoobsługowym około godziny jazdy na północ od Denver w Kolorado.

Te plakietki trafiły również na Colty.
Murilee Martin

W rzeczywistości większość pojazdów zbudowanych przez Mitsubishi, które znajduję na złomowiskach nosi oznaczenia Dodge, Plymouth, Chrysler lub Eagle. W latach 80-tych Chrysler starał się podkreślić importowany charakter takich pojazdów.

Czterocylindrowy silnik Astron o pojemności 2,6 litra znalazł zastosowanie w zdumiewającej różnorodności pojazdów na rynku amerykańskim.
Murilee Martin

Późniejsze Pajero/Monteros/Raidery pierwszej generacji można było kupić z opcjonalnym silnikiem 6G72 V6, ale Raidery z lat 1987-1988 otrzymały 2,6-litrowy czterocylindrowy silnik Astron o mocy 109 KM. Wiele wersji 2,6-litrowego Astron’a trafiło na rynek północnoamerykański, od oryginalnego Dodge’a Challenger’a, przez różne samochody K, po Starion’y i ich krewniaków. Czy Amerykanie kupiliby dziś ważącego 3200 funtów SUV-a o mocy 109 koni, z manualną skrzynią biegów i bez klimatyzacji? Prawdopodobnie nie.

Moim ulubionym wskaźnikiem Montero/Raider był wysokościomierz (nie występuje w tej ciężarówce).
Murilee Martin

Prawdziwy ciśnieniomierz oleju, prawdziwy woltomierz i pochylomierz (czy jakkolwiek to nazwać), obok solidnego uchwytu dla bez wątpienia spanikowanego pasażera na przednim siedzeniu. Kto potrzebuje luksusu w ciężarówce?

Ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią, a importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom w podaniu ich adresów e-mail. Więcej informacji na temat tej i podobnej zawartości można znaleźć na stronie piano.io

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.