Podążając tam, gdzie skończyli, partia wjeżdża na dziedziniec Zamku Leoch i Dougal MacKenzie zostaje skonfrontowany przez Aulda Aleca, zamkowego mistrza koni. Alec nie spodziewał się, że zobaczy ich przed Gathering. Dougal mówi, że mieli trochę szczęścia, a trochę pecha, po drodze. Alec następnie konfrontuje Ruperta MacKenzie o nie dbanie o kopyta swojego konia, mówiąc, że człowiek tak duży jak on musi być bardziej ostrożny. Inni mężczyźni następnie dokuczać Rupert jak Claire rozgląda się po dziedzińcu, w końcu spying człowieka oglądania z górnego okna.
Pani Fitz wchodzi, szczęśliwy, aby zobaczyć powracającą partię. Ona przytula Ruperta i mówi mężczyznom, aby przejść do kuchni na jedzenie. Ona obraża Murtagh i figlarnie chwyta ją do pocałunku i wychodzi z innymi mężczyznami. Pani Fitz następnie szpiegów Claire i Jamie wprowadza je i mówi jej Murtagh ją znaleźć i Dougal powiedział, aby przynieść ją wzdłuż. Wiedząc, że słowo Dougala jest prawem, ona wita Claire i mówi jej, że znajdą jej coś do jedzenia i coś bardziej odpowiedniego do noszenia niż jej zwykły shift. Claire zastanawia się nad Jamie’m, który mówi, że potrafi o siebie zadbać, ale Claire mówi pani Fitz, że został ranny i potrzebuje opieki. Pani Fitz pyta, czy Claire jest czarodziejką czy Beaton, a Claire, zdezorientowana, mówi, że jest kimś takim. Pani Fitz nakazuje Jamiemu podążać za nią, a on wie lepiej niż się z nią kłócić.
Pani Fitz prowadzi Claire przez oświetlone pochodniami korytarze, przez które Claire przeszła dwa dni temu z Frankiem. Podaje Claire czosnek i oczar wirginijski wraz z wrzącą wodą, a na ból dodaje konfrecję i korę wiśni. Claire jest zadowolona z lekarstw i dziękuje kobiecie, która daje jej pozwolenie, aby nazywać ją panią Fitz.
Jak Claire zajmuje się jego raną, musi usunąć koc i widzi okropnie zbliznowaciałe plecy Jamiego. Jamie, zakłopotany, mówi jej, że cztery lata temu Redcoats miał wychłostał go dwa razy w ciągu tygodnia. On mówi jej, że zrobiliby to w tym samym dniu, ale nie ma radości w chłostaniu martwego człowieka. Kiedy Jamie wspomina, że to Randall kazał go wychłostać, ona z zaskoczenia upuszcza sterylny bandaż. Ona obejmuje nazywając siebie niezdarny i powrót bandaża do wrzącej solution.
Claire pyta Jamie dlaczego został wychłostany, a on mówi jej, że pierwszy raz był za ucieczkę z Fort William, a drugi był kradzież. Claire pyta, dlaczego próbował uciec w pierwszej kolejności, a Jamie pokrętnie mówi, że trzymali go w więzieniu. Claire pyta, pod jakim zarzutem, a on mówi, że za utrudnianie, co oznacza to, co Anglicy mówią, że oznacza. Jamie mówi jej, że to było cztery lata temu. Korona nałożyła podatek na właścicieli ziemskich w hrabstwie i Jonathan Randall poprowadził grupę czerwonoskórych do ich domu, aby zabrać żywność, konie i wszystko inne, co mogli zabrać. Ojciec Jamiego brał udział w pogrzebie, a Jamie właśnie przebierał siano, gdy usłyszał krzyk swojej siostry Jenny. On pędzi do domu, aby znaleźć dwóch żołnierzy zaczepiając ją i walczy z nimi. Randall zatrzymuje walkę przez umieszczenie pistoletu do głowy Jenny i Jamie poddaje się. Jamie mówi Randall zostawić swoją siostrę w spokoju, a Jack mówi, że jest bardzo bonnie i rozbiera ją do pasa.
Jamie mówi Claire, że Randall wysyłał wiadomość: to jest to, co dostaniesz, gdy walczysz z powrotem przeciwko Anglikom. Randall następnie ma ręce Jamiego związane, a on przystępuje do biczowania pleców Jamiego, podnosząc czerwone pręgi, jak Jenny płacze. Randall następnie mówi, że jest pewien, że Jenny będzie w stanie zaoferować mu bardziej odpowiednią rozrywkę w domu. Jamie rozkazy jej nie iść z nim, nawet jeśli Randall zabija go. Randall następnie uderza Jamie z uchwytem jego sztylet, powalając go nieprzytomnego.
Jamie mówi Claire, że Jenny poszedł z nim, bo myślała, że Randall go zabije, a on postrzega, że miała rację. Obudził się w wozie razem z kurczakami do Fortu William. Claire oferuje jej współczucie i Jamie żartuje, aby zrzucić z siebie ten nastrój. Ona następnie kończy opiekować się nim, wiążąc jego rękę do jego boku. Jamie mówi jej, że jest bardzo miła kobieta z dobrym dotykiem, a jej mąż jest szczęśliwym człowiekiem.
Przypominając sobie o Franku, Claire zastanawia się, przez co musi przechodzić. Jego żona znika bez śladu i że jego lęki będą na nim żerować. Czy została porwana? Czy była martwa? A może, co najgorsze, zostawiła go dla innego mężczyzny? Złamane serce, Claire załamuje się we łzach. Jamie pyta, co się stało, a ona odpowiada, że myślała o swoim mężu. Pyta, czy Frank nie żyje, a Claire potwierdza, że rzeczywiście nie. Jamie bierze Claire w swoje dobre ramię i pociesza ją, gdy szlocha. Dzielą chwilę, czując się blisko, aż Claire podskakuje i przeprasza. Jamie mówi jej, że nie musi się go bać, ani nikogo innego tam tak długo, jak jest z nią. Ona pyta, kiedy nie jest, a on ostrzega, że bycie Anglikiem nie jest ładna rzecz, aby być w Highlands. Claire dziękuje mu, a on mówi jej, aby uzyskać trochę odpoczynku, ponieważ jest najbardziej prawdopodobne, że ktoś będzie chciał z nią porozmawiać przed długi.
Później, że po południu, pani Fitz budzi Claire i gwar o pokoju, berating Claire do spania tak długo. Podaje Claire filiżankę gorącego rosołu, po czym odciąga ją od Claire po zaledwie kilku kęsach. Następnie pomaga Claire się rozebrać, pytając, jaki rodzaj gorsetu ma na sobie Claire. Claire wyjaśnia, że to biustonosz z Francji. Pani Fitz pomaga Claire przekształcić się w kobietę z XVIII wieku, ubierając ją w szatę, gorset, poduszki na biodra i wiele warstw ubrań, dopóki nie uzna, że Claire nadaje się do zabrania do siebie. Claire patrzy na siebie z powątpiewaniem w lustrze.
Przyjeżdża mężczyzna, który zabiera ją do komnaty lairda i każe jej czekać. Claire zdaje sobie sprawę, że musi dowiedzieć się, kiedy jest i przegląda książkę, a następnie znajduje list na biurku z datą 1 listopada 1743 roku. Wchodzi mężczyzna z długimi siwymi włosami i białą brodą i widząc Claire trzymającą książkę, mówi, że widzi, iż poznała kilku jego przyjaciół. Gdy Colum wchodzi do pokoju, Claire zwraca uwagę na jego oszpecone nogi i toczący się chód. Aby uspokoić Claire, wita ją i przedstawia się jako Colum Ban Campbell MacKenzie, laird zamku. Zaprasza ją, aby usiadła.
Claire próbuje sobie przypomnieć, co się dzieje w tym czasie historii. Colum mówi, że rozumie, że jego brat i jego ludzie znaleźli Claire w widocznym niebezpieczeństwie. Claire bierze w obronę i mówi, że została zaatakowana i prawie zgwałcona przez jednego z żołnierzy, a czując się dumna z siebie, dodaje żołnierzy króla Jerzego II. Colum pyta, czy doznała jakiegoś innego molestowania, a Claire odpowiada, że nie i że jest wdzięczna jego bratu za jego uprzejmą eskortę. Claire mówi, że musi zorganizować transport z powrotem do Inverness, a Colum mówi, że coś może być zorganizowane, ale chce wiedzieć, chce wiedzieć, jak dama taka jak Claire przyszedł do wędrówki w lesie ubrany w nic oprócz jej zmiany.
Claire, wiedząc od Franka, że podczas przesłuchania, to najlepiej trzymać się tak blisko prawdy, jak to możliwe, mówi Colum, że jest wdową z Oxfordshire, który był w podróży z jej służącego do krewnych we Francji, kiedy zostali zaatakowani przez rozbójników. Udało jej się uciec, ale musiała porzucić konia i dobytek. To było podczas wędrówki przez lasy, że została nagle zaatakowana przez kapitana Jacka Randalla, który wierzy Colum zna. Po tym, jak przyznaje, że to prawda, mówi mu, że to właśnie podczas tego spotkania straciła ubranie.
Colum przyznaje, że Randall ma złą reputację, ale wątpi, że oficer i dżentelmen z królewską prowizją zdecydowałby się zgwałcić zabłąkaną panią podróżniczkę, na którą natknął się w lesie bez ważnego powodu. Claire pyta MacKenziego, czy kiedykolwiek istnieje dobry powód do gwałtu. On błaga ją o wybaczenie za swój niefortunny zwrot. Ona udziela go i prosi, by wrócić do tematu jej transportu do Inverness. Mówi, że jest tam cinkciarz o nazwisku Sean Petrie, który przybędzie w sobotę w ramach swojej trasy, która zabierze go do Inverness i zwykle ma miejsce dla jednego lub dwóch pasażerów. Claire twierdzi, że zamieszanie i pyta, kiedy sobota jest i Colum mówi pięć dni od teraz. Rozmowa skończona na razie, Colum oferuje jej gościnność zamku.
Claire wędruje na zewnątrz planowania jej podróż z powrotem do Inverness i Craigh na Dun i miejmy nadzieję, że z powrotem do domu. Przyznaje, że wie coś o tej epoce, jak ich zwyczaje, ubiór i kolokwializmy, ale to wszystko było wiedzą z drugiej ręki, nabytą z książek, muzeów i obrazów. To było tak, jakby wylądowała na obcym świecie, widzianym tylko przez teleskop. Obserwuje bawiące się dzieci na podwórku poniżej, gdy przybywa Dougal i bawi się z nimi, szczególnie z rudowłosym chłopcem o imieniu Hamish, który wyśmiewa Dougala jego drewnianym mieczem. Jak ona patrzy na ich zabawy, Claire przyznaje sobie, że może życie na tym obcym świecie nie jest tak różne po wszystkim.
Tej nocy, Claire niechętnie wchodzi do sali na kolację, nerwowo chodzenia rękawicę długich stołach wypełnionych kolatorów, którzy rosną cicho i patrzeć, jak ona przechodzi. Podchodzi do głównego stołu, przy którym Colum siedzi z Dougalem i inną kobietą i kłania się. Dougal proponuje jej krzesło obok Colomba. Colum radośnie nalewa Claire trochę wina i przedstawia ją swojej żonie Letitii. Colum pyta, czy pani FitzGibbons zapewniła jej wygodne lokum, a Claire odpowiada, że pani Fitz jest cudowna. Letitia mówi, że to cud, jak pani Fitz udaje się upiec takie bannnocks z biednych pieców, które mają w zamku. Ona następnie rzuca bannock do Claire, która ledwo łapie go.
Colum napełnia Claire kieliszek wina i pyta, dlaczego Claire wymawia jej nazwisko „Beech-ham”, a nie francuski „Bo-cham”, jeśli jej rodzina była z Francji. Claire wyjaśnia, że ich związki z Francją są stare, ale nie bliskie i że być może jakiś przodek postanowił je zangielszczyć. Pyta, z jakiej części Francji pochodzą jej rodzice, a ona odpowiada, że z północnej, niedaleko Compiegne. Aby odwrócić uwagę, Claire pyta o zdrowie pana Mactavisha, a Letitia pyta, kogo? Dougal wyjaśnia, że Claire ma na myśli młodego Jamiego. Ona pyta, dlaczego Claire pyta i Colum powiedział, że to nic, ale zadrapanie następnie zwraca się do Dougal i pyta, gdzie jest Jamie przy okazji. Dougal wyjaśnia, że wysłał chłopaka, aby pomógł Auld Alecowi w stajni, że nie chciał, aby przebywał wewnątrz murów, ale jeśli Colum nie zgadza się z jego rozkazami… Claire, siedząca między nimi, nerwowo pije z kieliszka. Colum mówi, że Jamiemu jest dobrze tam, gdzie jest i zamawia butelkę reńskiego wina. Mówi Claire, że nie znajdzie tego wina w Oxfordshire i napełnia jej kieliszek.
Pyta, czy Claire zmierza do Compiegne, a gdy ta odpowiada, że tak, pyta, czy dobrze je zna. Claire przyznaje, że nigdy tam nie była, a on pyta, czy zatrzyma się u rodziny. Mówi mu o dalekiej rodzinie, której nigdy nie poznała, ale cieszy się na to. Znowu wznosi toast i mówi, że będzie to radosna okazja, jak sobie wyobraża. Rudowłosy chłopiec Hamish biegnie do stołu, a Claire, dobrze w jej filiżanki teraz, wita chłopca i mówi, że ma na imię Claire i podaje jej rękę. Letitia zachęca go, żeby podał swoje imię, a on to robi. Claire mówi, że to przyjemność go poznać i że widziała go wcześniej bawiącego się na dziedzińcu ze swoim ojcem. Chłopiec jest zdezorientowany, a Claire mówi, że Dougal na pewno pamięta, że go huśtał. Przez lodowate spojrzenia, zwłaszcza Letitii, Claire uświadamia sobie swój błąd i przeprasza. Hamish potwierdza, że jest synem i spadkobiercą Columna MacKenzie, a Letitia głośno ogłasza, że rzeczywiście nim jest. Hamish siada obok swojej matki, a Claire błaga lairda o pozwolenie na opuszczenie domu, gdyż męka ostatnich kilku dni ją dopadła. Colum pozwala pani „Beecham” odejść, a ona cicho beszta samą siebie, mówiąc, że Frank będzie się śmiał z tego, jak wpadła na najstarszą sztuczkę w książce. Ply temat z jedzeniem i piciem, ale przez cały czas kontynuowania przesłuchania. Wie, że musi być bardziej ostrożna, jeśli miałaby przetrwać następne pięć dni.
Następnego ranka, Claire idzie do tętniącej życiem kuchni. Pani Fitz informuje Claire, że nie zdążyła zjeść śniadania, ale nakłada jej trochę owsianki. Claire odrzuca bryłę i pyta panią Fitz, gdzie może znaleźć pana Mactavish lub Jamie na widząc pani Fitz zamieszanie. Tłumaczy, że musi zmienić mu bandaże. Pani Fitz wyjaśnia, że stajnie są na szczycie łąki na wschód. Idąc przez most ze swoim koszykiem, Claire zauważa Ruperta, który próbuje i nie udaje mu się nie wyglądać na zbyt oczywistego, obserwując ją. Widzi Jamiego na padoku, który ćwiczy konia. Ona przypadkowo zakłóca niektóre podkowy, zaskoczony konia i powodując Jamie upaść o ogrodzenie. Ona przeprasza, a on mówi, że koń jest tylko dziewczyna z duchem, co jest zawsze dobrą rzeczą. Ona mówi mu, że przyniosła mu świeże bandaże i lunch, a on jest zadowolony.
Po obiedzie, jak siedzą w stajni, Claire obserwuje Jamie oczyścić okruchy i zauważa, że ma spory apetyt i zauważa, że prawdopodobnie jeść trawę, gdyby miał szansę. Mówi jej, że tak i że choć nie smakuje źle, to nie jest zbyt sycąca. Wyjaśnia, że to było zeszłej zimy, kiedy mieszkał w lesie z grupą chłopaków, którzy napadali na bydło. Przez ponad tydzień nie mieli szczęścia i skończyło im się jedzenie. Claire pyta, dlaczego napadał na bydło i prowadził życie złodzieja, zamiast zajmować się własną farmą. Jamie odpowiada, że za jego głowę wyznaczono cenę dziesięciu funtów szterlingów, na którą farmerzy w tych stronach potrzebowaliby całego roku. Ona zauważa, że był nadmierny dla zbiegłego więźnia i Jamie wyjaśnia, kiedy jego przyjaciele wyrwał go z Fort William nie długo po jego chłosty, strażnik został zabity i mimo, że ledwo mógł siedzieć konia, znacznie mniej strzelać z broni, został oskarżony o morderstwo.
Claire mówi, że jest bardzo skomplikowane nazwisko i zauważa, że Mactavish nie jest jego prawdziwe nazwisko. Jamie przyznaje, że nie jest i Claire nazywa nazwę nom de guerre lub „imię wojenne”. Jamie jest rozbawiony tym zwrotem. Zwraca uwagę, że to, co właśnie jej powiedział, jest cenną informacją i choć wątpi, że w zamku są informatorzy, na wsi mogą być tacy, którzy z przyjemnością wydadzą go Anglikom za pieniądze. Claire pyta, czy Colum wie, że jest banitą, a Jamie mówi, że tak, Dougal też, że są jego wujowie ze strony matki. Claire pyta, dlaczego jej powiedział, a on odpowiada, że pytała. Claire mówi, że mógł skłamać albo powiedzieć, że to nie jej sprawa. On mówi, że nie pomyślał o tym i że zamiast tego postanowił jej zaufać. Auld Alec każe Jamiemu wracać do pracy, a Jamie dziękuje jej za jedzenie. Ona mówi, że jeśli nie dostanie dźgnąć lub chłostę to będzie wystarczająco dziękuję, ale Jamie może zrobić żadnych obietnic.
Jak ona wychodzi ze stajni, widzi Rupert skradanie się i konfrontuje go o po niej. Pyta dlaczego, a on ignoruje ją. Ona żąda uprzejmości odpowiedzi i pyta, czy Colum kazał mu iść za nią. On mówi, że nie, a kiedy pyta, czy to Dougal, powiedział, że jest tylko oczy Dougal, a nie jego głowa, ale te oczy nie będzie patrzeć z dala od niej, aż szef rozkazuje mu do. Claire szydzi i odchodzi z Rupertem, który idzie za nią. Rupert mówi, że mogło być gorzej, Dougal mógł rozkazać Angusowi, żeby ją śledził. Angus jest częściej niż nie pijany i cudzołoży z kobietami, a gdy nie ma kobiet do znalezienia, to zajmuje się łowieniem małych bestii.
Powrót do zamku, Claire konfrontuje się z Dougalem i żąda informacji, o co jest podejrzana. Mówi jej, że myśli, że może być angielskim szpiegiem, ponieważ jest pewien, że nie powiedziała prawdy o tym, czym i kim jest i dopóki nie będzie pewien, będzie ją obserwował dzień i noc. Ona mówi mu, że może być wolny, aby zrobić to, co chce przez następne cztery dni. Ona mówi mu, że Colum dał jej urlop, aby przejść z tinker Pan Petrie w sobotę, a ona drwi z niego, że myślałaby Colum powiedział mu.
Przez następne kilka dni, Claire starannie obserwuje jej zachowanie i działania, aby dać Dougal i jego ludzie nic podejrzanego. Dołącza do grupy zbierającej żywność do kuchni i znajduje przyjemność w dotykaniu rosnących rzeczy po raz kolejny. Zbierając grzyby, kobieta mówi jej, że są trujące i jeśli planuje zamordować nimi swojego męża, niech da jej znać, czy to zadziała, by mogła spróbować na swoim. Claire wie, że są trujące i wyjaśnia, że jeśli zrobisz proszek z suszonych grzybów, może on zatrzymać krwawienie. Kobieta przedstawia się jako Geillis Duncan i mówi, że wie, kim jest Claire. Claire zastanawia się, co ludzie z wioski mówią o niej, a Geillis mówi, że prawdopodobnie jest szpiegiem Sassenach. Zagląda do koszyka Claire, wskazuje na niektóre rośliny i wyjaśnia, że zaczną one krwawić. Claire pyta, dlaczego ktoś miałby chcieć zacząć krwawić, a Geillis odpowiada, że to pomoże ci zająć się dzieckiem, którego nie chcesz, ale tylko jeśli użyjesz tego wcześnie. Wyjaśnia, że dziewczyny z wioski przychodzą do niej w takich sprawach i mówią, że jest czarownicą. Claire pyta, czy jest, a Geillis odpowiada, że nie, ale śmieje się, że umie zamieniać ropuchy w gołębie. Geillis zaprasza Claire do odwiedzenia jej w wiosce kiedyś do dyskusji na temat eliksirów i leków, ale że prawdopodobnie spotkają się podczas Sali tej nocy.
Tej nocy w sali zamku Leoch, Claire obserwuje Colum zrobić jego ponury i bolesna droga do jego siedziby, gdzie będzie siedzieć w sądzie w sporach między ludźmi mieszkającymi na ziemiach MacKenzie. Claire prywatnie diagnozuje jego stan jako zespół Toulouse-Lautreca, genetyczną chorobę zwyrodnieniową kości i tkanki łącznej, nazwaną tak na cześć słynnego artysty, który jeszcze nawet nie istniał. Claire zauważa, że Lautrec zmarł w młodym wieku 38 lat i biorąc pod uwagę stan medycyny w 18 wieku, była pewna, że Colum nie był długo na świecie.
Jak Colum słyszy spory, Geillis tłumaczy dla Claire jak różne kwestie są rozstrzygane, aż w końcu zły ojciec przynosi swoją córkę do wyroku, jak zmartwiony pani Fitz patrzy na. Geillis mówi Claire jej ojciec oskarża ją o luźne zachowanie, a on chce MacKenzie mieć ją ukarać za nieposłuszeństwo. Colum zgadza się, ale Jamie oferuje do podjęcia jej karę zamiast. Claire jest oburzony, jak Jamie jest nadal ranny, ale z szeptem słowo od Dougal, Colum pozwala na to i Jamie wybiera pięści zamiast paska. Claire obserwuje, jak Rupert wymierza okrutne lanie, w tym cios w jego gojącą się ranę, nazywając cały proces barbarzyństwem. Po tym jak to się skończyło, Geillis prowadzi Claire tylną drogą do kuchni, gdzie po raz kolejny zajmuje się jego ranami.
Claire pyta Jamiego, dlaczego wziął karę dziewczyny i czy w ogóle ją zna. Jamie odpowiada, że wie, kim ona jest, ale tak naprawdę nie rozmawiał z nią, ale coraz publiczne bicie byłby wstyd i podjęła długi czas, aby dostać się nad nim. To było łatwiejsze dla niego, on jest po prostu obolały, ale nie uszkodzony i on będzie się nad tym. Pani Fitz przybywa przynieść herbatę z kory wierzby na jego ból i dziękuje Jamie za jego gest, jak dziewczyna, Laoghaire MacKenzie, jest jej granddaughter.
Po pani Fitz wychodzi, aby utrzymać od płaczu, Claire doradza Jamie zdjąć bandaż ramię w ciągu dwóch dni. On pyta, czy nie byłoby łatwiej jej to zrobić, a Claire mówi, że w sobotę wyjeżdża z tinkerem do Inverness. Żegnają się niezręcznie. Laoghaire wkracza do kuchni, a Claire mówi Jamiemu, że wygląda na to, że ktoś chce z nim porozmawiać w cztery oczy. On życzy Claire bezpiecznej podróży, po raz pierwszy używając jej nazwy.
Tinker przybywa i Claire jest chętny, aby rozpocząć. Pani Fitz pakuje jej kosz pełen klusek i sera, a Claire dziękuje za jej dobroć. Pojawia się Dougal i mówi, że Colum chce się z nią widzieć. Claire pyta dlaczego, ale on odpowiada, że to nie ma znaczenia. Dougal prowadzi Claire przez znajome przejście, w którym była kiedyś z Frankiem. Jest to ten sam pokój, który badali wcześniej, tym razem czystszy, z zapalonymi świecami i butelkami oraz różnymi instrumentami wypełniającymi stoły i półki. Colum wita się z Claire i pyta, czy ma ona jakieś powiązania z klanem Beaton. Mówi jej, że uzdrowiciele z klanu Beaton są sławni w całych Highlands i mieli tu jednego, a ten pokój był gabinetem Davie Beatona, który jednak zmarł z powodu gorączki.
Colum mówi, że rozumie, iż sama jest uzdrowicielką, a Claire przyznaje, że to jej zainteresowanie. Pyta, czy wie, jak używać eliksirów i rzeczy znajdujących się w pokoju, a ona odpowiada, że tak. Claire dziękuje mu za pokazanie jej pokoju i próbuje odejść, ale on mówi, że skoro nie mieli uzdrowiciela od czasu, gdy Davie odszedł, to chce, żeby podjęła się tej pracy. Ona protestuje, a on mówi, że ona zostanie. Pyta, czy Dougal go do tego namówił, a on mówi, że zostanie, bo to jego przyjemność, że to robi. Wierzy, że ma tajemnice i być może są to tajemnice, które ma każda kobieta, ale dopóki nie jest pewien, że Claire nie stanowi zagrożenia dla niego, dla Leocha czy dla klanu MacKenzie, pozostanie tam jako jego gość. Ona mówi, że jako więzień, a on odpowiada, że tylko wtedy, gdy będzie próbowała odejść.
Zostawiona sama w szafie Daviego Beatona, bardzo przestraszona Claire zalewa się łzami.
.