Reddit – uwodzenie – Lekarstwo na zapalenie jedynki: Disappear

Jesteś zakochany. Ale to nie jest zdrowe zakochanie. Masz związek, w którym dynamika władzy jest poważnie wytrącona z równowagi. Wiesz, że ona nie czuje tego, co ty. Więc ciągle walczysz. Wydaje się, że jedyną drogą naprzód jest ona. Jednak…

Próba zmiany tego jak ona się czuje nie zmieni sytuacji.

Problemem jest to, jak ty się czujesz.

Istnieją wszelkiego rodzaju taktyki, których możesz użyć, aby odwrócić losy związku. Omawiam tutaj wiele z nich. Ale jeśli nie masz emocjonalnej siły, aby konsekwentnie podążać za tymi taktykami, efekt będzie minimalny.

Jeśli jesteś już w niej zakochany, nieuchronnie zdradzisz swoją słabość poprzez inne niezawodne mechanizmy. Będzie to wyciekać w twojej mowie ciała. To wyjdzie w twoim tonie głosu i jak na nią patrzysz.

Dlatego twoją jedyną opcją tutaj, jeśli jesteś zakochany w dziewczynie, która nie jest w tobie zakochana, jest przestać z nią rozmawiać przez pewien okres czasu. Weź kilka tygodni z absolutnie żadnym kontaktem.

Po pierwsze – i najważniejsze – będzie to miało głęboki wpływ na Ciebie. Oddzielenie się zmienia twój stan emocjonalny. Poświęcając trochę czasu, pozwala ci to oczyścić głowę i stać się silniejszym. Zaczynasz się z nią godzić. Zaczynasz stawać się emocjonalnie niezależny. Czujesz się bardziej skłonny do poznawania innych kobiet.

Po drugie, ma to na nią kataklizmiczny wpływ. Jeśli rozmawialiście ze sobą regularnie, a ona żywi do Ciebie jakiekolwiek uczucia, Twoje zniknięcie wypali dziurę w jej duszy jak szkło powiększające w słońcu.

Tak było ze mną.

Kilka lat temu zacząłem spotykać się z dziewczyną. Byłem na rzeczy z nią, ale ona była o wiele bardziej na rzeczy ze mną. Grała to fajnie, wciąż przejmując inicjatywę ze mną, wciąż zapraszając mnie na różne rzeczy. Pojechaliśmy nawet razem na małe wakacje. Sugerowała, że chce być ze mną na wyłączność, że chce być moją dziewczyną, ale ja wtedy tego nie czułem. Duża część z tego wynikała z tego, że spotykałem się z innymi kobietami. Robiła wszystko, co w jej mocy, aby uczynić mnie lekko zazdrosnym. Mówiła o tym, jak inni faceci ją podrywali, itp. Ale tak naprawdę nie miało to na mnie zbyt dużego wpływu.

Potem, w pewnym momencie, zniknęła. No cóż, tak jakby. Powiedziała mi, gdzie się wybiera. Pojechała do Ameryki Południowej na miesiąc w interesach. Powiedziała, „Porozmawiamy jak wrócę.” Całkowicie zerwała ze mną kontakt, mimo że rozmawialiśmy kilka razy w tygodniu.

Po tygodniu lub dwóch, zaczęło mnie to doprowadzać do szału. Nie mogłem przestać o niej myśleć. Stałem się niemal obsesją na jej punkcie – a przynajmniej miałem takie uczucia. Pamięć o niej płonęła jak ogień, przypominając mi chwila po chwili, że nie było jej ze mną. Były w niej rzeczy, których logicznie rzecz biorąc nie lubiłem, a także takie, które naprawdę lubiłem. Ale logika bladła w porównaniu z tym, co czułem. Wszystko, czego chciałem, to odzyskać ją z powrotem.

W końcu wróciła cztery tygodnie później. Zaczęliśmy znowu rozmawiać. Ale ja byłem w rozsypce. Prawie nie mogłem przejść dnia bez rozmowy z nią. Jej zniknięcie właściwie działało trochę za dobrze. Tydzień lub dwa później zakończyłem to, ponieważ wiedziałem, że jestem w zbyt uległej pozycji w związku, abym mógł to kontynuować.

Nie ma nic potężniejszego, co możesz zrobić, niż odejść od niej. Czy to gwarantuje, że ona zaangażuje się emocjonalnie w ciebie, kiedy to zrobisz? Nie. To absolutnie nie gwarantuje. Ale ona o tym wie. Wie, że podejmujesz ryzyko i jesteś gotów stracić ją na stałe. I właśnie dlatego to działa.

Demonstrowanie, że możesz od niej odejść, nie jest małym wyczynem. W rzeczywistości jest to fundament dla zdrowego związku. W zdrowym związku demonstrujesz siłę i niezależność na małe sposoby, ciągle i ciągle. I to czyni cię emocjonalnie atrakcyjnym.

Użyj jakiejkolwiek wymówki, której potrzebujesz. Powiedz jej, że wybierasz się w podróż i porozmawiasz z nią po powrocie. Powiedz jej, że zacząłeś nową technikę medytacji. Wymówka prawie nie ma znaczenia. Fizyczna rozłąka jest tym, co jest dla niej kataklizmem. Kiedy wrócisz, zastaniesz zupełnie inną osobę.

I tak samo będzie z nią.

To może być ostatnia rada na świecie, którą chcesz usłyszeć. I na wiele sposobów wiesz, że oznacza to, że jest to właściwa rada. Jeśli jesteś naprawdę gotowy, aby uwolnić się z kajdan tej sytuacji, to odejdź.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.