Więc poznałem tę dziewczynę jakiś czas temu na festiwalu muzycznym pod koniec lipca i od tego czasu widzieliśmy się kilka razy i myślę, że jest zajebista, a ona powiedziała, że jest całkiem we mnie. Skończyła 17 lat na chwilę przed festiwalem muzycznym, a ja mam 20 lat od maja. Rozmawiałem/pytałem o to z kilkoma osobami i rozglądałem się w sieci, ale ciężko znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Czuję, że mógłbym otrzymać wiele surowych osądów i sporo podniesionych brwi, gdybym umawiał się z nią i tworzył jakikolwiek związek, a tak naprawdę nie zależy mi na tym aż tak bardzo. Jednak mój tata postrzega to jako problem i chociaż jestem dorosły, rozumiem skąd on to bierze. Zazwyczaj 3 lata to nic, ale w tym przedziale wiekowym czuję, że to już coś więcej. Ja jestem w połowie studiów, a ona nie skończyła jeszcze liceum. Nie lubię jej tylko dlatego, że jest atrakcyjna fizycznie lub niewinna lub cokolwiek, co niektórzy starsi faceci wydają się szukać w młodszych dziewczynach; lubię ją za to, kim jest i mieliśmy dużo zabawy idąc na przygody i po prostu robiąc przypadkowe rzeczy razem.
Pytałem kilku moich starszych przyjaciół (~21-30 lat), co o tym myślą, i powiedzieli mi, że to jest w porządku, że nie powinienem się tym martwić. Ale niektórzy z moich przyjaciół, którzy są bliżej mojego wieku (~19-25) uważają, że to dziwne/przerażające/złe.
Ponadto, poznałem rodziców tej dziewczyny na wspomnianym festiwalu, a raz po tym na biwaku ustawiłem się w kolejce do niej, a oni wydają się mnie dość lubić. Cała ta sytuacja wydaje mi się dość dziwna, ale w tym samym czasie wydaje mi się normalna, właściwa i jestem z nią szczęśliwy. Thoughts?
TL;DR Spotkałem dziewczynę na festiwalu muzycznym, uderzyliśmy ją dobrze, są rodzajem randki, ale nie oficjalnym związkiem. Ja mam 20 lat, a ona 17. Ja, wraz z wieloma moimi przyjaciółmi, czuję się dobrze z tą sytuacją, ale inni ludzie (w tym mój tata i grupa moich przyjaciół) uważają, że to jest złe. Co powinienem zrobić?