Reddit – StarWars – Dlaczego uważam, że Niman jest mocno niedoceniany.

Witam wszystkich!

Więc ostatnio popełniłem post o siedmiu formach walki mieczem świetlnym (kanonicznych lub nie) i próbowałem podać przykłady każdej z nich, a kiedy zabrałem się za Niman określiłem go jako niedoceniany i pomyślałem, że wyjaśnię moje powody dlaczego.

Więc po pierwsze, CO to jest Niman?

Jest to kulminacja nauk z Shii-Cho, Makashi, Soresu, Ataru i Djem So zwiniętych w jeden wielki szczęśliwy pakiet. Znana jest jako forma umiarkowana po prostu dlatego, że używa nauk z tych innych form w umiarkowanej ilości, tworząc w ten sposób formę mistrza w każdym fachu. Jest to również forma, która najbardziej włącza moce Mocy do swoich ofensywnych i defensywnych sekwencji, ale być może najbardziej znana jest forma, która jako pierwsza włączyła Jar’Kai i Saberstaff.

Mówi się, że opanowanie jej zajmuje 10 lat i ma być stosunkowo łatwa do przyswojenia (więcej na temat mojego problemu z tym za chwilę), co było powodem, dla którego konsulowie Jedi w szczególności preferowali tę formę. Dało im to łatwy do nauczenia się styl walki, który nie wymagał wiele wysiłku z ich strony, co oznaczało, że mogli skupić się na innych rzeczach, takich jak dyplomacja, polityka i inne umiejętności społeczne.

Ok, więc mój problem z tym od razu jest cały „łatwy do nauczenia, oh, ale to zajmuje dziesięć lat, baw się dobrze z tym” rzecz Niman ma dzieje. Moje pytanie brzmi, jeśli jest to tak łatwe do nauczenia się, dlaczego zajmuje absurdalną ilość czasu, aby się nauczyć? Doszedłem do dwóch wniosków. Pierwszy jest taki, że spędzają dwa lata nad każdą formą. Dwa lata na Shii, Cho, dwa lata na Makashi i tak dalej, i tak dalej. To dałoby im podstawy każdej z form… Ale w takim razie jak nauczą się łączyć każdą z nich razem plus zdolności siłowe? A zdolności siłowe to zupełnie inna bestia sama w sobie.

Mój drugi wniosek jest następujący. Spójrz na sformułowanie. Potrzeba dziesięciu lat by „Opanować”

I.e. być w tym biegłym. Może być tak, że może nie potrzeba całych dziesięciu lat, aby opanować podstawy Niman, ale potrzeba pełnych dziesięciu, aby móc go skutecznie używać w sytuacjach bojowych.

Przyjmijmy bitwę o Geonosis jako przykład. Jest dobrze udokumentowane, że prawie wszyscy praktykujący Niman zginęli w tej bitwie. Wielu twierdzi, że to z powodu niższości Niman w porównaniu z innymi formami, ale ja mam inną teorię.

Po prostu nie ćwiczyli wystarczająco dużo.

Pomyśl o tym. Do czasu Geonosis czy któryś z nich miał jakiś powód by dalej trenować z formą? Do czasu ponownego pojawienia się Sithów Jedi mieli do czynienia głównie z droidami bojowymi i ewentualnie gangami ulicznymi. I od tego byli Jedi wyspecjalizowani w walce (Strażnicy Jedi). A w większości sama Moc czyniła z nich nadludzi i nawet z niewielkim treningiem było to więcej niż wystarczające, by stawić czoła ulicznym gangom.

Więc oto moje przemyślenia na temat Nimana. Wszystko zależy od praktykującego. Teraz to samo można powiedzieć o wszystkich formach, ale z Niman szczególnie, ponieważ skupia się na tak wielu różnych elementach z innych form w tym samym czasie, ale tutaj jest rzecz, jeśli ktoś byłby rzeczywiście trenować ciężej i spróbować osiągnąć ten sam poziom z Niman, że powiedzmy Obi Wan osiągnęła z Soresu, jak by to wyglądało?

Sądzę, że gdyby ktoś całkowicie poświęcił się treningowi Niman, zacząłby zyskiwać zalety innych form, nie zyskując przy tym ich słabości. Po prostu różnorodność Niman nagle pokryłaby słabości, które mógłby zyskać. W ten sposób powstał niesamowicie niebezpieczny i wszechstronny wojownik.

Weźmy 3 godnych uwagi praktyków. Exar Kun, Cin Drallig i Starkiller. Exar Kun był prawdopodobnie najlepszym pojedynkowiczem swojej epoki. Cin Drallig był mistrzem Jedi podczas wojen klonów i był bardzo szanowanym wojownikiem, a Starkiller był szalenie potężny, pokonał nawet Vadera i Imperatora. (tylko w legendach) pokazali potencjał Nimala genialnie zmieniając taktykę i przezwyciężając sytuacje dzięki zwiększonej kreatywności i pomysłowości, a także dzięki umiejętnościom siłowym.

Podstawowo sposób w jaki ja to widzę Niman jest tak potężny jak ktoś zdecyduje się go uczynić. Jeśli ktoś się do niego nie przykłada to jest bezużyteczny i dlatego zyskał złą reputację. Ale jeśli ktoś naprawdę się mu poświęci, to może stać się naprawdę zabójczy. Tak bardzo, że może zatriumfować nad innymi formami w walce na miecze świetlne i dostosować się do każdej sytuacji. Potencjalnie jest najlepszą formą miecza świetlnego ze wszystkich.

Co więc wszyscy sądzicie o Nimanie? Zastanawiam się nad stworzeniem postu o tym jak Makashi pokonałby inne formy w walce na miecze świetlne. Czy jest to coś, co by was interesowało?

Dziękuję wszystkim!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.