Prezes Vanguard Bill McNabb mówi doradcom, by przyjęli roboty lub zostali w tyle

Zapomnijcie o komputerach stacjonarnych. Przyszłość to telefony i urządzenia mobilne.
  • 20 lipca, 2016
  • By: Jeff Benjamin
    • MINS

Grupa Vanguard ma wiadomość dla doradców finansowych: Przestańcie opierać się ruchowi robo-advice, a zamiast tego biegnijcie w jego kierunku z impetem.
Przemawiając w środę w Chicago na konferencji Morningstar, szef Vanguard William McNabb powiedział, że jego firma robi wszystko, co możliwe, aby być na bieżąco z technologią finansową, a doradcy finansowi powinni robić to samo.
„Zamiast odsuwać się od technologii, znajdźcie sposoby na jej przyjęcie i wykorzystanie”, powiedział. „Firmy, które nauczą się korzystać z technologii, aby iść w parze z doradztwem, które zapewniają, będą zwycięskimi firmami. Zachęcam ludzi, aby dowiedzieli się jak najwięcej na ten temat.”
Pan McNabb odniósł się do swoich wczesnych wrażeń dotyczących wykorzystania technologii w branży usług finansowych i powiedział, że jego priorytetem jest pomoc Vanguard w utrzymaniu się jak najbliżej krawędzi, jeśli chodzi o innowacje technologiczne i ulepszenia.”
„Rok temu zabraliśmy cały nasz zespół wykonawczy do Doliny Krzemowej, aby mieć styczność z tym, co dzieje się w technologii finansowej i innych obszarach, aby pomóc nam stworzyć zdrową paranoję. Zawsze należy sobie wyobrazić, co może zrobić konkurencja.”
Powiedział, że szanse na to, że firma zarządzająca aktywami o wartości 3,4 biliona dolarów dokona przejęcia w przestrzeni technologicznej są „bardzo małe”, ale pan McNabb nie planuje pozostać w tyle, jeśli chodzi o technologię finansową.
Własna platforma robo Vanguard, uruchomiona w maju 2015 roku, urosła do 40 miliardów dolarów, w tym szacunkowo 10 miliardów dolarów, które przeszły z istniejących programów Vanguard, powiedział.
„Na początku byliśmy naprawdę pod wrażeniem sposobu, w jaki firmy przyjmowały technologię i patrzyły na doradztwo w inny sposób, i byliśmy dość przejęci tym, i wiedzieliśmy, że będzie to przełomowe”, powiedział. „Kluczowe dla nas było to, czy będziemy w stanie dorównać lub przewyższyć to, co robią roboty za pomocą naszej platformy. Skierowaliśmy się do klientów od 50 000 do kilkuset tysięcy dolarów, gdzie czuliśmy, że jest taka potrzeba, ponieważ wielu doradców nie kieruje się agresywnie do tej grupy.”
Pytany o Vanguarda roku 2026, Mr. McNabb powiedział, że technologia będzie nadal odgrywać główną rolę w tym, jak firma stanie się bardziej globalna, „nie tylko w zasięgu klienta, ale w sposobie prowadzenia spraw.”
„Idąc naprzód, wszystko będzie polegało na uproszczeniu; odejściu od rozwiązań stacjonarnych w kierunku bardziej mobilnych i telefonicznych”, powiedział. „Zachęcam wszystkich obecnych na sali do zastanowienia się nad tym, co robią roboty i pomyślenia, jak z tego skorzystać.”
Podkreślając swoją tezę, Pan McNabb przytoczył fakt, że kiedy Vanguard rozpoczynał działalność w 1975 roku, średni wskaźnik kosztów funduszy firmy wynosił 85 punktów bazowych, w porównaniu do 12 punktów bazowych obecnie.„Myślę, że mnożenie produktów wymknęło się spod kontroli; przypomina mi to późne lata 80-te i wczesne 90-te, kiedy co godzinę powstawał nowy fundusz” – powiedział. „Wiedząc to, co wiemy o finansach behawioralnych, przyciągaliśmy ludzi do tych funduszy w niewłaściwym czasie. Nie sprzedajemy pasty do zębów ani różnokolorowych opasek do zegarków. To nie jest dobre dla branży i chciałbym, abyśmy byli w tym względzie bardziej surowi.”
Pytany o pogodzenie swojego stanowiska w sprawie rozprzestrzeniania się ETF-ów z solidną linią produktów Vanguarda, pan McNabb przyznał: „Stąpamy po bardzo cienkiej linii. Ale nie chcemy dać się pokroić w plasterki i kostki do punktu, w którym zasadniczo dajesz ludziom możliwość zrobienia sobie krzywdy. Martwię się o to, kiedy zaczynam widzieć rzeczy, które są dość modne.”

Subskrybuj aktualizacje Wypisz się z aktualizacji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.