The Inca Were Better at Skull Surgery Than Civil War Doctors

Kiedy ludzie mówią „Potrzebuję tego jak dziury w głowie”, oznacza to, że nie chcą, aby cokolwiek było przedmiotem dyskusji. Nawet przy postępach współczesnej medycyny chirurgia czaszki jest nadal niezwykle inwazyjna, co tym bardziej zaskakuje, że ludzie, którzy przeszli tę operację w czasach Imperium Inków, mieli dość niski wskaźnik śmiertelności.

Przez tysiące lat ludzie na całym świecie stosowali operację trepanacji (tj. wycięcia otworu w czaszce) w celu leczenia urazów głowy i innych dolegliwości. Podczas amerykańskiej wojny secesyjnej śmiertelność w przypadku trepanacji wynosiła od 46 do 56 procent. Ale wieki wcześniej wskaźnik śmiertelności dla tej procedury w Imperium Inków wynosił od 17 do 25 procent, zgodnie z badaniem opublikowanym w numerze World Neurosurgery z marca 2018 r.

Badanie przyjrzało się ponad 800 czaszkom, które przeszły procedurę między mniej więcej 400 p.n.e. a C.E. 1500. Czaszki pokazują wyraźny postęp w chirurgii czaszki w regionach przybrzeżnych i na andyjskich wyżynach Peru, co doprowadziło do wysokiego wskaźnika przeżywalności w XV- i XVI-wiecznym Imperium Inków.

Starożytna peruwiańska czaszka z dziurą po operacji mózgu przeprowadzonej przez Inków. (Credit: Wellcome Collection/CC BY 4.0)

Autorzy badania określili, czy dana osoba zmarła wkrótce po operacji, patrząc na to, czy jej czaszka zdążyła się zagoić. Naukowcy nie są jednak pewni, jakie konkretne praktyki medyczne przyczyniły się do wysokiego wskaźnika sukcesu. Dobra higiena mogła odegrać pewną rolę, ponieważ zła higiena przyczyniła się do wysokiego wskaźnika infekcji ran podczas wojny secesyjnej.

Podczas wojny secesyjnej, „jeśli w czaszce był otwór, wbijano palec w ranę i obmacywano ją, szukając skrzepów i fragmentów kości”, powiedział David S. Kushner, profesor medycyny na Uniwersytecie w Miami i główny autor ostatniego badania, zgodnie z komunikatem prasowym uniwersytetu.

„Nie wiemy, jak starożytni Peruwiańczycy zapobiegali infekcji, ale wydaje się, że wykonali dobrą robotę”, kontynuował. „Nie wiemy też, czego używali jako znieczulenia, ale skoro było ich tak wielu, musieli czegoś użyć – być może liści koki. Może było coś innego, może jakiś sfermentowany napój. Nie ma żadnych pisemnych zapisów, więc po prostu nie wiemy.”

Widok z lotu ptaka na starożytną peruwiańską czaszkę wykazującą ślady trepanacji. (Credit: Wellcome Collection/CC BY 4.0)

Chociaż wojna secesyjna pomogła ustanowić znieczulenie jako standardową praktykę medyczną w USA, większość lekarzy nie była z nim zaznajomiona, gdy wojna rozpoczęła się w 1861 roku. Amerykańscy lekarze używali znieczulenia dopiero od lat czterdziestych i pięćdziesiątych XIX wieku, a lekarze nie zawsze byli pewni, że chloroform, najpopularniejsza forma znieczulenia, jest bezpieczna.

Ale niezależnie od standardów medycznych, z których korzystali lekarze Inków, jasne jest, że oni i ich peruwiańscy poprzednicy byli na ostrzu noża.

„Wydawało się, że rozumieją anatomię głowy i celowo unikali obszarów, w których byłoby więcej krwawienia”, powiedział Kushner. „Zdawali sobie również sprawę, że trepanacje większych rozmiarów miały mniejsze szanse powodzenia niż mniejsze. Fizyczne dowody zdecydowanie wskazują, że ci starożytni chirurdzy z czasem udoskonalili procedurę. Ich sukces jest naprawdę niezwykły.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.