Trzy lata badań terenowych, 165 schwytanych płodów i ponad 200 000 zdjęć z kamery szlakowej ponownie wykazały, że Pensylwania ma dobre, stabilne przeżycie płodów, Pennsylvania Game Commission powiedziała w komunikacie prasowym we wtorek, 26 czerwca.
Badania, które zawinęły się w 2017 roku, zostały rozpoczęte, aby sprawdzić, czy drapieżniki – szczególnie kojoty – zabierały więcej płodów niż udokumentowano w dwuletnim badaniu, które rozpoczęło się w 2000 roku. The Game Commission i Pennsylvania Cooperative Fish and Wildlife Research Unit at Penn State (PCFWRU) współpracowały w celu zaprojektowania badania i przeprowadzenia prac terenowych.
Although the playing field had changed in the study areas when the second study began in 2015 – Pennsylvania had more predators and deer – the results essentially were the same, according to Christopher Rosenberry, who supervises the agency’s Deer and Elk Section.
„There was no evidence that predators were taking too many of our fawns in any of our 23 Wildlife Management Units,” Rosenberry said. „Wszystkie one mają stabilne lub rosnące populacje jeleni.”
„Nasze badania terenowe wielokrotnie wykazały, że drapieżniki są przyczyną nr 1 śmiertelności płodów, a częściej niedźwiedzie czarne zabierają płody” – powiedział Rosenberry. „Ale śmiertelność płodów nie powoduje redukcji populacji jeleni w Pensylwanii.”
Stałe przeżycie płodów, w połączeniu ze stałym przeżyciem dorosłych jeleni – 90 procent dorosłych jeleni przeżywa od jednego sezonu łowieckiego do następnego, sprzyja prostemu zarządzaniu jeleniami w Pensylwanii przez jakiś czas, powiedział Rosenberry.
Ale nawet jeśli drapieżnik-chwytać jeleń miał wpływ na populacje jeleni, redukcje w licencjach bez poroża jelenia odwróciłyby ich wpływ, Rosenberry zauważył.
Trzy główne drapieżniki, które pojawiły się w pierwszym badaniu powróciły w drugim: czarne niedźwiedzie, kojoty i bobcats, powiedział Duane Diefenbach, PCFWRU lider jednostki. Pomimo rosnącego zaniepokojenia rybołowami jako drapieżnikami jeleni, nie zabrały one żadnych cieląt w tym badaniu. Do tej pory żaden rybak nigdy nie zabił płodu studyjnego z obrożą radiową w Ameryce Północnej, zauważył.
W studium 2015-17, 82 płody zostały schwytane i wyposażone w obroże radiowe na północnym obszarze studyjnym na Susquehannock State Forest. Kolejne 83 płowe zostały schwytane i zaopatrzone w radiobrożę na południowym obszarze badań, który obejmował części lasów państwowych Rothrock i Bald Eagle.
Na północnym obszarze badań wystąpiły 44 przypadki śmiertelne: 33 od drapieżników, sześć od ludzi i pięć z przyczyn naturalnych. Niedźwiedzie zabrały 18 młodych; kojoty – osiem; bobkoty – dwa; i nieznany drapieżnik – pięć.
Południowy obszar badań miał 38 przypadków śmiertelnych: 18 od drapieżników, 13 z przyczyn naturalnych i pięć od ludzi. Kojoty wzięły sześć fawns; niedźwiedzie, pięć; bobcats, pięć; i nieznany drapieżnik, two.
„Drapieżnictwo było głównym źródłem śmiertelności”, wyjaśnił Tess Gingery, Penn State graduate student z PCFWRU. „Tak jest w całej Ameryce Północnej.
„Ponieważ przeżywalność płowej w Pensylwanii wykazuje niewielkie zmiany w czasie, oznacza to, że jest stabilna, a to upraszcza biologom wydawanie zaleceń dotyczących zarządzania zbiorem”, powiedziała.
Większość śmiertelności płowej wystąpiła w ciągu pierwszych ośmiu tygodni życia płowej. Odwrotnie, większość śmiertelności spowodowanej przez człowieka – drogi, ogrodzenia, działalność rolnicza i polowania – wystąpiła w 25- do 30-tygodniowym oknie, Gingery said.
Naturalna śmiertelność – głód, choroby, porzucenie – była bardziej wyraźna na południowym obszarze badań zarówno w 2000-01 i 2015-17 studies.
Raccoons zostały wykryte ponad 900 razy przez kamery szlaku, powiedziała Asia Murphy, Penn State graduate student z PCFWRU. Niedźwiedzie – około 700 zdjęć – były najczęściej wykrywanym głównym drapieżnikiem.
Co ciekawe, płowe – około 800 zdjęć – były wykrywane nawet częściej niż niedźwiedzie, co rzuca światło na ich mobilność, jak również bliskość, w której żyją z drapieżnikami.
Dorosłe jelenie były wykrywane w 97 procentach miejsc z kamerami, a płowe w 44 procentach. Ale biorąc pod uwagę, że niedźwiedzie zostały wykryte w 64 procentach miejsc z kamerami, a następnie kojoty, 36 procent, i bobcoty, 33, jest jasne, że jelenie dzielą siedlisko z głównymi drapieżnikami przez większość ich młodego życia.
Jelenie i niedźwiedzie preferują leśne ustawienia. Ale w południowym obszarze badań, wiele nie latem w obszarach gospodarstwa, ponieważ było bezpieczniejsze dla ich płodów, aby osiągnąć rozmiar, w którym mogą one uciec drapieżników, Murphy powiedział. Do jesieni, płody wrócił do obszarów zalesionych.
„Czyny są inteligentne,” Murphy powiedział. „Podnoszą swoje młode w bezpiecznych miejscach.”
Kotły w Penn’s Valley postępowały tak samo we wcześniejszym badaniu.
Pennsylvania’s latest fawn survival study shows near identical fawn survival rates over the last two decades and corroborates the relatively stable fawn-to-doe ratios collected from annual deer harvests. W związku z tym, wpływ drapieżników w Pensylwanii nie wydaje się zmieniać, a jeśli tak by się stało, Komisja Gier posiada system umożliwiający reagowanie w razie potrzeby, powiedział w komunikacie.
Whitetails w czasie udowodniły swoją zdolność do dostosowania się do jakiejkolwiek przewagi, jaką drapieżniki mogą uzyskać poprzez stosowanie zachowań chroniących płody. Na przykład, oprócz korzystania z bezpieczniejszych obszarów do wychowywania młodych, jelenie będą spędzać czas z dala od nowo narodzonych młodych, wracając do karmienia tylko kilka razy dziennie, tak aby nie przyciągać uwagi drapieżników. Jelenie pozostają jednymi z najbardziej wszechstronnych stworzeń na terenie całej Wspólnoty. Ale dzielą to wyróżnienie z kojotów i niedźwiedzi, i dlatego prawie zawsze będzie obawy o Whitetail’s dobrego samopoczucia wśród niektórych myśliwych, release said.