1988 Grand Prix Francji

Prost prowadził z dala od Senny i dwóch Ferrari, a Piquet wyprzedził dwa Benettony na piątej pozycji. Mimo obaw w boksach McLarena o zbyt wysokie zużycie paliwa (odczyty paliwa w bolidach pokazywały mniej paliwa niż to, o czym informowała telemetria Hondy), Ron Dennis był podobno gotów pozwolić swoim kierowcom, by zabrakło im paliwa kosztem doskonałego sezonu, jeśli nauczy ich to większej zachowawczości, biorąc pod uwagę ich oczywistą przewagę nad resztą stawki, choć ostatecznie odczyty pokładowe okazały się prawidłowe. Prost utrzymał dwusekundową przewagę nad Senną aż do pit stopów w połowie wyścigu, podczas gdy wczesny postój Bergera na 22. okrążeniu pozwolił koledze z zespołu, Alboreto, na zajęcie trzeciej pozycji. Podczas gdy oba McLareny ścigały się z przodu, wciąż oddalały się od czołówki z prędkością niekiedy jednej sekundy na okrążenie.

W końcowych okrążeń, Prost wyciągnął daleko jak Senna problemy skrzyni biegów nadal, tracąc kilka biegów. Brazylijczyk ostatecznie zakończył prawie 32 sekund za Francuzem, choć nadal był prawie 35 sekund przed Alboreto, ostatni człowiek na prowadzeniu okrążenia. Berger był czwarty, przed Piquetem, który również miał problemy ze skrzynią biegów w późniejszych fazach wyścigu; ostatni punkt zdobył Benetton Nanniniego. We Francji po raz pierwszy od Grand Prix Monako w 1987 roku Alboreto finiszował przed swoim kolegą z zespołu w wyścigu, w którym obaj kończyli wyścig. Podczas wyścigu Alboreto miał przewagę niemal idealnie wyważonego samochodu, podczas gdy Berger narzekał na poważną podsterowność, coś, co nie było potrzebne przy dużej prędkości w zakręcie Signes na końcu Mistral.

Najszybsze okrążenie wyścigu, 1:11.737 ustanowione przez Prosta na 45 okrążeniu, było o ponad dwie sekundy wolniejsze niż 1:09.548 ustanowione przez Piqueta w Williamsie napędzanym Hondą w poprzednim roku – konsekwencja ograniczeń nałożonych na silniki turbodoładowane w tym sezonie, z główną różnicą w prędkościach osiąganych na 1-kilometrowej prostej Mistral. W 1987 roku najszybsze samochody turbo (napędzane silnikiem Hondy) osiągały na prostej prędkość 325 km/h (202 mph). W 1988 roku maksymalna prędkość została odnotowana na 311 km/h (193 mph).

Dla Prosta było to trzecie zwycięstwo w jego domowym Grand Prix po wygranej zarówno w 1981 roku w Dijon (jego pierwsze zwycięstwo w Grand Prix) i 1983 roku na pełnej długości Paul Ricard. W obu przypadkach prowadził dla fabrycznego zespołu Renault.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.