Touring Sedan
Numer podwozia: 3113436
The 1939 Pontiac Series 26 Deluxe 120 był dostępny w kilku stylach ciała, większość miała dwoje drzwi. Był jeden czterodrzwiowy model (Touring Sedan), dwudrzwiowe coupe, sportowe coupe, kabriolet coupe i dwudrzwiowy touring sedan. Ceny wahały się od 815 do 1000 dolarów, a w roku modelowym 1939 wyprodukowano łącznie 53 830 egzemplarzy. Napęd Serii 26 stanowił sześciocylindrowy silnik L-head o pojemności 222,7 cali sześciennych i mocy 85 KM; był to ten sam silnik, który można było znaleźć w Serii 25. Skrzynię biegów stanowiła trzybiegowa manualna skrzynia biegów z suchym sprzęgłem tarczowym. Rozstaw osi był największym, jaki Pontiac miał do zaoferowania i wynosił 120 cali; była to ta sama platforma, którą zastosowano w Serii 28. Seria 26 była dłuższa, niższa i szersza niż modele Quality Six.
Głównym punktem linii Serii 26 był specjalny pojazd, który został zaprojektowany specjalnie dla pawilonu General Motors „autostrady i horyzonty” na targach światowych w Nowym Jorku w latach 1939-40.
Norman Bel Geddes zaprojektował pawilon GM, znany jako „Futurama”, który zapowiadał systemy transportu i społeczności w 1960 roku. Ten szczytowy punkt w przyszłości zawierał „Zapowiedzi postępu”, z takimi przedmiotami jak „Przędza z mleka! Szkło, które się zgina! Frig-O-Therm, który gotuje i zamraża w tym samym czasie! Mówiąca latarka, która przekazuje mowę za pomocą wiązki światła! W centrum uwagi znalazł się również „Szklany” samochód – pierwszy pełnowymiarowy, przezroczysty samochód wyprodukowany w Ameryce. General Motors wraz z Rohm & Haas, firmą chemiczną, która niedawno opracowała pleksiglas, zbudowała jednorazowe specjalne nadwozie, wykorzystując podwozie Pontiaca Deluxe Six z 1939 roku. Rohm & Haas, wykorzystując rysunki czterodrzwiowego sedana Pontiac Touring, skonstruował dokładną replikę nadwozia, używając pleksiglasu w miejsce zewnętrznej blachy. Wszystkie elementy wyposażenia, w tym deska rozdzielcza, były chromowane. Metalowa konstrukcja pod spodem została pokryta miedzią. Gumowe listwy zostały wykonane w kolorze białym, podobnie jak całkowicie białe opony U.S. Royal. Wynikiem tych prac było nadwozie, które pozwalało na oglądanie wnętrza samochodu. Trafnie, samochód jest powszechnie znany jako „Pontiac z pleksi” lub „Ghost Car”. Jego budowa kosztowała podobno 25 000 dolarów.
Drugi samochód z pleksiglasu został zbudowany później, przy użyciu podwozia Torpedo Eight, i pośpiesznie skonstruowany na wystawę Golden Gate Exposition w 1940 roku na Treasure Island, sztucznej wyspie w Zatoce San Francisco. Model 1939-40 Deluxe Six jest jedynym znanym egzemplarzem, który przetrwał.
Po Wystawie Światowej w Nowym Jorku, Seria 26 Ghost Car wyruszyła w trasę po salonach dealerskich, a następnie została przeniesiona na specjalną wystawę w Smithsonian Institution w Waszyngtonie, gdzie pozostała do 1947 roku. Później był własnością kolejnych dealerów Pontiaca z Pensylwanii. Pojawił się na pierwszym dorocznym spotkaniu nowego Pontiac-Oakland Club International w 1973 roku i został zakupiony przez Dona Barlupa z New Cumberland w Pensylwanii. Barlup zlecił częściową renowację firmie S&H Pontiac z Harrisburga i sprzedał go kolekcjonerowi Leo Gephartowi w 1979 roku. Ojciec obecnego właściciela kupił go od Gepharta na początku lat 80. i od tego czasu pozostaje w tej samej rodzinie.